Wspaniały Hongkong gra dalej! Poznaliśmy pierwszych ćwierćfinalistów World Cupu

Faza pucharowa tegorocznego World Cup of Darts rozpoczęła się rywalizacją reprezentacji Czech i Malezji. Spotkanie było prawdziwym show Karela Sedlacka. Jedyny czeski posiadacz karty PDC świetnie wywiązywał się ze swojej roli lidera zespołu. Rzucił cztery maksy i popisał się 110-punktowym finiszem. Ponadto czeska “jedynka” zagrała na średniej 99,24. Nie można jednak zapominać o tym, jak wielkie wsparcie miał Sedlacek w Petrze Krivce. Jeśli chodzi o drużynę Malezji, to Tengku Shah był osamotniony w swoich poczynaniach. Sam zagrał ze średnią 94,79, podczas gdy jego kolega z zespołu nie przekroczył nawet pułapu 64 punktów.

Do przerwy spotkanie było niezwykle jednostronne. Zawodnicy schodzili bowiem ze sceny przy wyniku 6:1 dla Czech. Po krótkiej pauzie pierwszego lega zwyciężyli Europejczycy. Później dali się delikatnie postraszyć Malezyjczykom, gdyż oddali im dwie kolejne partie. W jedenastym legu jednak Czesi dopełnili formalności i zdobyli ostatni, potrzebny im do triumfu punkt. Wygrali całe spotkanie 8:3.

Przebłysk geniuszu Leunga

W drugim starciu sesji zmierzyły się ze sobą drużyny Hongkongu i Szwecji. Zawodnicy z Azji rozpoczęli mecz od lega wygranego w czternastu lotkach. Chwilę później jednak do wyrównania doprowadzili Europejczycy. Na moment odskoczyli Hongkończycy, którzy wygrali następne dwa legi i prowadzili 3:1. Do tego stanu doprowadził Man Lok Leung swoim kapitalnym finiszem 135. Szwedzi jednak nie pozostawali dłużni rywalom. Jeffrey de Graaf doprowadził do ponownego remisu 150-punktowym wykończeniem. Pomimo tego, że zbliżała się przerwa, to spotkanie nie traciło tempa. Ostatnią partię przed pauzą zamknął Leung rzutami za 101.

Po powrocie na scenę mecz nie był już tak wyrównany. Azjaci stracili od tej pory tylko jednego lega. Dosłownie wszystko wychodziło Leungowi w tym spotkaniu. Zanotował średnią 101,91 i 100-procentową skuteczność na podwójnych. Ostatecznie Hongkong wygrał starcie 8:4, awansując do ćwierćfinału po raz drugi w historii.

Irlandia górą

Szwajcarzy, których występ w 1/8 finału był niemałą niespodzianką, dali się od początku spotkania zdominować Irlandczykom, którzy zaczęli mecz od prowadzenia 2:0. Pierwszy punkt dla Helwetów zdobył Stefan Bellmont, zgarniając najwyższy check-out spotkania (104). Szwajcarzy mieli problemy z podwójnymi, gdyż sukcesem zakończyli jedynie trzy na trzynaście podejść.

Zawodnicy schodzili na przerwę, gdy na tablicy widniał wynik 5:2 dla Irlandczyków. Po powrocie na scenę nie zmieniło się za wiele. Widocznie zarysowywała się przewaga O’Connora i Barry’ego. W ostatniej partii, Szwajcarzy mieli okazje, aby przedłużyć jeszcze spotkanie, ale nie wykorzystali irlandzkich pomyłek na double’ach. W wyniku tego przegrali 3:8.

Irlandia Północna wita się z WCoD

Irlandia Północna, jako rozstawiona z “czwórką”, rozpoczęła swoje zmagania w World Cupie dopiero od rundy pucharowej. W pierwszym starciu turnieju przyszło im się zmierzyć z RPA. Po reakcjach Irlandczyków podczas spotkania można było poznać, iż nie brakuje im motywacji.

Pierwsze dwie partie padły ich łupem. Później zdołali odpowiedzieć Południowoafrykańczycy, wygrywając trzeciego lega. Za chwilę jednak swoją zdobycz punktową podwoili Brytyjczycy, a to za sprawą 120-punktowego finiszu Gurneya. Partię później, Superchin bliski był checkoutu 164, chybił jednak ostatnią lotkę na czerwony środek. Kolejne podejścia, to pudła na podwójnych Irlandczyków, przez które oddali drugiego lega rywalom. Na przerwę schodzili jednak prowadząc 5:2.

Po pauzie punktowali tylko Rock i Gurney. Petersen był bliski zdobycia trzeciego lega dla RPA, chybił jednak kilkukrotnie. Ostatecznie Josh Rock zamknął spotkanie trafieniem w podwójną dwójkę.

Między Rockym, a Petersenem w trakcie meczu dało się wyczuć pewne spięcie, ale koniec końców panowie pożegnali się w przyjaznych nastrojach.

1/8 finału World Cup of Darts 2025, sesja popołudniowa – wyniki

Malezja (81,21) 3:8 Czechy (89,69)

Hongkong (94,16) 8:4 Szwecja (82,92)

Szwajcaria (73,52) 3:8 Irlandia (85,91)

Irlandia Północna (88,66) 8:2 RPA (91,83)

Oliwier Walczak