Newsy
Luke Humphries Show! Zwycięstwo bez straty seta i awans do finału MŚ!
Deklasacja! Luke Humphries awansuje do finału MŚ pokonując bez straty seta Scotta Williamsa. Anglik przypieczętował tym samym 1. miejsce w rankingu Order of Merit po zakończeniu mistrzostw.
Pierwszy set rozpoczął się od przełamania w wykonaniu Williamsa, jednak po chwili Humphries odłamał i liczniki wróciły na swoje miejsce. Ostatecznie w decydującym legu Luke zamknął seta trafiając podwójną dwudziestkę.
Zachęcony zwycięstwem w pierwszej partii, Humphries wszedł na niebotyczny poziom w secie drugim. Dwa finisze powyżej 100 punktów (121, 136), średnia w całym secie ponad 118 punktów i tylko jedna pomyłka na podwójnych. Williams nie podszedł do żadnej lotki na lega i mógł tylko patrzeć jak ekspress „Cool Hand Luke” odjeżdża z jego peronu.
Pociąg odjechał na dobre na początku trzeciej partii, kiedy Humphries pokusił się o łącznie szóstego w całym turnieju „Big Fisha”. Williams walczył dzielnie w całym secie, zakończył nawet lega spektakularnym „double-double” na dziewiętnastkach. Miał swoje szanse na wygranie seta, ale po raz kolejny ze złudzeń odarł go „Cool Hand Luke” zamykając seta finiszem ze 126 punktów.
Czwarty set dobrze rozpoczął “Shaggy”. Po chwili Humphries nie wykorzystał szansy na przełamanie. To co nie udało się Luke’owi w legu drugim, udało się w decydującym starciu. Podwójna dwójka na seta i podwójna dwójka do zera w setach.
Piąta partia to po raz kolejny hipersoniczny poziom Humphriesa. Po tej partii Williams rozłożył tylko bezradnie ręce schodząc na przerwę. Średnia 121,86 (wyrównany najlepszy wynik w całym turnieju dla pojedynczego seta) i pewne zwycięstwo 3:0 po finiszu ze 121 punktów na domknięcie.
W szóstym i jak się później okazało ostatnim secie, najpierw Luke, a potem Scott przełamali się wzajemnie. Kiedy wydawało się w trzecim legu, że Williams kontroluje sytuację, spróbował finiszu ze 126 punktów. Zostawił sobie na ostatnią lotkę podwójną szóstkę…i trafił sąsiadującą podwójną dziesiątkę… Fura… Humphries podchodzi…. Kończy… Dziękuję… Dobranoc. Czwarty leg stanowił tylko domknięcie spotkania. Podwójna dziesiątka i pierwszy w historii finał MŚ dla Luke’a Humphriesa stał się faktem.
„Cool Hand Luke” zdominował spotkanie od samego początku. Nie pozwolił sobie na wiele momentów słabości, przez co Williams nie był w stanie sprostać tempu jakie narzucił Luke. Sześć finiszy powyżej 100 punktów i 60% skuteczności na podwójnych… to przepis na wybicie darta z głowy rywala.
Humphries poza finałem zapewnił sobie liderowanie w rankingu Order of Merit po zakończeniu Mistrzostw. Wspaniała puenta wspaniałego sezonu. Ostatni rozdział już w środę, kiedy to Luke i Luke zmierzą się w finale. Patrząc na ich formę i na to jak budują się z każdym kolejnym spotkaniem, możemy obserwować prawdziwe, darterskie „meczycho”. I tego życzymy nam wszystkim!
Mistrzostwa świata PDC – półfinał:
Scott Williams 0:6 (3) Luke Humphries
(2:3, 0:3, 2:3, 2:3, 0:3, 1:3)
Średnia: 94,93 – 108,74
Podwójne: 43,8% (7/16) – 60,0% (18/30)
Maksy: 6 – 14