Agonia wielkiego mistrza. Durrant przegrał 39. mecz z rzędu

Spotkanie zaczęło się bardzo obiecująco dla byłego zwycięzcy Premier League. Po dwóch setach było 1:1, choć Durrant równie dobrze mógł już prowadzić 2:0 – kluczowe okazały się pomyłki na podwójnych w pierwszej partii. Statystyki jednak nie kłamały – Duzza zagrał dwa pierwsze sety na niemal 90-punktowej średniej, co w realiach turnieju seniorów byłoby bardzo dobrym wynikiem.

Wkrótce Durrant zdołał wyjść na prowadzenie 2:1. Wtedy do pracy wziął się Dudbridge, co zresztą zbiegło się z wyraźnym spadkiem poziomu rywala – Duzza niemalże oddał czwartą partię bez walki. O wszystkim musiał rozstrzygnąć piąty set – ten jednak również przebiegł pod dyktando jednego gracza.

Mistrzostwa świata seniorów, 1. runda:

Glen Durrant (79,36) 2:3 Mark Dudbridge (80,69)

Ostatnie zwycięstwo w oficjalnym meczu Anglik odniósł 1 kwietnia 2022 roku, pokonując Dimitriego van den Bergha w turnieju Players Championship – jeszcze w czasach, gdy posiadał kartę zawodniczą. Od tamtej pory przegrał wszystkie spotkania w turniejach podłogowych oraz w różnego rodzaju kwalifikacjach.

W 2023 roku 53-latek rozegrał dwa mecze w tourze seniorskim. Pierwsze – w poprzedniej edycji mistrzostw świata, także z Markiem Dudbridge’em, choć wtedy przegrane 0:3. Drugie – dużo lepsze – z Jimem McEwanem podczas seniorskiego Matchplayu. Choć w świat poszła kolejna porażka, mecz stał na dobrym poziomie i skończył się rezultatem 7:9.

W tym sezonie Durrant brał udział w rozgrywkach MODUS Super Series – rozegrał tam osiem meczów, ale przegrał je wszystkie. Porażka w tegorocznych mistrzostwach to przedłużenie czarnej serii – Anglik przegrał 39 spotkań z rzędu.

Tomek Przyborowski