Newsy

Littler królem Belfastu! Roszady na szczycie tabeli

Dziewiąta noc tegorocznej Premier League należała do Anglików. W Belfaście wygrał Luke Littler, pokonując w finale 6:4 Nathana Aspinalla. Dla 17-latka to pierwszy triumf w tegorocznej edycji rozgrywek.

dodane przez
Łukasz Ozygała
29 marca, 2024

Źródło: Professional Darts Corporation

Czwartkowe granie w stolicy Irlandii Północnej otworzyło piekielne mocne starcie imienników, z którego zwycięsko, w decydującym legu, wyszedł młodszy z Anglików. Littler, pokonując Humphriesa, podbudował wysokie miejsce w tabeli Premier League.

Kolejne spotkanie również stało na bardzo wysokim poziomie. Michael Smith dzielnie walczył, ale mimo ponad 100-punktowej średniej nie dał rady van Gerwenowi, który przełamał serię czterech kolejnych porażek w pierwszej rundzie.

Na emocje nie mogliśmy narzekać też w trzecim ćwierćfinale, gdzie w deciderze Aspinall wydarł wygraną z rąk Gerwyna Price’a. To spotkanie, podobnie jak pierwsze tego wieczoru, odbyło się na pełnym dystansie legowym.

Zdecydowanie najgorsze spotkanie ćwierćfinałowe, które zbytniej historii nie miało, odbyło się między Crossem a Wrightem. Szkotowi wystarczyła solidność i tym samym wygrał drugi mecz w tej edycji Premier League.

Półfinały otworzyło kolejne zaledwie solidne spotkanie, jednak bez takiej dramaturgii jak poprzednie. Littler uzyskał kontrolę nad spotkaniem od samego początku, a MvG nie był w stanie dogonić młodego Anglika, który zanotował kolejny finał turnieju Premier League.

W tym tygodniu mecze z udziałem Petera Wrighta ewidentnie pozbawione były fajerwerków. Szkot w półfinale zagrał bardzo przeciętnie, co wykorzystał Aspinall i wygrywając 6:2 zajął miejsce w finale.

Decydujące spotkanie wieczoru rozpoczęło się bardzo dobrze i tak też skończyło. Aspinall zdołał przełamać we wczesnej fazie spotkania, ale nie zdało się to absolutnie na nic. Littler zdołał wygrać cztery legi z rzędu, a Asp wyratował dziewiątą partię, doprowadzając do stanu 4:5 z jego perspektywy. Jednak młody Anglik nie oddał prowadzenia do samego końca, zaliczając debiutancką wygraną w turnieju Premier League.