Newsy
Van Barneveld w ogniu krytyki. Poszło o… brak gratulacji
Triumf po ponad trzech latach przerwy nie był jedyną przyczyną, dla której o Raymondzie van Barneveldzie znów zrobiło się głośniej. Dyskusję wywołało również jego zachowanie po dziewiątej lotce rzuconej przez Michaela Smitha. Licznemu gronu kibiców nie spodobała się postawa Holendra, na którym wyczyn młodszego kolegi nie zrobił większego wrażenia…
W trakcie dwóch dni rozgrywek Smith był jedynym graczem, który zaliczył perfekcyjnego lega. Dla Anglika oczywiście nie jest to nowość – według serwisu Darts Orakel był to jego ósmy 9-darter w karierze (przynajmniej w oficjalnych meczach).
SMITH HITS A NINE-DARTER! 🚨
Michael Smith hits a perfect leg against Raymond van Barneveld!
📺 https://t.co/YyBPPwoMK8
📋 https://t.co/Uera1YTWbC pic.twitter.com/NLBF4aGc0T— PDC Darts (@OfficialPDC) March 18, 2024
Nie była to też pierwsza dziewiąta lotka zaobserwowana przez van Barnevelda. Choć jesteśmy przyzwyczajeni, że po perfekcyjnym legu przeciwnicy decydują się na jakiś gest uznania wobec autora 9-dartera (na przykład na popularnego “żółwika”), Holender bez mrugnięcia okiem przeszedł do rozgrywania kolejnej partii – to zaś nie umknęło uwadze kibiców. W mediach społecznościowych PDC zaroiło się od krytycznych komentarzy wobec pięciokrotnego mistrza świata, któremu zarzucono brak szacunku względem oponenta.
Choć sam Smith słynie ze znacznie bardziej otwartego podejścia do efektownych zagrań rywali, pojawiają się także głosy usprawiedliwiające van Barnevelda – wszak nie da się ukryć, że 9-dartery nie są już taką rzadkością jak kilkanaście lat temu. Do tej pory w sezonie 2024 padło aż 15 dziewiątych lotek! Tylko w Hildesheim w ostatnich dniach sztuki tej dokonało trzech graczy – poza Bully Boyem perfekcję zaliczyli też Thomas Lovely i Kevin Burness w rozgrywkach Challenge Touru.
Z kronikarskiego obowiązku – spotkanie dwóch mistrzów świata zakończyło się wynikiem 6:3 na korzyść Barneya.