Londyn areną darterskich igrzysk. Kto wygra Premier League?

Bardzo dużo mówi się o świetnym bilansie starć Luke’a Littlera z Luke’iem Humphriesem. Równie dobre win ratio ma Michael Smith w starciach z… Luke’iem Littlerem. To bardzo ważne, w kontekście tego, że to ta para otworzy półfinałowe boje. To jeszcze ważniejsze dla Bullyboya jak weźmiemy pod uwagę to, że to zazwyczaj były jakościowe mecze z obu stron. Musimy jednak pamiętać o tym, że żeby pokonać The Nuke’a na największych scenach, rywale musieli wchodzić na bardzo wysoki poziom (średnie przeciwników – 103.67, 106.04, 101.15, 100.59, 92.44). Od Littlera bije duża pewność siebie, która oczywiście jest poparta grą, która okazała się najlepsza w fazie zasadniczej.

Michael Smith z pewnością celuje jak najwyżej, ale już samą jego obecność w Londynie trzeba rozpatrywać w kategoriach dużego sukcesu. Rok 2023 nie był dla niego udany i gdybyśmy w styczniu mieli rozdzielać szansę na play-offy dla Michaela Smitha, Roba Crossa i Gerwyna Price’a, to Smith szans mógłby otrzymać najmniej. Choć poza Premier League jego wyniki nadal pozostawiają wiele do życzenia, tak w lidze pokazał klasę. Będzie groźny dla aktualnego wicemistrza świata.

Zawodnik	Liczba legów	Średnia ogólna	% podwójnych	Maksy / leg	Średnia – pierwsze 9	Średnia – swój licznik	Średnia – licznik rywala
Luke Littler	336 ✅	99.20 ✅	39.10% (183/468)	0,33 ✅	109.12 ✅	97.19 ✅	101.44 ✅
Michael Smith	298	96.45	39.26% (148/377) ✅	0,31	103.28	95.42	97.69

Od ostatniej aktualizacji liczb zmieniło się niewiele, Littler dość wyraźnie poprawił podwójne, u byłego mistrza świata delikatnie spadła punktacja. Ta punktacja może okazać się kluczowa. Może aż tak wyraźnie tego nie widać, ale gorszy pod względem pierwszych 9. lotek był tylko Peter Wright. Jeśli przyrównamy aktualnego Smitha do tego sprzed roku, ta średnia pierwszych 9. lotek spadła o prawie cztery punkty, średnia maksa na lega też jest gorsza.

Tak jak wspomnieliśmy wyżej, na korzyść światowej dwójki gra bilans starć z siedemnastolatkiem. Charakterystyką to podobni zawodnicy, szybkie tempo, pewne double, ostrzeliwanie potrójnej dwudziestki. Mimo tego bilansu trudno pozbyć się wrażenia, że zdecydowanym faworytem tej potyczki będzie Luke Littler. Tak jak powiedział Wayne Mardle, każdy wynik jest możliwy, jednak jakiegoś faworyta trzeba wskazać.

Co w drugim półfinale?

Takowym faworytem w drugim półfinale będzie Luke Humphries w meczu z Michaelem van Gerwenem. Ich batalie zyskują swoje dziedzictwo i z pewnością w tym pomógłby fantastyczny bój zakończony najlepiej po 19 legach. Na razie złą passę musi przełamać Michael van Gerwen, który przegrał ostatnie pięć meczów z mistrzem świata. Widać, że Holender czuje respekt do światowej jedynki, która sobie na to zasłużyła swoją postawą. Punktem zwrotnym w pewności siebie Humphriesa mógł okazać się finał Players Championship Finals. W nim Cool Hand Luke gonił, gonił i przegonił MvG, wygrywając turniej.

Trzeba pamiętać, że w decydującej nocy Premier League Mighty Mike czuje się jak ryba w wodzie. Chociażby rok temu w drugiej części sezonu ani razu nie doszedł do finału poszczególnej kolejki. Przyszły play-offy i jak podkreśla często sam van Gerwen — przygotował odpowiednią formę na odpowiedni moment. Podobnie będzie tym razem. Uwaga jest zwrócona na Littlerze i Humphriesie. To ich się przewiduje do finału i zgarnięcia trofeum. Paradoksalnie może to van Gerwenowi pomóc w osiągnięciu optimum gry w czwartkowy wieczór.

Zawodnik	Liczba legów	Średnia ogólna	% podwójnych	Maksy / leg	Średnia – pierwsze 9	Średnia – swój licznik	Średnia – licznik rywala
Luke Humphries	298 ✅	100.46 ✅	41.42% (169/408)	0,35 ✅	109.76 ✅	98.47 ✅	102.72 ✅
🇳🇱 Michael van Gerwen	280	98.10	41.50% (144/347) ✅	0,28	106.47	95.57	100.91

Widzimy tutaj to, co widzieliśmy przez większość ligi, czyli dominację Anglika w niemal każdej możliwej rubryce. Przewaga w statystykach punktowych jest o tyle spodziewana, że można odnieść wrażenie, iż w ostatnich tygodniach MvG stał się trochę graczem dołu tarczy. Gdy potrójna dwudziestka nie funkcjonuje, van Gerwen szuka odejścia na potrójnej dziewiętnastce, i to odejście znajduje. Czy taki sposób gry zadziała w starciu z tak dysponowanym Humphriesem?

Przewagę psychologiczną przed wejściem na scenę powinien mieć aktualny numer jeden światowego darta. Mało kto notuje taką serię zwycięstw z van Gerwenem. Pytanie, czy to zrobi wrażenie na trzykrotnym mistrzu świata, który już siedmiokrotnie w decydującym boju okazywał się najlepszy. Wszelkie liczby, forma zawodników nakazują myśleć, że faworytem będzie Humphries. Tak też jest w rzeczywistości, lecz w tej konfrontacji może się wszystko wydarzyć.

Decydujące rozstrzygnięcia 23 maja w Londynie. Początek pierwszego półfinału około godziny 20:20, transmisja w Viaplay oraz na PDC.tv.

Szymon Miszczak