ET5: najdłuższy leg w historii rozgrywek! Suljovic odpadł, świetna forma van Duijvenbode

Popołudniowe zmagania w Austrian Darts Open rozpoczęli Ross Smith i Chris Landman. Smudger udowodnił swoją wartość w tym pojedynku — pierwsze trzy legi kończył regularnie 15. lotką. W czwartej partii również był blisko zakończenia po piętnastym rzucie, ale spudłował podwójną dziesiątkę przy zejściu ze 140 punktów. Holender zaistniał w meczu tylko raz, wygrywając szóstego lega. Ostatecznie Smith zwyciężył 6:1, osiągając średnią powyżej 100 punktów.

Drugie starcie było bardzo podobne do poprzedniego — również zakończyło się wynikiem 6:1, a zwycięzca zagrał ze średnią powyżej 100 punktów. Tym razem mowa o Ryanie Joycie, który od początku był poza zasięgiem Ryana Searle’a. Relentless popisał się znakomitą dyspozycją nie tylko na dystansie, ale także na podwójnych, gdzie jego skuteczność wyniosła 66,7%.

Noppert wytrzymał wojnę nerwów

Publiczność w Grazu wreszcie doczekała się wyrównanego meczu pełnego emocji i dramaturgii — wszystko za sprawą Danny’ego Nopperta i Niko Springera. Holender świetnie rozpoczął spotkanie, przełamując rywala i obejmując prowadzenie 2:0. Springer jednak szybko się przebudził i zaczął narzucać tempo gry. Poziom rywalizacji wyrównał się, a wszystko wskazywało na to, że zobaczymy decidera. Przy stanie 4:4 blisko kluczowego przełamania był Noppert, który szykował się już do zejścia z 68 punktów. Nie dostał jednak takiej szansy — Niemiec zachował zimną krew i popisał się efektownym checkoutem 118, utrzymując swój licznik. W kolejnej partii Springer wyraźnie się spalił, co Noppert wykorzystał i doprowadził do decydującego lega. W deciderze Springer otwierał, ale nie wykorzystał w pełni swojej szansy. To Noppert jako pierwszy podszedł do podwójnych i zamknął mecz na swoją korzyść.

Kolejnych Holendrów kibice mogli podziwiać już w następnym spotkaniu, w którym zmierzyli się Gian van Veen i Dirk van Duijvenbode. Bardziej doświadczony zawodnik PDC — The Titan — wyraźnie pokazał swoją wyższość nad młodszym kolegą z reprezentacji. Był na tyle bezlitosny, że pozwolił mu wygrać zaledwie jedną partię. Wszystko to dzięki znakomitemu poziomowi gry, jaki zaprezentował van Duijvenbode — jego średnia wyniosła 108,66 i mogłaby być jeszcze wyższa, gdyby był nieco bardziej precyzyjny na podwójnych.

40. lotka Cullena

Na półmetku tej sesji naprzeciwko siebie stanęli Joe Cullen i Thibault Tricole. Rockstar, zgodnie z przewidywaniami, bez większych problemów radził sobie z rywalem. Kłopoty pojawiły się w dziewiątej partii — obaj zawodnicy utknęli na podwójnej jedynce, która okazała się trudniejsza niż zwykle. Publiczność w Grazu była świadkiem prawdziwej darterskiej komedii — łącznie na podwójne wartości darterzy oddali aż 41 rzutów, a dopiero 40. lotką Cullen zakończył męczarnie w tej partii. Chwilę później pewnie zamknął całe spotkanie, wygrywając 6:2.

Uśmiechów na twarzach polskich kibiców zabrakło w meczu Krzysztofa Ratajskiego z Joshem Rockiem. Polak początkowo solidnie trzymał się w spotkaniu, dotrzymując kroku rywalowi, jednak z czasem zaczął słabnąć. Wykorzystał to Rocky, który częstymi wizytami przy potrójnej dwudziestce odskoczył Ratajskiemu i pewnie dowiózł zwycięstwo 6:4.

Suljovic znokautowany

Zgromadzeni na trybunach austriaccy kibice w końcu doczekali się występu swojego zawodnika — Mensura Suljovicia. 53-latek w piątkowy wieczór wyeliminował Ritchiego Edhouse’a. Jednak w kolejnej rundzie na jego drodze stanął Daryl Gurney. Superchin urządził prawdziwą miazgę na scenie, pokonując Suljovicia 6:1, notując przy tym średnią powyżej 100 punktów i najwyższy checkout — 170.

Wisienką na torcie popołudniowej sesji była potyczka Mike’a De Deckera z Wesselem Nijmanem. Przez większość spotkania obaj zawodnicy szli łeb w łeb, jednak końcówka należała do Holendra. Kluczową rolę odegrały dwa ostatnie przełamania, które ostatecznie dobiły The Real Deala.

Sesja wieczorna wystartuje o godz. 19:00.

Austrian Darts Open (ET5) – 2. runda

Wyniki sesji popołudniowej:

Ross Smith (100,44) 6:1 Chris Landman (83,05) 

Ryan Searle (92,11) 1:6 Ryan Joyce (102,03)

Danny Noppert (100,63) 6:5 Niko Springer (94,44) 

Gian van Veen (94,25) 1:6 Dirk van Duijvenbode (108,66)

Joe Cullen (77,13) 6:2 Thibault Tricole (70,23)

Josh Rock (105,11) 6:4 Krzysztof Ratajski (94,27)

Daryl Gurney (100,13) 6:1 Mensur Suljovic (93,48) 

Mike De Decker (102,13) 4:6 Wessel Nijman (102,64)

Jurek Marciniak