Obserwuj nas

Newsy

PC2: Price wyszarpał zwycięstwo! Ratajski odpadł w 1/8 finału

W drugiej odsłonie tegorocznego cyklu Players Championship najlepszy okazał się Gerwyn Price, w finale pokonując Chrisa Dobeya. Z turniejem błyskawicznie, bo w pierwszej rundzie, pożegnał się zwycięzca z dnia poprzedniego – Rob Cross. Tym razem lepiej powiodło się Krzysztofowi Ratajskiemu, który dotarł do 1/8 finału, gdzie lepszy okazał się Niemiec – Florian Hempel. Swoje pierwsze protourowe zwycięstwo zanotowała Beau Greaves.

Gerwyn Price wygrał pierwszy turniej rankingowy od 15 miesięcy (fot. PDC)

Tym razem, na szczęście, na drodze Ryana Searle’a nie stanął Michele Turetta. Być może i to – poza, rzecz jasna, bardzo dobrą, stabilną grą w okolicach stupunktowej średniej – sprawiło, że Anglik dotarł do półfinału Players Championship 2. Tam jednak trafił na godnego rywala, Gerwyna Price’a, który w meczu ćwierćfinałowym, po wyrównanym spotkaniu, wyeliminował Luke’a Littlera. Walijczyk cały turniej rozpoczął od wysokiego C i zwycięstwa 6:2 nad Williamem Borlandem na średniej 105+. Nie zwalniał tempa i to również jego łupem padł półfinał. Iceman pokonał w nim Heavy Metala 7:5.

W drugim z półfinałowych spotkań starli się grający solidnie Ross Smith oraz szalejący Chris Dobey, który tego dnia aż trzykrotnie zanotował średnią 100+. Hollywood przez turniej przeszedł dość gładko, poza meczem ćwierćfinałowym, gdzie gonił wynik i doprowadził do decidera z Florianem Hempelem. W potyczce ze Smudgerem to Dobey szybko przejął kontrolę nad spotkaniem i choć Smith próbował powrócić do gry, to Hollywoodowi udało się odeprzeć jego ataki.

W meczu finałowym Dobeya z Price’em Anglik szybko przejął kontrolę nad wydarzeniami. Jedno przełamanie pozwoliło mu wyjść na prowadzenie 3:1. Od początku grał na średniej oscylującej wokół 110 punktów. Z biegiem trwania meczu odradzać się jednak zaczynał Iceman. Hollywood prowadził już 6:3, ale w tamtym momencie to Walijczyk wrzucił wyższy bieg i wygrał cztery legi z rzędu, wychodząc po raz pierwszy od samego początku spotkania na prowadzenie – 7:6. Dobeyowi udało się doprowadzić do decidera, w którym to Price rzucał jako pierwszy. By wygrać, Anglik potrzebował pod koniec lega wysokiego finiszu ze 124 punktów. Ta sztuka się nie powiodła, a Iceman czekał już ustawiony na niskiej wartości (25). Price potrzebował do jej zamknięcia dwóch lotek, więc w decydującym momencie nie pomylił się na double’u i wygrał całe spotkanie 8:7, pomimo początkowego prowadzenia przeciwnika.

Raz na wozie, raz pod wozem

W drugiej odsłonie Players Championship w pierwszej rundzie z rozgrywkami pożegnał się Rob Cross. Zwycięzca PC1 zdecydowanie uległ Mickey’emu Mansellowi 6:1. Poza tym na początkowym etapie PC2 nie odnotowano wielkich niespodzianek. Warto jednak zwrócić uwagę na mecz Josha Rocka z Beau Greaves. W tym zaciętym spotkaniu lepsza okazała się Angielka, notując swoje pierwsze zwycięstwo w cyklu Players Championship. Beau’n’Arrows pokonała Irlandczyka 6:5. Mecz nie tylko był niesamowicie wyrównany, ale i rozegrany na wysokim poziomie, na średnich 102+ z obydwu stron.

Mamy pewien progres

Kolejny raz okazało się, że pośród polskich darterów jest jeden lider. Niemniej jednak, tym razem spośród czterech naszych reprezentantów, trójce udało się przebrnąć przez pierwszą rundę Players Championship. Krzysztof Ratajski bez trudu pokonał Toma Bissella 6:1. Radek Szagański okazał się być lepszy w pojedynku z Holendrem Patrickiem Geeraetsem, ogrywając go 6:3. Wyrównane spotkanie z reprezentantem Kanady, Jimem Longiem, rozegrał Sebastian Białecki, ostatecznie wygrywając 6:5. Niestety, porażkę zaliczył Tytus Kanik, uległszy 4:6 Rusty’emu-Jake’owi Rodriguezowi.

W drugiej rundzie zarówno Sebastian Białecki, jak i Radek Szagański trafili na ciężkich rywali. Białecki, choć wcale nie wskazywałyby na to średnie (około 83 u obydwu zawodników), został rozbity 0:6 przez Petera Wrighta. Pazur w meczu z Dirkiem van Duijvenbode pokazał Szagański. Holender jednak przełamaniem doprowadził w nim do decidera, w którym udało mu się odskoczyć punktowo i zgarnąć zwycięstwo 6:5. Krzysztof Ratajski zmierzył się z Beau Greaves. Spotkanie to, zbliżając się powoli do stupunktowej średniej (98,18), wygrał pewnie 6:2.

