Peter Wright odpada z mistrzostw świata! Kosmiczny debiut Luke’a Littlera

Sesję otworzyło starcie Ryana Joyce’a z Alexem Spellmanem. Z przytupem rozpoczął debiutant, który wygrał pierwszego seta do zera, mając wyraźną przewagę. Po przerwie Anglik skradł inauguracyjnego lega pięknym checkoutem 128, a następnie poszedł za ciosem przełamując rywala. Amerykanin jednak nie pozwolił na szybkie wyrównanie i sam odpowiedział odłamaniem rzucając 110 na finisz. Pomimo nacisku w decydującym legu, Relentless wygrał seta, doprowadzając do remisu. W trzecim secie kontynuował dobrą passę przełamując, lecz chwilę później oddając przewagę. To jednak nie zatrzymało Joyce’a, który zwyciężył w kolejnych dwóch legach, inkasując drugiego seta na swoje konto. Czwarty set to jedynie podtrzymanie fantastycznej dyspozycji, które ostatecznie dało przepustkę do drugiej rundy mistrzostw.

Richard Veenstra rozpoczął mecz z Benem Robbem od dwóch wygranych legów, głównie za sprawą problemów przeciwnika na podwójnych. Strata dwóch legów rozdrażniła jednak Nowozelandczyka, który miał sporą szansę powrotu do seta. Flyers w porę się opamiętał i skradł seta kończąc 112. Drugi set to przede wszystkim ogromne kłopoty Robba na podwójnych. Miał on właściwie otwartą drogę do zdobycia kolejnego seta, jednakże katastrofalne błędy na finiszu sprawiły, że musiał uznać wyższość oponenta, który wyszedł na prowadzenie w spotkaniu. Panowie w trzecim secie wytoczyli “ciężkie działa”, kończąc kolejno: 138, 142 i 100. Ostatecznie Big Ribowi nie udało się wygrać nawet seta, pomimo dużo lepszej gry na dystansie.

Luke Littler rozpoczął swój mecz w Ally Pally szturmem wygrywając pierwszego seta “na sucho”, grając na średniej 110! 16-latek, w wielkim stylu, uzyskał przełamanie w otwierającym legu drugiej partii. Przy stanie 0-2 Christian Kist zdobył pierwszego lega na swoje konto, lecz nie dało to większych efektów, gdyż Nuke, dzięki fenomenalnej grze, zainkasował drugi duży punkt. Anglik nawet na chwilę nie pomyślał, o zatrzymywaniu się. Ostatniego seta wygrał 3-1, kończąc mecz bez straty seta. Littler zagrał na średniej 106,12 oraz miał 50% skuteczności na podwójnych. Wybitny debiut Luke’a!

Jim Williams rozpoczął mecz ze Snakebitem od przełamania, kończąc na czerwonym środku. Szkot następnie odpowiedział tym samym, jednak ostatecznie musiał uznać wyższość rywala, który skradł seta checkoutem ze 124. Po przerwie Peter Wright wyszedł na tyle zmotywowany, że zdołał przełamać rywala przy stanie 1-1, które okazało się nie mieć znaczenia, w obliczu siedmiu pudeł na lotkach setowych. W decydującym legu Walijczyk pewnie wykorzystał sporą zaliczkę punktową, co poskutkowało wynikiem 2-0 przed zejściem na kolejną przerwę. Jim Williams otworzył trzeciego seta szybkim przełamaniem. The Quiff pewnie wygrał też swój licznik, a następnie po raz kolejny przełamał fatalnie grającego Petera Wrighta. Snakebite, tym samym, żegna się z mistrzostwami świata już po pierwszym meczu, grając na średniej poniżej 84.

Mistrzostwa świata PDC 2024 – wyniki 6. dnia turnieju

Sesja wieczorna:

1. runda: 🏴󠁧󠁢󠁥󠁮󠁧󠁿 Ryan Joyce (99,39) 3:1 🇺🇸 Alex Spellman (95,46)

1. runda: 🇳🇱 Richard Veenstra (85,29) 3:0 🇳🇿 Ben Robb (89,51)

1. runda: 🇳🇱 Christian Kist (90,55) 0:3 🏴󠁧󠁢󠁥󠁮󠁧󠁿 Luke Littler (106,12)

2. runda: 🏴󠁧󠁢󠁳󠁣󠁴󠁿 (4) Peter Wight (83,87) 0:3 🏴󠁧󠁢󠁷󠁬󠁳󠁿 Jim Williams (90,45)

Kacper Zarzycki