Obserwuj nas

Newsy

Krzysztof Kciuk po Modusie: nie było źle!

Krzysztof Kciuk, jeden z czołowych polskich darterów, miał okazję wziąć udział w rozgrywkach MODUS Super Series. Choć na początku odczuwał pewne obawy, to ostatecznie udział w zawodach przyniósł mu sporo satysfakcji. W swoim podsumowaniu opowiedział nam o wrażeniach z turnieju, które były mieszanką entuzjazmu, ale i niedosytu.

Krzysztof Kciuk podczas MODUS Super Series
Źródło zdjęcia: MODUS Super Series

The Thumb przyznał, że przed wyjazdem na turniej nie do końca wiedział, czego się spodziewać. Mimo że miał pewne informacje od Sebastiana Białeckiego, dotyczyły one głównie kwestii organizacyjnych, takich jak dojazd czy harmonogram rozgrywek. Jak sam mówi:

– Pierwsze wrażenia były bardzo pozytywne. Od samego wejścia zostałem bardzo miło przywitany, wszystko zostało dokładnie wyjaśnione i trafiłem do sali treningowej. Warunki do rozgrzewki były świetne, a atmosfera między zawodnikami bardzo przyjacielska – przyznał w naszej rozmowie.

Kciuk podkreślił również, że organizatorzy zapewnili zawodnikom pełen komfort, choć pewnym zaskoczeniem okazał się zakaz używania telefonów komórkowych podczas turnieju, co dodatkowo podniosło poziom koncentracji. Z kolei największe wrażenie zrobiła na nim… główna scena.

– Sama scena główna to chyba jedno z najfajniejszych miejsc, w których miałem okazję grać. Oświetlenie, przestrzeń, ogólny komfort gry na najwyższym poziomie.

System rozgrywek MSS także przypadł mu do gustu, szczególnie ze względu na przemyślaną organizację gier, ich długość oraz przerwy między meczami. Reprezentant Polski czuł się na scenie bardzo pewnie, co przełożyło się na jego dobre występy w grupie.

Mimo ogólnie pozytywnych doświadczeń, nie obyło się bez pewnych trudności, szczególnie w trakcie sobotnich finałów. Zmęczenie dało się we znaki, a dłuższa przerwa po pierwszym meczu chyba niekorzystnie wpłynęła na postawę naszego zawodnika. Koniec końców przygoda naszego reprezentanta zakończyła się na półfinale, gdzie mimo prowadzenia 3:1 przegrał 3:4 z Richie’em Howsonem.

Już na rozgrzewce czułem, że brakuje trochę mocy, a jako jedyny miałem prawie 1,5 h przerwy po pierwszym pojedynku. A może chcę sobie to jakoś wytłumaczyć 🙂 W każdym razie źle nie było, ale mogło być zdecydowanie lepiej. Trochę jestem zawiedziony tym półfinałem – stwierdził.

Mimo tego uczestnik ostatnich mistrzostw świata nie ma wątpliwości co do przyszłości swoich startów w MSS.

– Czy jeżeli pojawi się kolejna możliwość gry w MSS, to wezmę udział? Na 100% tak 🙂

The Thumb może już niedługo wykupić sobie niemal stały abonament na grę w angielskim Portsmouth. A to za sprawą kwalifikacji organizowanych przez ADC Europe, które 4-6 października odbędą się w Tarnowie Podgórnym, gdzie do zgarnięcia będzie aż pięć wejściówek do kolejnego sezonu MODUS Super Series. Zanim to jednak nastąpi, Krzysztofa Kciuka zobaczymy pod koniec miesiąca w German Darts Championship. Będzie to jego powrót na scenę PDC po kilkumiesięcznej przerwie.

ZOBACZ TEŻ
Littler ocalał! Dramaturgia na start finałów World Series
Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Maksymalny rozmiar przesyłanego pliku: 2 GB. Możesz przesłać: zdjęcie, audio, video, dokument, etc. Linki do YouTube, Facebooka, Twittera i innych serwisów wstawione w tekście komentarza zostaną automatycznie osadzone. Drop files here

Sponsor główny

Sklepy partnerskie

Zostań Patronem

Reklama