Obserwuj nas

Newsy

Historyczny tytuł Buntinga. “Zawsze trzeba marzyć, nawet w najgorszych chwilach”

Pierwszy dzień w erze wielkiego Stephena Buntinga stał się faktem. Po zwycięstwie z Michaelem van Gerwenem w pierwszych słowach po zdobyciu tytułu nie ukrywał zadowolenia, wzruszenia i szczęścia.

Źródło: PDC

Finał stał na bardzo dobrym poziomie, a Anglik dopiero w końcówce był w stanie wyraźnie uciec van Gerwenowi, by ostatecznie wygrać 11:7 i zgarnąć pierwszy w karierze tytuł telewizyjny w PDC. – Brak mi słów. Dokonanie tego przed tłumem skandującym moje imię od chwili, gdy pojawiłem się w Milton Keynes, znaczy dla mnie naprawdę wiele. Jestem szczęśliwy. To tylko pokazuje, że moja ciężka praca przynosi efekty i jest to świetny początek sezonu. Mam nadzieję, że uda mi się to kontynuować – powiedziała rankingowa szesnastka. Od drugiej rundy Bunting pokonywał same nazwiska z czołowej dziesiątki PDC Order of Merit, o czym także wspomniał. – Michael jest wielokrotnym mistrzem świata. Jest fantastycznym graczem. W ten weekend pokonałem Luke’a Humphriesa, a także Petera Wrighta i Nathana Aspinalla – wszystkich graczy Premier League.

Później w wywiadzie dla Online Darts powiedział, że gdy obudzi się rano, pomyśli, że to wszystko było snem. – Zawsze muszę marzyć, nawet w najgorszych chwilach, wciąż muszę mieć w sobie nadzieję. Były takie momenty, w których byłem gotowy zakończyć karierę, a teraz czuję, że gram najlepszego darta w karierze, że mogę wygrywać następne turnieje, i mam nadzieję, że tak się stanie. Odniósł się również do swojej kariery tiktokera, mówiąc, że będzie ona kontynuowana z misją wywoływania uśmiechów u oglądających. Stwierdził, że chciałby zagrać w Premier League i dodał, że zmaga się z grypą. Tym bardziej to osiągnięcie zasługuje na uznanie.

Swoje dodał również Michael van Gerwen. – Gratulacje dla Stephena, spisał się naprawdę dobrze przez cały turniej. Myślę, że tuż przed ostatnią przerwą grałem trochę lepiej od niego, ale nie potrafiłem wypracować przewagi. Kontynuował trafianie 140-tek i wywarł na mnie dużą presję. Bardzo ciężko na to pracował i to dla niego miły moment. Wiem, że stać mnie na dużo więcej, ale chcę pochwalić Stephena, ponieważ rozegrał naprawdę dobre zawody – stwierdził.

ZOBACZ TEŻ
Na Słowacji bez Szagańskiego. Polak odpuszcza kwalifikacje do MŚ
Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Maksymalny rozmiar przesyłanego pliku: 2 GB. Możesz przesłać: zdjęcie, audio, video, dokument, etc. Linki do YouTube, Facebooka, Twittera i innych serwisów wstawione w tekście komentarza zostaną automatycznie osadzone. Drop files here

Sponsor główny

Sklepy partnerskie

Zostań Patronem

Reklama