Newsy
“Starsi panowie jeszcze nie skończyli”. Wade o sukcesie Andersona
James Wade w swojej kolumnie dla Daily Star skomentował triumf Garego Andersona w ostatnim European Tourze. Anglik był pełen uznania dla Szkota, podkreślając siłę starej gwardii. Jednocześnie The Machine chce z tego wyczynu byłego mistrza świata wziąć coś dla siebie.
Ostatni sukces Jamesa Wade’a w PDC to zwycięstwo podczas Players Championship 30 w 2022 roku. Od tamtego czasu były triumfator telewizyjny nie zdołał powiększyć swojej gabloty, co ostatnio dosyć często robi Gary Anderson. Dwóch wielkich mistrzów, którzy jeszcze kilka lat temu byli w czubie rankingu światowego, dziś są poza jego najlepszą dwudziestką. Wedle tego, co Anglik napisał na łamach Daily Star, niedawna wiktoria Andersona jest dla niego inspiracją.
– Starsi panowie jeszcze nie skończyli z tym sportem. Chociaż chciałbym powiedzieć, że mając 41 lat, jestem praktycznie dzieckiem w porównaniu z Garym – mam nadzieję, że tego nie czyta – jesteśmy starą gwardią, kiedy stawiasz nas przeciwko nowemu pokoleniu. Gary udowodnił, że klasa jest trwała, brawo dla niego. Latający Szkot powrócił i mam nadzieję, że wkrótce znów pójdę w jego ślady — powiedział Wade.
Były uczestnik Premier League wypowiedział się też na temat tego, co się dzieje w elitarnej lidze. – W zeszłym tygodniu (przed 13. kolejką) powiedziałem, że Premier League wydaje się niemożliwa do wytypowania – i tak się okazało. Każdy mecz w zeszłym tygodniu był jak kolejka górska. Michael van Gerwen zawsze lubił dążyć do zdobycia szczytu ligowej tabeli przed play-offami, ale w tym roku jest to bardzo odległe, biorąc pod uwagę formę dwóch Luke’ów na czele.
Na razie Wade musi odłożyć marzenia o pogoni za sukcesami na później, ponieważ przegrał w pierwszej rundzie European Touru w Premstätten z Martinem Schindlerem. Następna okazja 6 i 7 maja podczas rozgrywek Players Championship.