Turniej ostatniej szansy, czyli decydująca faza walki o World Matchplay

Players Championship 13 przyniosło nam przetasowania w wyścigu o drugi najważniejszy turniej w roku. W tym momencie ostatnim zawodnikiem, któremu przysługuje prawo gry w Blackpool jest James Wade. Jednak poza nim ataku obawiać się musi również Andrew Gilding. Realnie, w walkę o te miejsca zamieszani są Kevin Doets, Callan Rydz oraz Dirk van Duijvenbode. Przy wygranej wmieszać się mogą również Gabriel Clemens, Cameron Menzies i Jermaine Wattimena, a finał prawdopodobnie wystarczyłby Mike’owi de Deckerowi. The Titan i The Riot potrzebowaliby czegoś dużego, w przeciwieństwie do Doetsa. Kevin bowiem traci tylko rankingowe 1500 funtów do Jamesa Wade’a. Dwóch Anglików zajmujących w tym momencie 15 i 16 miejsce w wyścigu, PC13 zdecydowanie może zaliczyć do udanych. Obaj dotarli do ćwierćfinału, pokonując przy tym wyżej notowanych rywali (Gilding ograł Ratajskiego, natomiast Wade wygrał z Aspinall’em). Tym samym poprawili swoją sytuację rankingową, ale nie na tyle, aby spać spokojnie.

Teoretycznie sprawa World Matchplay jest już niemal rozstrzygnięta, ale istnieje jeszcze sporo niepewności. Pozostaje nam tylko spoglądanie na poczynania bezpośrednio zaangażowanych w walkę o turniej w Blackpool graczy.

Wyścig o World Matchplay:

PC14 startuje o godzinie 14:00. Wyniki śledzić można na platformie Dartconnect, transmisja natomiast dostępna jest na PDC TV.

Łukasz Ozygała