Obserwuj nas

Newsy

Mardle o wybuchu emocji Andersona. “Może czuje się sfrustrowany…”

W ostatnich dniach sporo mówiło się o wypowiedzi Gary’ego Andersona po wygranym meczu 1. rundy World Grand Prix. Szkot był zirytowany pytaniem o zakończenie kariery oraz odniósł się także do niewielkiego zainteresowania medialnego Luke’iem Humphriesem. Na te słowa zareagował Wayne Mardle na antenie Sky Sports.

Gary Anderson (fot. PDC)

Gary Anderson w dobrym stylu rozpoczął kolejną przygodę w World Grand Prix, wygrywając z Michaelem Smithem. Podczas konferencji pomeczowej, gdy jeden z dziennikarzy zadał mu pytanie o ewentualne zakończenie kariery, Szkot się zirytował i skrytykował media. – No tak, wy pracujecie dla prasy i nie macie na ten temat zielonego pojęcia. Skończę karierę, gdy będę chciał. Wiem na co mnie stać i na co mnie nie stać. Jesteście “ekspertami”, ale nic o tym nie wiecie. Jest różnica między siedzeniem i gadaniem o darcie, a graniem.

53-latek zdecydował się w mocnych słowach poruszyć kwestię Luke’a Humphriesa i tego jak mało media poświęcają mu uwagi.  – Humphries nie jest tylko mistrzem świata! Ile on wygrał przez ostatnie dwa lata? Wygrał prawie wszystko i jest numerem jeden nie bez powodu. Wygrał tak dużo, a ciągle jest ignorowany. To jakaś kpina. Zasłużył na wszystko, co zdobył, tymczasem więcej mówi się o innych graczach. Nigdy się o nim nie mówi, bo zawsze jest ktoś inny. Okażcie mu trochę szacunku!


“Może czuje się sfrustrowany…”

Do wypowiedzi Andersona odniósł się Wayne Mardle na antenie Sky Sports. Anglik na początku starał się zrozumieć byłego mistrza świata. – Gary ma takie przemyślenia na temat emerytury. Wspomniał o niej kilka lat temu i wydaje mi się, że nikt inny tego nie poruszał. Dlaczego miałby przechodzić na emeryturę, skoro gra tak dobrze? Trochę się zdenerwował, nie wiem dlaczego. Wiem, że odczuwa presję podczas tych wydarzeń, chociaż mówi, że mu to nie przeszkadza. Myślę, że to tylko odwracanie uwagi od presji, którą faktycznie odczuwa, bo to są stresujące sytuacje – podkreślił Wayne.

Hawaii 501 po chwili przeszedł do tematu wybuchów emocji towarzyszących Szkotowi. Na koniec stwierdził, że były one całkowicie zbędne. – Jeśli chodzi o wybuchy, było ich cztery lub pięć. Wydawał się dla mnie trochę zagubiony. Myślę, że to dlatego, że od jakiegoś czasu nie wygrał żadnego turnieju telewizyjnego, ale poza telewizją gra najlepsze rzuty ze wszystkich. Może czuje się trochę sfrustrowany, że nie udaje mu się to tutaj. Odnośnie jego wybuchów wobec ekspertów i mediów, wydawało się to trochę osobistym atakiem, a to nie było potrzebne.

ZOBACZ TEŻ
"Co za amatorszczyzna!". Kleermaker zirytowany organizacją kwalifikacji do MŚ
Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Maksymalny rozmiar przesyłanego pliku: 2 GB. Możesz przesłać: zdjęcie, audio, video, dokument, etc. Linki do YouTube, Facebooka, Twittera i innych serwisów wstawione w tekście komentarza zostaną automatycznie osadzone. Drop files here

Sponsor główny

Sklepy partnerskie

Zostań Patronem

Reklama