Obserwuj nas

PDC

Najlepszy turniej w historii? I tak, i nie, czyli mistrzostwa świata w liczbach

Niewielu znajdzie się takich, którzy z pełnym przekonaniem stwierdzą, że zakończone właśnie mistrzostwa świata okazały się klapą. Sensacje, wielkie historie i rekordy oglądalności – wydaje się, że poza dziewiątą lotką nie zabrakło niczego. Odstawiając jednak medialny szum na bok – właściwie jak miniony czempionat wypadł na tle poprzedników? Rekordy, ciekawostki i statystyki – sprawdzamy, co tym razem przyniosły liczby mistrzostw świata.

Źródło: PDC

Sama medialność turnieju jest zresztą dobrym punktem wyjścia – szczególnie biorąc pod uwagę wyniki z Wielkiej Brytanii. Jak wskazała PDC, finał transmitowany przez Sky dotarł łącznie do niemal pięciu milionów osób, z czego w peaku oglądalność wyniosła aż 3,7 miliona. To wynik o 143% lepszy niż w zeszłym roku! Poza transmisjami z meczów piłki nożnej, Sky Sports jeszcze nigdy nie zarejestrowało lepszego wyniku oglądalności w danym momencie.

Przyczyną takiego stanu rzeczy jest zapewne postać Luke’a Littlera – o 16-letnim geniuszu, który zwycięstwa celebruje w budkach z kebabami, głośno zrobiło się na całym świecie. Poza trafianiem kolejnych potrójnych dwudziestek, Anglikowi wielką frajdę sprawiły także… przyrosty obserwujących w social mediach. Jeszcze przed startem mistrzostw Littler miał na portalu X niespełna pięć tysięcy obserwujących – w momencie powstawania tego tekstu jest ich 129 tysięcy. To jednak nic w porównaniu do Instagrama wicemistrza świata – The Nuke potrzebował zaledwie kilkunastu dni, by dwukrotnie przebić wynik Michaela van Gerwena i stać się najchętniej obserwowanym darterem na całej platformie, z dorobkiem 880 tysięcy followersów.

Do Littlera zdążymy jeszcze wrócić przy okazji szczegółowych statystyk dotyczących turnieju. Przedtem jednak warto skupić się na nieco bardziej ogólnej warstwie. Czy pod względem samego poziomu zakończone właśnie mistrzostwa były lepsze, czy gorsze od poprzedników? A może nie było większej różnicy? Aby to zweryfikować, na tapet wzięliśmy dziesięć kategorii i porównaliśmy je z pięcioma wcześniejszymi edycjami imprezy – jest to podejście o tyle sensowne, że to właśnie od 2019 roku mistrzostwa rozgrywane są w obecnej formule, z 96 graczami na pokładzie. Wnioski? Miniony czempionat był najlepszy w trzech kategoriach: w maksach, maksach na lega oraz wysokich checkoutach. Mocnymi konkurentami okazały się edycje 2021 i 2020.


Statystyki MŚ w edycjach 2019 – 2024

202420232022202120202019
Średnia93,1891,6691,8593,33 92,5992,15
Średnia z 9101,45100,23100,19101,74 ✅100,28100,06
Maksy914 ✅901859877862880
Maksy na lega0,505 ✅0,5010,4780,4810,4420,476
% checkoutów37,63%36,53%37,13%37,30%38,02% ✅37,77%
Checkouty 161+17 ✅101111116
Najlepszy leg10. lotka (7x)9. lotka9. lotka (3x) ✅9. lotka10. lotka (5x)10. lotka (6x)
Najgorszy leg27. lotka30. lotka (2x)28. lotka27. lotka (2x)26. lotka ✅27. lotka (2x)
Najlepszy mecz (średnie)208,82206,56207,10207,53207,83209,23 ✅
Najgorszy mecz (średnie)160,61152,33158,68162,75166,41 ✅149,78

 

Słowem komentarza: było naprawdę dobrze. Żal jedynie serii trzech kolejnych turniejów z co najmniej jedną dziewiątą lotką – we wszystkich innych aspektach ciężko się do czegokolwiek przyczepić. Pod względem zsumowanej średniej, najlepszym starciem turnieju okazał się półfinałowy pojedynek Littlera z Robem Crossem. Najgorszy mecz obejrzeliśmy już w jednej z pierwszych rund, gdy Lee Evans ogrywał Sandro Erica Sosinga.

