Newsy
Van Gerwen znowu bez punktów. “Nie grałem tak źle, ale porażki zawsze bolą”
Michael van Gerwen w ostatnim czasie nie ma zbyt wielu powodów do zadowolenia. Porażka w Dublinie była czwartą z rzędu zanotowaną przez MvG w rozgrywkach Premier League, a sam Holender nie stronił po niej od szorstkich słów.
Po niezwykle udanym starcie sezonu ligowi rywale van Gerwena znacznie ugasili jego zapędy. To sprawiło, że liderujący Humphries uciekł w tabeli, a ekipa pościgowa się zbliżyła. Walka o play-offy nabiera rumieńców, a gorsza forma Holendra tylko to potęguje.
Upust frustracji mieliśmy okazję obserwować niedawno, kiedy to MvG odmówił wywiadu dla stacji Viaplay, ale tym razem zreflektował się i w rozmowie z Arjanem van der Griessenem przytoczonej przez portal dartsnews.com wypowiedział na temat swojej gry w starciu z Gerwynem Price’em. – Pozwoliłem mu uciec, trzeba się z tym pogodzić. Czasem gram dobrze, ale nie robię właściwych rzeczy we właściwych momentach – podsumował van Gerwen.
Jednak Michael zauważył też kłopoty samego Walijczyka. – Po jego postawie widać, że ma problemy. W takich sytuacjach musisz uderzyć, ale niestety mi się to nie udało. Mentalność wojownika była we mnie obecna. Żałuję, że nie nagrodziłem samego siebie. Dostajesz wtedy “pstryczek w nos”.
Mimo wszystko Holender znalazł kilka ciepłych słów na temat obecnej formy. – Czułem się bardzo dobrze. Porażki zawsze są bolesne, ale jestem na dobrej drodze. W zeszłym tygodniu, jak i w obecnym, nie grałem aż tak źle – zakończył trzykrotny mistrz świata.
Holender pozostaje wiceliderem tabeli ze stratą siedmiu punktów do Humphriesa. Druga połowa kampanii zapowiada się zatem niezwykle ekscytująco, a zaczniemy ją od wizyty w stolicy Irlandii Północnej 28 marca.