Newsy
MvG: Niemcy potrzebują wybitnego gracza. Pietreczko takim nie będzie
Wielka Brytania jest światowym gigantem jeżeli chodzi o scenę darterską, jednak stopień niżej znajdują się Niemcy. Osiemnaście turniejów w kalendarzu PDC mówi samo za siebie. Mimo to, najwyżej sklasyfikowany Niemiec w rankingu jest dopiero na 23. miejscu. Skąd wynika ta sytuacja? Odpowiedzi postanowił poszukać sam MvG.

Sezon protourowy w PDC ruszył w pełni, a co za tym idzie – już niedługo darterzy ruszą na zawody do wielu europejskich aren. Głównie będą to Niemcy, które są gospodarzem siedmiu z czternastu turniejów European Touru. O atmosferę na trybunach nie powinniśmy się martwić, bowiem hale będą wypełnione po brzegi fanatycznymi kibicami. Ten stan rzeczy może się jednak poprawić, a przynajmniej tak sądzi sam Michael van Gerwen. – Dart w Niemczech ciągle rośnie, a jedno jest pewne: potrzebują wybitnego zawodnika – powiedział Holender w rozmowie z “Augsburger Algemeine”.
– Martin Schindler, Florian Hempel oraz Gabriel Clemens rzucają bardzo dobrze, ale muszą wejść na wyższy poziom – kontynuował. – To ważne dla tak dużego państwa, jednak wiąże się z tym również wzięcie na barki ogromnej presji. W Premier League nie ma ani jednego Niemca, nie da się przeskakiwać kolejnych poziomów, gdy wszyscy dalej się rozwijają. W wymienionej przez van Gerwena trójce próżno szukać Ricardo Pietreczki, czyli obecnie niemieckiej “dwójki”. Oczywiście pominął Niemca celowo, przy okazji wbijając mu szpilkę: – Pietreczko nie jest aż taki dobry. Gra przyzwoicie, jednak nie potrafi dominować rywali.
To nie pierwszy tego typu komentarz MvG w kierunku Pikachu. Podobny wygłosił podczas mistrzostw świata 2024. – Humphries, szczerze mówiąc, powinien przegrać swój mecz, ale Pietreczko nie miał jaj, żeby go pokonać – stwierdzał.
Różnice pomiędzy Holandią a Niemcami
Holandię zamieszkuje o 67 milionów ludzi mniej niż Niemcy. Mimo tego w sezonie 2025 może pochwalić się kadrą prawie dwukrotnie większą od sąsiadów. Przepaść między państwami widać także w dużych turniejach: m.in. ostatnich mistrzostwach świata, gdzie w trzeciej rundzie znalazło się trzech Holendrów przy jednym tylko Niemcu. Skąd wzięła się tak duża dysproporcja? – Nie mam pojęcia, skąd taka różnica – stwierdził van Gerwen. – Nie wiem, czy w Holandii więcej osób gra w darta i, szczerze mówiąc, mało mnie to interesuje. Wiem jedno – niemiecka publika jest niesamowita! Jestem tutaj 15 tygodni w roku i zawsze ciepło wspominam te wizyty. Dart w Niemczech już teraz jest ogromną sprawą, a może być jeszcze lepiej.
Najbliższa okazja na zobaczenie pojedynku van Gerwena z którymś z Niemców nadarzy się już w poniedziałek i wtorek, bowiem wtedy rozegrane zostaną turnieje Players Championship.
