Humphries show! Za nami pierwszy dzień World Matchplay

Świetny start turnieju w Blackpool zafundowali nam Gerwyn Price oraz Daryl Gurney. Do drugiej przerwy Irlandczyk był jeszcze w stanie dorównywać kroku Icemanowi, ale Walijczyk ostatecznie wygrał to spotkanie 10:4 i zameldował się w drugiej rundzie.

Co do formy Jonny’ego Claytona mogliśmy mieć pewne wątpliwości, ale mecz z Raymondem van Barneveldem wyjaśnił wiele. The Ferret solidnością na dystansie oraz całkiem dobrymi podwójnymi zapewnił sobie zwycięstwo, choć RvB wycisnął dużo ze swojej gry.

Mistrz świata kradnący show? Nic nowego. Fenomenalny Luke Humphries od samego początku odstawił Ricardo Pietreczkę od podwójnych. Pierwszy leg mógł być dla Niemca kluczowy, ale niewykorzystane szanse na topie się zemściły. Mimo ponad 100-punktowej średniej Pikachu wygrał tylko cztery partie i pożegnał się z Blackpool już pierwszego dnia rywalizacji.

Sesję wieczorną zamknęło starcie Nathana Aspinalla z Luke’iem Woodhouse’em. Zawodnicy z każdym legiem rozkręcali się i punktowali coraz lepiej. Spotkanie po drugiej przerwie nabrało rumieńców, koniec końców obrońca tytułu lepiej wytrzymał nerwówkę i wynikiem 10:8 pokonał swojego rodaka.

World Matchplay 2024 – dzień 1:

1. runda:

(4) Gerwyn Price (99,43) 10:4 Daryl Gurney (94,88)

(8) Jonny Clayton (100,77) 10:7 Raymond van Barneveld (96,17)

(1) Luke Humphries (108,76) 10:4 Ricardo Pietreczko (100,74)

(5) Nathan Aspinall (92,24) 10:8 Luke Woodhouse (92,28)

Łukasz Ozygała