Newsy
“To walka o wolność”. Petersen wysłał komunikat przed meczem z Polską
Nie dla wszystkich ludzi zainteresowanych dartem w Południowej Afryce występ reprezentacji w World Cup of Darts jest powodem do świętowania. Narodowego uniesienia nie poczują ci, którzy są związani z oficjalną darterską federacją w tym kraju. Devon Petersen i spółka to środowisko, które od lat ma z działaczami na pieńku. Konflikt między dwiema stronami jest na tyle głęboki, że sam zawodnik wygłosił oświadczenie przed startem meczu z Polską. Jak przyznał, tym razem gra toczy się o coś więcej.

Darts South Africa – taką nazwę nosi ogólnokrajowa federacja darterska na terenie Republiki Południowej Afryki. Działająca pod przewodnictwem Grahama Starka grupa jest zrzeszona w WDF. Ponieważ WDF jest oficjalną, ogólnoświatową federacją darta, działacze DSA mają mandat do nazywania się reprezentantami RPA na arenie międzynarodowej.
Istnieje jednak organizacja konkurencyjna wobec DSA, czyli ADG: African Darts Group, działająca pod patronatem PDC. Pod szyldem ADG odbywają się m.in. turnieje African Continental Touru. To właśnie do ADG należą Devon Petersen i Cameron Carolissen – tegoroczni reprezentanci RPA w World Cupie. W tym samym obozie są też inne gwiazdy południowoafrykańskiego darta – m.in. Simon Adams czy Graham Filby.
Stark – prezydent DSA, wspieranej przez WDF – od lat sprzeciwia się jednak nazywaniu uczestników imprez PDC “reprezentantami jego kraju”. W 2019 roku wysłał list do redakcji portalu Plainsman, kierując zarzuty do Vernona Bouwersa. W 2024 w identycznym liście zaatakował Carolissena. Starkowi odpowiedział wtedy Petersen. “To pokazuje, jak ograniczona umysłowo jest jego organizacja” – napisał.
Spór nie kończy się jednak na nazewnictwie.
Historia ma już parę lat
Petersen – najwybitniejszy darter w historii RPA – siłą rzeczy należy do grona osób najbardziej zaangażowanych w ten konflikt. Jedną z afer na lokalnym podwórku nagłośnił w 2022 roku. Jak wskazał, DSA zagroziła zawieszeniem jednej z organizacji, która była związana z Devon Petersen Darts Academy – młodzieżową szkółką prowadzoną przez dartera. “To musi być najsmutniejszy dzień w dziejach naszego sportu. Choć konstytucja gwarantuje możliwość swobodnego zrzeszania się, tutaj stosowane jest prawo rodem z XX-wiecznego apartheidu” – pisał na facebookowej grupie South African Darts Players.
“Wasz tak zwany lider udzielił mi rady odnośnie mojej kariery zawodowej. Polecił mi, abym nie angażował się w rozwój darta wśród młodzieży i nie wtrącał się w sprawy organizacyjne” – dodał.
Petersen oskarżał DSA także o brak chęci współpracy. Jak wskazywał, w 2016 roku przedstawił własny plan rozwoju darta w RPA i Afryce. Projekt zakładał m.in. utworzenie osobnego touru z pulą nagród przekraczającą 100 tysięcy randów, co miało być sfinansowane ze środków prywatnych. Zdaniem zawodnika, wstępne rozmowy przerwała pandemia, a w 2022 roku federacja zerwała współpracę bez przekonującego uzasadnienia. “Nie chcę nikogo oczerniać, po prostu prezentuję fakty” – pisał, załączając przy okazji screeny rozmów.
The African Warrior podkreślał, że ADG – grupa związana z PDC – próbuje dać graczom tę szansę, której nie daje im DSA, skupiona wokół WDF i amatorskiego darta. Jego zdaniem DSA próbuje zmonopolizować obie te sfery, mimo że nie ma ani wystarczających zasobów, ani realnych możliwości. “Nie możesz być amatorską organizacją i być sprzymierzonym w PDC – to się po prostu nie wydarzy”.
“Na scenie zobaczycie dwóch zwierzaków”
Tuż przed startem pierwszej sesji tegorocznego World Cupu na fanpejdżu PDC Europe pojawił krótki filmik z wypowiedzią Petersena przed meczem z Polską. Tematyka dotyczyła właśnie problemów, które trapią darta w jego kraju.
– Dziś w dużej mierze będziemy grać o wolność wielu osób w RPA. Ludzie mierzą się z ogromem zasad i regulacji, które nie pozwalają im na swobodę działania w sporcie. To, o co dziś gramy, jest czymś większym niż tylko sport – podkreślił.
– To daje nam dodatkową siłę. Dziś na scenie zobaczycie dwóch zwierzaków.
– Polska jest znakomitym zespołem – nie możemy jej tego odmówić, ale to będzie walka. I my na tę walkę będziemy gotowi.
Jeszcze wcześniej Petersen dodał jeszcze parę słów na swoim Facebooku.
“Jeśli twoim zdaniem nie powinniśmy nazywać się reprezentacją RPA, to problemem nie jest ani organizator eventu, ani zawodnicy, ani African Darts Group. Problemem jesteś ty sam” – ponownie odniósł się do Starka.
“Nie gramy tylko dla siebie. To głos sprzeciwu wobec braku wolności w naszym kraju. To walka o zjednoczenie jako jedna, darterska drużyna w RPA. (…) Zachęcam wszystkich Południowoafrykańczyków na całym świecie, by byli zjednoczeni, gdy będziemy rywalizować z Polską i Norwegią”.
Mecz wystartuje ok. 21:30.
