PDC
UK Open 2024 – na kogo warto zwrócić szczególną uwagę?
UK Open podobnie jak inne turnieje w ostatnich latach zyskuje nowych, zaskakujących triumfatorów – pokusiliśmy się zatem o wybranie zawodników, którzy mogą zaskoczyć. Wśród nich chociażby ci, którzy będą bronić rankingu, ale są też tacy z nadziejami na przekucie dobrej formy w wyniki. Nie zabrakło także polskiego akcentu.
Wybraliśmy po trzech graczy z poszczególnych grup rankingowych PDC Order of Merit, dla których te trzy dni w Minehead mogą być szczególnie ważne. Jakie te grupy? Miejsca 1-32, 33-64, 65-96, 97-128 i kwalifikanci – a więc łącznie 15 wyselekcjonowanych nazwisk spośród 160 biorących udział w całym turnieju. Z jednej strony elita, z drugiej – tych najlepszych z najlepszych tutaj zabraknie. A zatem – czas na prezentację naszych ones to watch!
Miejsca 1-32: 🇳🇱 Danny Noppert, 🇳🇱 Dirk van Duijvenbode, 
Ryan Searle
O konsekwencjach ewentualnego słabego wyniku Nopperta pisaliśmy już wcześniej. Drugi z Holendrów podczas ostatnich podłogówek wysyłał sygnały wskazujące na to, że poziom gry wraca na odpowiednie tory. Searle według trackera FDI (wskaźnika oceny siły gracza, stworzonego przez Darts Orakel) jest jednym z czterech kandydatów do tytułu spośród tych, którzy tytułu telewizyjnego jeszcze nie mają. Stać go na to, zwłaszcza po tym, co prezentował w rozgrywkach Players Championship.
Miejsca 33-64: Callan Rydz, 🇧🇪 Mike De Decker, 🇦🇹 Mensur Suljovic
The Riot przełożył niezły finisz zeszłego roku na aktualną kampanię, która na razie ProTourowo wygląda bardzo obiecująco. De Decker pod względem średniej z ostatnich 200 legów zajmuje piąte miejsce w PDC. Suljovic notował przebłyski, zagrał nawet mecz 100+, ma też do obrony 7,5 tysiąca funtów za turniej sprzed dwóch lat. W wirtualnym rankingu spadł już na… 58. miejsce.
Miejsca 65-96: 🇧🇪 Andy Baetens, 🇵🇭 Christian Perez, 🇮🇪 Steve Lennon
Mistrz świata federacji WDF całkiem udanie wszedł do świata PDC, rozbudzając nadzieje fanów na odtworzenie tego, co grał pod szyldem poprzedniej organizacji. Christian Perez po uzyskaniu wizy może regularnie pojawiać się na różnych scenach i próbkę swoich możliwości pokazał w jednej z ostatnich podłogówek, dochodząc tam do półfinału. Lennon po odzyskaniu karty szybko się wziął do roboty i jego pojedyncze średnie również robią wrażenie – osiągnięte niedawno 110,83 to najlepszy wynik w karierze Irlandczyka.
Miejsca 97-128: Leighton Bennett, 🇳🇱 Wessel Nijman, 🇳🇱 Chris Landman
Bennett będzie miał pierwszy raz okazję stawić czoła oczekiwaniom, jakie jeszcze niedawno wobec niego były (i pewnie wśród niektórych nadal są). Nijman bez kompleksów wszedł w sezon, robiąc wrażenie nie tyle wynikami, co osiąganymi statystykami. Landman może nie jest oszałamiającym graczem w swoich poczynaniach przy tarczy, ale potrafił już zaskakiwać i odprawiać faworyzowanych rywali.
Kwalifikanci: Darryl Pilgrim, 🇵🇱 Sebastian Białecki, 🇳🇱 Wesley Plaisier
Pilgrim miał okazję pojawić się na PC-kach i dowoził, jeśli chodzi o jakość. Wiemy, że jest to solidnej klasy zawodnik, chociażby po zeszłorocznych wyczynach pod szyldem MODUS Super Series. Jeden z trzech naszych reprezentantów w Minehead zanotował udany start Development Touru, a w jednym z turniejów dotarł nawet do finału. Dodatkowo jak na trzy starty w UK Open, osiągnięcia Sebastiana są całkiem niezłe – ćwierćfinał i dziewiąta lotka rzucona w debiucie. Plaisier był bardzo bliski zdobycia karty, w zeszłym roku objawił się półfinałem w European Tourze. Teraz będzie miał szansę na dobry wynik na scenie telewizyjnej.
Początek pierwszego rankingowego turnieju w tym sezonie w piątek od godziny 12, najlepsza 32 rankingu PDC Order of Merit wkroczy do gry od 20. Przypominamy, że od 4. rundy do półfinałów, to, kto z kim się zmierzy, będzie ustalone według losowania po każdej sesji. Transmisja na platformie Viaplay z polskim komentarzem oraz na PDC.TV.
