Obserwuj nas

Newsy

“Myślałem, że leg się skończył”. Teng-Lieh Pupo o wpadce w meczu z Indiami

Tajwan swoim piątkowym występem przeciwko Indiom z pewnością zapisze się w kuluarach World Cup of Darts 2025. Wszystko za sprawą Tenga-Lieh Pupo, który popełnił pomyłkę, odbierając drużynie szansę na wygraną meczu do zera. Jak przyznał – celował w złe pole, bo myślał, że rozpoczęła się już kolejna partia.

World Cup of Darts 2025
Teng Lieh Pupo i An-Sheng Lu (fot. Jenny Segers / PDC)

Reprezentacja Tajwanu ponownie przyciągnęła uwagę na scenie World Cup of Darts, pokazując się jako zespół, który wnosi do rywalizacji nie tylko waleczność, ale i charakterystyczny koloryt. Znani z bojowego ducha przy tarczy, Tajwańczycy rozpoczęli tegoroczną edycję turnieju od porażki 2:4 z reprezentacją Czech.

W kolejnym meczu potrzebowali jak najwyższego zwycięstwa nad Indiami, by pozostać w grze o awans. Choć częściowo udało im się zrealizować ten cel, ostatecznie zaprzepaścili szansę na wygraną 4:0 w dość nietypowych okolicznościach.

An-Sheng Lu nie ukrywał irytacji pomyłką starszego kolegi, który – przy stanie 3:0 i lotkach meczowych – zamiast zamykać lega, zaczął… rzucać potrójne.

 

Teng-Lieh Pupo po spotkaniu odniósł się do zaistniałej sytuacji. Jak się okazało, był przekonany, że rozpoczęła się już kolejna parti – Tak, właśnie tak myślałem – że trafił. Rozmawiałem z nim i widziałem też, że przy drugiej lotce przekroczył limit, czyli „bustował”. Miałem wrażenie, że po prostu rzucił drugą lotką na zakończenie – myślałem, że to był checkout. Wszyscy krzyczeli „checkout”, więc też tak sądziłem. Potem zapytałem go: „Hej, to my zaczynaliśmy, prawda?” – bo zacząłem się zastanawiać, czy to faktycznie była nasza pierwsza kolejka – wspomniał całą sytuację.

On mówi, że w piątym legu to my zaczynaliśmy, ale ja myślę, że to w czwartym legu zaczynaliśmy pierwsi. Tak, w tym legu to my zaczynaliśmy – dodał An-Sheng Lu.

Rykoszetem oberwał także ekran wyświetlający wynik spotkania. Według Tenga był on zbyt oddalony, a zawodnicy nie zdążyli się jeszcze do niego przyzwyczaić. – Tak naprawdę nie sprawdziłem dokładnie, ile jest na liczniku, bo nie jesteśmy przyzwyczajeni do tej tarczy – była zbyt daleko. Mam na myśli ten ekran, na którym widać wyniki – był zbyt daleko, żeby dobrze widzieć. Może to mój błąd, może za bardzo się spieszyłem – przyznał.

Tajwan zakończył zmagania na drugim miejscu w grupie. Do play-offów awansowali Czesi.

ZOBACZ TEŻ
Nie w to pole! Nieporozumienie w tajwańskiej ekipie, pretensje na scenie [WIDEO]
Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Maksymalny rozmiar przesyłanego pliku: 2 GB. Możesz przesłać: zdjęcie, audio, video, dokument, etc. Linki do YouTube, Facebooka, Twittera i innych serwisów wstawione w tekście komentarza zostaną automatycznie osadzone. Drop files here

Sponsor główny

Sklepy partnerskie

Zostań Patronem

Reklama