Newsy
70 tysięcy ląduje w koszu. Plaisier rozpocznie przygodę od zera
Wygrany turniej ProTouru, do tego dwa finały i jedno zwycięstwo w Ally Pally. Choć tegoroczny dorobek Wesleya Plaisiera brzmi dumnie, przyszły sezon Holender będzie musiał rozpocząć z czystą – nomen omen – kartą. Regulamin PDC jest nieubłagany, a o wszystkim przesądził… Robert Owen.
Choć w sezonie 2024 Wesley Plaisier nie był posiadaczem karty PDC, nie przeszkodziło mu to w odegraniu poważnej roli w cyklu Players Championship. Holender regularnie występował w zawodowych rozgrywkach dzięki świetnym wynikom w Challenge Tourze. Dobrą formę z darterskiej drugiej ligi potrafił przenieść do ProTouru, co zaowocowało wygranym turniejem, dwoma finałami i – koniec końców – miejscem w mistrzostwach świata.
Z Ally Pally 34-latek pożegnał się po drugiej rundzie, przegrywając z Peterem Wrightem. Cały sezon skończył z dorobkiem 69,5 tysiąca funtów i po spotkaniu ze Szkotem wirtualnie zajmował 65. pozycję w rankingu światowym. Mimo że Plaisier zagwarantował sobie kartę PDC na dwa kolejne sezony dzięki rozgrywkom Challenge Touru, pozycja w głównym rankingu na koniec sezonu także była niezwykle istotna.
Wymarzona pozycja do ataku
Jak wskazuje regulamin, kartę PDC utrzymuje 64 najwyżej sklasyfikowanych graczy (oraz – w tym roku – numer 65, ze względu na rezygnację Steve’a Beatona). Gracze, którzy nie posiadają aktywnej karty, a i tak znajdą się w tym gronie, automatycznie pozostają w tourze i otrzymują kartę na kolejny rok, zachowując wszystkie zgromadzone zarobki. W przypadku wypadnięcia poza “TOP 64”, przygodę rozpoczyna się od zera wraz z dwuletnią kartą.
Co za tym idzie, w przypadku zajęcia 65. lokaty Plaisier znalazłby się w wymarzonej pozycji do ataku na przyszły sezon. Na koncie miałby już pokaźną sumę, której – ze względu na dwuletnią naturę rankingu – na razie nie mógłby stracić. Innymi słowy, w kolejnym roku mógłby tylko awansować, bez obaw o utrzymanie karty.
Owen zabrał nadzieję
Tak się jednak nie stało, a o wszystkim przesądziło starcie Roberta Owena z Gabrielem Clemensem. Walijczyk, który podczas tegorocznych mistrzostw świata walczy o pozostanie w tourze, pokonał Niemca 3:1 i tym samym awansował na 64. miejsce w rankingu. Wyprzedził zatem Plaisiera, który swojej pozycji już nie poprawi.
To oznacza, że Holender zacznie kolejny sezon od nowa – z dwuletnią kartą, ale też z zerem na koncie i koniecznością budowania dorobku od nowa. Tym samym straci także pozycję w wyścigu do World Grand Prix, w którym – dzięki kapitalnej drugiej połowie sezonu – zajmował siódmą lokatę wśród graczy z rankingu ProTour.
Ta sytuacja jest także pechowa dla innego z Holendrów – Alexandra Merkxa, który zajął czwartą pozycję w tegorocznym Challenge Tourze. Gdyby Plaisier pozostał w “TOP 65”, karta PDC z tych rozgrywek przeszłaby właśnie na niego.
Co nie udało się Plaisierowi, prawdopodobnie uda się Connorowi Scuttowi. Anglik także zaczynał sezon bez karty PDC, a wirtualnie zajmuje 60. pozycję w rankingu.
Wirtualny ranking PDC
Poz. | Zawodnik | Zarobki [£] | Uwagi |
---|---|---|---|
58 | Ryan Meikle | 78 500 | |
59 | Stephen Burton | 78 000 | |
60 | Connor Scutt | 77 000 | pewna karta |
61 | 🇦🇹 Mensur Suljović | 75 250 | |
62 | 🇮🇪 Dylan Slevin | 73 000 | |
63 | 🇨🇿 Karel Sedlacek | 71 250 | |
64 | Robert Owen | 70 250 | |
65 | 🇭🇷 Boris Krcmar | 70 000 | |
— | ———— | —— | —— |
66 | 🇳🇱 Wesley Plaisier | 69 500 | pewna karta |
67 | 🇦🇺 Simon Whitlock | 69 250 | |
68 | Lee Evans | 66 750 | |
69 | Jamie Hughes | 65 250 | |
70 | 🇳🇱 Jeffrey de Zwaan | 58 500 | |
71 | Mervyn King | 57 500 | |
72 | 🇫🇷 Thibault Tricole | 57 250 | pierwszy rok |
W tabeli wytłuszczono graczy, którzy nadal grają w mistrzostwach świata. Źródło: dartsrankings.com