Jednym z wątków pobocznych tych mistrzostw świata były rzucone maksy – każdy był równoznaczny z przelaniem przez głównego sponsora imprezy – bukmachera Paddy Power – tysiąca funtów na fundację Prostate Cancer UK. Ostatecznie rekord 180-tek pobito, kończąc z dorobkiem 914 tysięcy funtów. Luke Humphries zgarnął z kolei trofeum Ballon D’Art, rzucając ich najwięcej ze wszystkich graczy. 


Maksy w MŚ 2024 – klasyfikacja generalna

LPGraczMeczeMaksy
1🏴󠁧󠁢󠁥󠁮󠁧󠁿 Luke Humphries673
2🏴󠁧󠁢󠁥󠁮󠁧󠁿 Luke Littler763
3🏴󠁧󠁢󠁥󠁮󠁧󠁿 Chris Dobey443
3🏴󠁧󠁢󠁥󠁮󠁧󠁿 Scott Williams643
5🏴󠁧󠁢󠁥󠁮󠁧󠁿 Rob Cross536
6🇳🇱 Michael van Gerwen430
7🏴󠁧󠁢󠁥󠁮󠁧󠁿 Dave Chisnall429
8🇦🇺 Damon Heta327
36🇵🇱 Krzysztof Ratajski28
74🇵🇱 Krzysztof Kciuk12
83🇵🇱 Radek Szagański21

 

Choć Luke Littler nie wygrał tej konkretnej klasyfikacji, wciąż skończył turniej z najwyższą ogólną średnią na przestrzeni całych rozgrywek. Oprócz niego tylko trzech graczy skończyło zawody na trzycyfrowej średniej – Chris Dobey, Luke Humphries oraz Stephen Bunting.

 

Klasyfikacja graczy wg średniej turniejowej

LPZawodnikOsiągnięty wynikŚrednia
1🏴󠁧󠁢󠁥󠁮󠁧󠁿 Luke Littlerfinał101,64
2🏴󠁧󠁢󠁥󠁮󠁧󠁿 Chris Dobeyćwierćfinał101,51
3🏴󠁧󠁢󠁥󠁮󠁧󠁿 Luke Humphrieszwycięstwo100,46
4🏴󠁧󠁢󠁥󠁮󠁧󠁿 Stephen Bunting1/8 finału100,36
5🏴󠁧󠁢󠁥󠁮󠁧󠁿 Rob Crosspółfinał99,94
6🏴󠁧󠁢󠁥󠁮󠁧󠁿 Ross Smith3. runda99,74
7🏴󠁧󠁢󠁥󠁮󠁧󠁿 Michael Smith3. runda98,23
8🇮🇪 William O’Connor2. runda97,72
45🇵🇱 Krzysztof Kciuk1. runda91,82
47🇵🇱 Krzysztof Ratajski3. runda91,55
75🇵🇱 Radek Szagański2. runda86,86

 

William O’Connor wydaje się największym poszkodowanym całej imprezy. Mimo dwóch znakomitych meczów, Irlandczyk nie zdołał osiągnąć adekwatnego do liczb wyniku.