Florianie, dlaczego?

Ostatni na placu boju Ratajski na etapie 1/16 finału napotkał Nathana Aspinalla. I w tym meczu grał pewnie. Podbił jeszcze odrobinę średnią (99,98), przełamywał przeciwnika trzykrotnie i świetnie spisywał się na double’ach. W drabince czaił się jednak na niego Florian Hempel, który w spotkaniu z Nathanem Raffertym zaliczył prawdziwą remontadę. Od stanu 1:5 zdołał wrócić do meczu i zanotować zwycięstwo 6:5, tym samym trafiając na Rataja w 1/8 finału.

Spotkanie Ratajski vs Hempel rozpoczęło się pozytywnie – przełamaniem ze strony Polaka. Po czterech legach gry na średniej około 107 punktów było 3:1 dla naszego reprezentanta i wydawało się, że czeka go dość prosta droga do ćwierćfinałów. Niemiec jednak, tak samo jak w poprzednim meczu, nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Szybko doprowadził do wyrównania na 3:3. Choć wynik był remisowy, to w tamtym momencie średnia Hempela była o kilkanaście punktów niższa niż Ratajskiego. I choć mówią, że to nie potrójne wygrywają spotkania, to także wyraźna poprawa w sferze punktacji pozwoliła Hempelowi dołożyć jeszcze trzy legi i ostatecznie pokonać Polaka 6:3. Tym samym skończyła się przygoda Ratajskiego w Players Championship 2.

W ramach post scriptum warto odnotować, że Florian Hempel w ćwierćfinale spotkał bardzo dobrze dysponowanego Chrisa Dobeya. W tym meczu Niemiec wypracował sobie przewagę 4:2 i to Hollywood zanotował skuteczny pościg za rywalem, szybko doprowadzając do wyrównania, a później do wygranego przez niego decidera.

Players Championship 2 – wyniki:

Last 128

 Tytus Kanik (81,97) 4:6 Rusty-Jake Rodriguez (86,93)

Sebastian Białecki (87,88) 6:5  Jim Long (89,12)

Radek Szagański (86,17) 6:3  Patrick Geeraets (88,05) 

Krzysztof Ratajski (95,86) 6:1  Tom Bissell (84,40) 

 

Last 64

 Sebastian Białecki (82,94) 0:6 Peter Wright (83,50)

 Radek Szagański (95,75) 5:6 Dirk van Duijvenbode (102,22) 

Krzysztof Ratajski (98,18) 6:2  Beau Greaves (91,62)

 

Last 32

Krzysztof Ratajski (99,98) 6:1  Nathan Aspinall (89,12)

 

Last 16

Krzysztof Ratajski (102,79) 3:6 Florian Hempel (93,26)

——

Ćwierćfinały

Dave Chisnall (75,74) 2:6 Ross Smith (96,73)

Chris Dobey (94,35) 6:5 Florian Hempel (93,30)

Ryan Searle (91,72) 6:3 Gian van Veen (85,50)

Luke Littler (100,88) 5:6 Gerwyn Price (102,32)

 

Półfinały

Ryan Searle (98,81) 5:7 Gerwyn Price (99,26)

Ross Smith (89,10) 4:7 Chris Dobey (98,59)

Finał

 

 Chris Dobey (101,83) 7:8  Gerwyn Price (99,58)

Players Championship 2: TOP 10 średnich

ŚredniaFaza, wynikZawodnikPrzeciwnik
107,91L128, 6:1 Andrew Gilding Jelle Klaasen
105,93L128, 6:2 Gerwyn Price William Borland
105,64L16, 3:6 Stephen Bunting Gian van Veen
105,25L32, 6:2 Gian van Veen Mike de Decker
104,44L16, 6:4 Luke Littler  Wessel Nijman
104,42L32, 5:6 D. van Duijvenbode Ryan Searle
103,48L32, 6:1 Chris Dobey Callan Rydz
103,29L64, 6:2 Wessel Nijman Wesley Plaisier
103,29L128, 5:6 Josh Rock Beau Greaves
102,77L128, 6:5 Beau Greaves Josh Rock

Licznik ponad 100-punktowych średnich: 34


Kolejne zmagania z cyklu Players Championship odbędą się już w przyszłym tygodniu, w dniach 17-18 lutego. Tym razem darterzy wybiorą się do holenderskiego Rosmalen. Turnieje będzie można śledzić jak zwykle w PDC.tv oraz na platformie DartConnect.

Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Maksymalny rozmiar przesyłanego pliku: 2 GB. Możesz przesłać: zdjęcie, audio, video, dokument, etc. Linki do YouTube, Facebooka, Twittera i innych serwisów wstawione w tekście komentarza zostaną automatycznie osadzone. Drop files here

Sponsor główny

Sklepy partnerskie

Zostań Patronem

Reklama