Obserwuj nas

Newsy

“Musi się nauczyć, że to profesjonalny sport…” – Littler spóźniony na konferencję

Od drobnego falstartu (albo i wręcz przeciwnie) rozpoczęły się przygotowania do inauguracji kolejnej kampanii Premier League. W środę – dzień przed pierwszą “kolejką” zmagań – odbyło się spotkanie dla mediów, w którym udział wzięła cała ósemka uczestników tegorocznej edycji. Na konferencję spóźnił się Luke Littler. Reszta graczy musiała czekać, a to wprawiło w niezadowolenie Michaela van Gerwena.

Michael van Gerwen
Michael van Gerwen rozpocznie Premier League 2025 od meczu z Lukiem Littlerem (fot. Online Darts)

Van Gerwen przystąpi do pierwszej kolejki Premier League w umiarkowanym nastroju. Na 1/8 finału zakończył zmagania w World Masters – pierwszym rankingowym turnieju telewizyjnym w sezonie 2025. Wówczas – po raz pierwszy od ponad sześciu lat – przegrał z Dimitrim van den Berghiem. Belg rzucił dziewiątą lotkę i zakończył spotkanie z wynikiem 4:3. MvG nie przejmuje się jednak niedawną przeszłością.

Myślę, że moja gra jest w dobrym miejscu. (…) W tamtym meczu też tak było, ale nie powinienem był zrobić tylu błędów. Postawiłem się w trudnym położeniu – utrudniłem sobie coś, co powinno było pójść mi łatwo. W takich momentach też się czegoś uczysz. Wiem, że byłem lepszym graczem, ale trzeba było to jeszcze wykończyć – stwierdził Holender.

Choć w poprzedniej kampanii ligowej van Gerwen wygrał aż cztery noce, kwestia awansu pozostawała nieoczywista przez długi czas. To za sprawą porażek w pierwszych rundach, których zanotował aż osiem (na 16 możliwych). Każdy przegrywa mnóstwo meczów – to jest urok formatu Premier League! – skomentował.  Nie można się za bardzo przejmować porażkami, bo to się ma prawo zdarzać. Nikt nie wygra wszystkich nocy – gwarantuję. Koniec końców Littler (obrońca tytułu – przyp. red.) wygrał w zeszłym roku tylko o jedną noc więcej ode mnie – to tyle.

 

“Nie obchodzi mnie, z kim gram”

W pierwszej kolejce Premier League 2025 to właśnie 18-letni mistrz świata będzie rywalem van Gerwena. Ten jednak podkreślił, że starcia z Littlerem nie są już dla niego niczym wyjątkowym. – Zawsze chce się grać z najlepszymi na świecie, choć w tym roku pewnie zagramy jeszcze z 15 razy. To już nie jest niczym specjalnym. (…) Nie obchodzi mnie, z kim gram. Skupiam się na tarczy i chcę prezentować się jak najlepiej przede wszystkim dla siebie.

Przyznał jednak, że cieszy go rosnąca popularność młodego Anglika. – To dobre dla tego sportu. Dart potrzebował kogoś takiego, by wejść na wyższy poziom popularności. Oczywiście, pod tym względem sporo jest jeszcze do zrobienia, ale na wszystko potrzeba czasu.

MvG skomentował także słowa Luke’a Humphriesa, który przyznawał, że rywalizacja w Premier League oraz w całym sezonie jest wyczerpująca. – Lepiej niech się przyzwyczajają. Oni [Humphries i Littler] robią to dopiero od roku, a ja od… szesnastu lat. A ja mam nawet gorzej, bo mieszkam w Holandii. Sporo turniejów jest w Wielkiej Brytanii – oni mogą sobie po prostu przyjechać, ale ja muszę wylatywać dzień wcześniej. Ale niezbyt mnie to obchodzi – rzadko narzekam, bo i tak mam świetne życie.

 

Spóźnienie Littlera

Jedno z pytań dotyczyło sytuacji sprzed startu konferencji. Darterzy i dziennikarze musieli poczekać około 25 minut na Littlera, który nie dotarł na spotkanie o czasie. Van Gerwen nie przyjął tego z entuzjazmem. – 25 minut? Chyba 45… Muszą przestać traktować go jak dziecko. On ma już 18 lat! – powiedział.

Tak się zdarza. W ten sposób musi się nauczyć, że to profesjonalny sport. Trzeba być odpowiedzialnym za własne wpadki. Gdyby spóźnił się na wywiad, to by mnie to nie obchodziło. Ale teraz siedem innych osób musiało na niego czekać.

 

“Taylor? Inna liga”

Na koniec Holender został poproszony o zabranie głosu w debacie na temat miejsca Littlera i Humphriesa w porównaniu z Philem Taylorem. Odpowiedź nie zaskoczyła. – Chwała im za to, co robią, ale nie da się tego porównać z moją rywalizacją z Taylorem… Oczywiście, za 10 lat może się to zmieni, ale nie w tym momencie. (…) Taylor to była zupełnie inna liga.

A jak wyglądają relacje van Gerwena z urzędującym mistrzem świata? – Czasami mnie pytają, czy razem rozmawiamy, ale przecież między nami jest różnica wieku. On dużo mówi o Fifie, o piłce nożnej, ale jeśli chciałbym porozmawiać o Trumpie i jego prezydenturze, to jego to pewnie nie obchodzi. Każdy jest inny, każdy ma inne zainteresowania – zakończył.

Pierwsza kolejka Premier League zostanie rozegrana w czwartek 6 lutego w Belfaście. Start ok. godz. 20:15. Transmisja z polskim komentarzem dostępna będzie w Viaplay.

 

ZOBACZ TEŻ
Stadion im. Luke'a Littlera. Ukochany klub honoruje wiernego fana
Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Maksymalny rozmiar przesyłanego pliku: 2 GB. Możesz przesłać: zdjęcie, audio, video, dokument, etc. Linki do YouTube, Facebooka, Twittera i innych serwisów wstawione w tekście komentarza zostaną automatycznie osadzone. Drop files here

Sponsor główny

Sklepy partnerskie

Zostań Patronem

Reklama