Newsy
Kwalifikacje w Ameryce Północnej dobiegły końca. Gates, Long i Buntz zagrają w MŚ!
Leonard Gates, Jim Long i Stowe Buntz wywalczyli sobie miejsce w grudniowych Mistrzostwach Świata. Dla każdego z nich będzie to druga szansa na zaprezentowanie się w najważniejszym turnieju PDC.
W Indianapolis rozegrano ostatnie trzy turnieje ProTouru CDC, podczas których czołowi zawodnicy z Ameryki Północnej walczyli o kwalifikację do mistrzostw świata. Najlepszym zawodnikiem ze Stanów Zjednoczonych okazał się Leonard Gates, zapewniając sobie miejsce w turnieju. Z Kanady awans uzyskał Jim Long. Ostatnim zawodnikiem, który zakwalifikował się do MŚ, jest Stowe Buntz, zajmując trzecią lokatę w końcowej klasyfikacji. Kluczowe było dotarcie do finału ostatniego turnieju, w którym przegrał z Adamem Sevadą.
Spośród całej trójki najdłuższą przerwę od grania w Alexandra Palace miał Jim Long. 56-latek ostatni raz wystąpił w turnieju w 2018 roku, dochodząc wówczas do drugiej rundy. W pierwszym meczu pokonał Michaela Mansella 3:1, ale w kolejnej rundzie, po zaciętej walce, przegrał z Benitem van de Pasem. Po dwóch latach przerwy na światową scenę wraca także Leonard Gates, którego ostatni występ również zakończył się na drugiej rundzie, gdzie musiał uznać wyższość Stephena Buntinga. Z kolei Stowe Buntz będzie chciał poprawić swój wynik sprzed roku, kiedy to odpadł już po pierwszym meczu, przegrywając 0:3 z Kevinem Doetsem.
Do mistrzostw świata zakwalifikowali się także gracze z innych regionów także. Joe Comito okazał się najlepszy w cyklu DPA – dla zawodników z Australii. Będzie to dla niego debiut w rozgrywkach. Wystąpi również Tomoya Goto, który z kolei triumfował w japońskim cyklu. W Afryce bilet do Ally Pally wywalczył sobie Cameron Carolissen.