ZOBACZ TEŻ
"Co za amatorszczyzna!". Kleermaker zirytowany organizacją kwalifikacji do MŚ

 

Na zakończenie kilka mniej lub bardziej powiązanych za sobą ciekawostek:

Steve Beaton skończył turniej z niechlubnym mianem gracza, który w dowolnym momencie spotkania miał najniższą średnią meczową. Anglik rozpoczął pojedynek z Darylem Gurneyem od trafienia 25 punktów – jako że była to pierwsza wizyta przy tarczy, średnia po tym podejściu również wynosiła 25 punktów. Średnia żadnego zawodnika w żadnym innym momencie nie była niższa,

Ross Smith znalazł się na przeciwległym biegunie – jako że dwa spotkania rozpoczął od maksów, jego średnia dwukrotnie była równa 180 punktom. W meczu z Connorem Scuttem tego wyczynu dokonał także Krzysztof Kciuk,

–  Chris Dobey najwyraźniej nie bez powodu ma przyczepioną łatkę pechowca, który regularnie trafia na znakomicie dysponowanych rywali. Przeciwko Hollywoodowi dwukrotnie rzucono 10. lotkę, czym obok niego “poszczycić się” może jedynie Dimitri van den Bergh. Dreammaker był ofiarą Floriana Hempela, który trafił dwa 10-dartery z rzędu. Choć historyczne dane nie są kompletne, od MŚ 2007 wzwyż żaden gracz nie dokonał sztuki, która udała się Niemcowi,

– Scott Williams był autorem najwyższej fury turnieju, rzucając zbyt dużo przy 126 punktach na liczniku,

– z kolei gdyby brać pod uwagę same kolejki na punktacji (czyli takie, gdy gracz nie mógł kończyć partii), autorem najgorszej wizyty przy tarczy jest Marko Kantele – w starciu z Radkiem Szagańskim Fin potrafił zgromadzić siedem punktów w trzech lotkach. Na szczególną uwagę zasługuje też Gary Anderson i jego pięciopunktowa wizyta przeciwko Brendanowi Dolanowi,

– najbardziej zaciętym meczem turnieju była batalia między Brendanem Dolanem a Mickeym Mansellem, gdy w pięciu setach rozegrano 28 legów – to daje średnią 5,6 lega na set. Na drugim miejscu znalazła się potyczka Humphriesa z Joe Cullenem,

– z kolei najbardziej jednostronne starcia to te, w których jeden z graczy nie ugrał żadnego lega. Do tego niechlubnego grona należą Bhav Patel, Norman Madhoo oraz Kim Huybrechts,

– na przestrzeni całego turnieju Luke Littler popełnił tylko jeden realny błąd w zakresie board managementu. W meczu finałowym z Luke’iem Humphriesem 16-latek pozostawił na liczniku 343 punkty, gdy rywal miał ich 321. Podręcznikowo Littler powinien był ustawić się na 344 punktach, by w kolejnym podejściu mieć szansę na ustawienie się maksem. Wszystkie inne “niepoprawne” ustawienia wicemistrza świata były efektem albo pomyłek na sektorach, albo złej sytuacji rywala, który i tak nie miałby ustawienia,

151 to najwyższy turniejowy checkout na mecz. Jego autorem był Damon Heta w pojedynku z Berrym van Peerem,

– gdyby zaś chciano zmontować kompilację prób zamknięcia partii ze wszystkich możliwych wartości, nie byłoby to możliwe – a przynajmniej nie wyłącznie na bazie tych mistrzostw świata. 17, 21, 23, 26 i 29 – w całym turnieju nie było ani jednej próby skończenia lega przy takich stanach licznika,

– w całym turnieju wyrzucono niespełna 54 tysiące lotek.

 

,Jednym słowem – nie ma wątpliwości, że mamy za sobą znakomity turniej. Pozostaje mieć nadzieję, że kolejne mistrzostwa przyniosą co najmniej jeszcze więcej tego samego. No, może poza brakiem dziewiątej lotki – ewentualne trzy lata oczekiwania to byłoby już trochę za długo.

 

2 komentarze

1 Komentarz

  1. Damian

    5 stycznia, 2024 o 13:30

    Super artykuł 🙂

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Maksymalny rozmiar przesyłanego pliku: 2 GB. Możesz przesłać: zdjęcie, audio, video, dokument, etc. Linki do YouTube, Facebooka, Twittera i innych serwisów wstawione w tekście komentarza zostaną automatycznie osadzone. Drop files here

Sponsor główny

Sklepy partnerskie

Zostań Patronem

Reklama