Obserwuj nas

Newsy

Niespodzianki w Minehead! Emocje w ćwierćfinałach UK Open

Humphries, Evans, Heta i van den Bergh – mało kto zapewne spodziewał się takich półfinalistów UK Open, nawet (a może tym bardziej) znając ćwierćfinałowe zestawienia. Kibice zgromadzeni w hali i przed telewizorami byli świadkami nerwowego meczu pomyłek, jednostronnego zwycięstwa, a także jednego z najlepszych spotkań w tym roku.

Źródło: PDC

Popołudniowa sesja rozpoczęła ostatni dzień zmagań w Minedhead. Przed nią w grze pozostawało zarówno kilku faworytów, jak i niespodziewanych na etapie ćwierćfinału zawodników. Losowanie z poprzedniej nocy pozwalało ostrzyć sobie zęby na hitowe starcia, ale też po cichu oczekiwać kolejnych zaskoczeń.

W pierwszym meczu Luke Humphries podejmował Stephena Buntinga. Aktualny mistrz świata lepiej rozpoczął rywalizację, szybko dwukrotnie przełamując i wykorzystując w swoich legach słabą dyspozycję rywala na podwójnych, dzięki czemu przed pierwszą przerwą oddał mu tylko jedną partię. Po powrocie do tarczy triumfator tegorocznego Mastersa zdawał się odzyskiwać moc punktową, ale na niewiele się to zdało w obliczu coraz bardziej fenomenalnego Cool Hand Luke’a (średnia ponad 115 w legach 6-10!). 8:2 po dwóch sesjach zwiastowało szybki koniec spotkania i tak też się stało, a młodszy z Anglików pewnie awansował po półfinału.

W następnej kolejności Ricky Evans mierzył się ze swoim najpoważniejszym wyzwaniem w tym turnieju w postaci Roba Crossa. Od początku żaden nie mógł ustabilizować gry. Wygrane legi były bardziej wynikiem błędów rywala niż własnych przyspieszeń, a w zachowaniu obydwu panów coraz widoczniej było widać rosnącą frustrację. Po dwóch przerwach na tablicy wyników widniał remis 5:5. Wtedy też obudził się Rapid, wychodząc na trzylegowe prowadzenie. Voltage próbował jeszcze walczyć, ale w najważniejszym momencie zawiodły go podwójne i pierwsza tego popołudnia niespodzianka stała się faktem.

Kolejny ćwierćfinał był dla Damona Hety pierwszą okazją by spotkać się w bezpośrednim starciu z Luke’iem Littlerem. Początek w wykonaniu graczy niesamowicie rozbudził nadzieję na ciąg dalszy. Dość powiedzieć, że Australijczyk, mimo gry na 125-punktowej średniej, schodził na pierwszą przerwę przegrywając 2:3! Nie pozwolił się jednak tym zdemotywować i po drugiej sesji to on był na prowadzeniu, wciąż zachowując kosmiczny poziom. Moment zwątpienia przyszedł dopiero w końcówce. Trudno jednak zachować pełnię koncentracji widząc, jak rywal z premedytacją dwukrotnie ustawia się podwójną 20 na podwójne 10 i kończy bez zawahania. Ostatecznie The Heat utrzymał nerwy na wodzy i zwyciężył w spotkaniu, które śmiało może aspirować do meczu sezonu.

Dimitri van den Bergh w spotkaniu z Martinem Lukeman’em szukał swojej szansy na przynajmniej powtórzenie wyniku z ubiegłorocznej edycji turnieju. Od startu gry prezentował spokój i koncentrację, zwłaszcza przy zamykaniu legów. W środkowym etapie Anglikowi udało się opanować nerwy i odrobił część strat, po drugiej przerwie przegrywając dwiema partiami. Na nieszczęście dla widowiska nie było go stać na wiele więcej. Podniósł co prawda poziom punktowy, ale to samo zrobił Belg i pewnie dotarł do mety.

Dla Evansa i Hety wieczorne starcia będą pierwszymi półfinałami turnieju telewizyjnego w karierze. Luke Humphries widocznie wrzucił już wyższy bieg po powolnym wejściu w nowy rok, a van den Bergh szuka pierwszego sukcesu po niewątpliwie rozczarowującym poprzednim sezonie. Dzięki temu dalsze zmagania zapowiadają się niezwykle intrygująco.

UK Open 2024 – wyniki ćwierćfinałów:

🏴󠁧󠁢󠁥󠁮󠁧󠁿 Stephen Bunting (98,07) 2:10 🏴󠁧󠁢󠁥󠁮󠁧󠁿 Luke Humphries (102,02)

🏴󠁧󠁢󠁥󠁮󠁧󠁿 Ricky Evans (85,68) 10:7 🏴󠁧󠁢󠁥󠁮󠁧󠁿 Rob Cross (87,45)

🇦🇺 Damon Heta (106,04) 10:8 🏴󠁧󠁢󠁥󠁮󠁧󠁿 Luke Littler (104,77)

🏴󠁧󠁢󠁥󠁮󠁧󠁿 Martin Lukeman (94,70) 5:10 🇧🇪 Dimitri van den Bergh (93,91)

ZOBACZ TEŻ
Na Słowacji bez Szagańskiego. Polak odpuszcza kwalifikacje do MŚ
Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Maksymalny rozmiar przesyłanego pliku: 2 GB. Możesz przesłać: zdjęcie, audio, video, dokument, etc. Linki do YouTube, Facebooka, Twittera i innych serwisów wstawione w tekście komentarza zostaną automatycznie osadzone. Drop files here

Sponsor główny

Sklepy partnerskie

Zostań Patronem

Reklama