Obserwuj nas

Newsy

Białecki pokonał konkurencję w Hildesheim. “Brak mi słów… jestem w siódmym niebie”

Sebastian Białecki wygrał swój pierwszy turniej z cyklu Players Championship w karierze. W finale pokonał Nielsa Zonnevelda 8:6. Po niezwykle udanym popołudniu w Hildesheim nie ukrywał radości.

Sebastian Białecki Players Championship 22 2025
Sebastian Białecki (fot. PDC.tv)

Stało się! Sebastian Białecki z triumfem w Players Championship 22. Po finałowym starciu z Nielsem Zonneveldem udzielił wywiadu, w którym przyznał jak wiele znaczy dla niego przełamanie bariery 1/8 finału oraz sukces w całych rozgrywkach.


Nie wiem co powiedzieć… jestem w siódmym niebie. Kilkukrotnie musiałem gonić wynik, nawet w pierwszym spotkaniu z Lukasem Wenigiem, przegrywałem 3:5, zaś ostatecznie wygrałem. Od tego momentu moja pewność siebie ciągle rosła.

W półfinale jego przeciwnikiem był Danny Noppert, który prowadził już w pewnym momencie 3:0. Bolt jednak nie złożył broni. Wygrał 7:5, po drodze notując trzy ponad 100-punktowe check-outy (kolejno 161, 120 oraz 156 na mecz) – To prawda, udało się zdobyć wiele wysokich finiszów, lecz podwójne także były częścią sukcesu.


Jak się przełamywać… to w takim stylu

Do tej pory, barierą nie do przeskoczenia dla Białeckiego w turniejach podłogowych była 1/8 finału. W tym roku odpadał na tym etapie aż pięciokrotnie. Tym razem było jednak inaczej, wygrał bowiem 6:4 z Cameronem Menziesem, grając przy tym ze swoją najwyższą w tym turnieju średnią – 102,0Mecz z Cameronem był dla mnie najważniejszy, wcześniej pięć razy przegrywałem na tym etapie. Wobec tego ćwierćfinał był planem minimum. Kiedy go osiągnąłem mogłem się zrelaksować i w spokoju kontynuować grę.

W tymże ćwierćfinale przyszło mu się zmierzyć z Gianem van Veenem. Wszedł w spotkanie niczym burza, w pewnym momencie jego średnia przekraczała 115. Holender powrócił na moment do meczu, lecz nie zdołał odebrać triumfu Polakowi (6:4) – W momencie, gdy osiągnąłem ten etap, plan był taki, aby cieszyć się turniejem.

Zmieniłem odrobinę technikę rzutu. Przed trzema laty, moja gra wyglądała tak, że po prostu rzucałem. Natomiast tak od 2023 spowolniłem podejście. Zatrzymuję rękę tuż przed rzutem, daje mi to więcej czasu – dodał.

Na sam koniec Sebastian zapytany został o cele na dalszą część sezonu – Po prostu chcę grać jak najlepszego darta i cieszyć się grą. Głównym celem było zakwalifikować się do mistrzostw świata poprzez ranking ProTour i chyba dzięki temu mi się to uda.

Kolejna okazja do śledzenia zmagań Białeckiego już w środę. Wówczas odbędzie się kolejny turniej z cyklu Players Championship.

Źródło: PDC.TV

 

ZOBACZ TEŻ
PC22: Białecki z OGROMNYM awansem w światowym rankingu po triumfie w Hildesheim
Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Maksymalny rozmiar przesyłanego pliku: 2 GB. Możesz przesłać: zdjęcie, audio, video, dokument, etc. Linki do YouTube, Facebooka, Twittera i innych serwisów wstawione w tekście komentarza zostaną automatycznie osadzone. Drop files here

Sponsor główny

Sklepy partnerskie

Zostań Patronem

Reklama