Obserwuj nas

Newsy

Problemów Unicorna ciąg dalszy – Dobey zmienił dostawcę sprzętu

Współpraca Chrisa Dobeya ze stajnią Unicorn dobiegła końca, o czym obie strony poinformowały na Twitterze. Choć wieść o zmianie dostawcy sprzętu może wydawać się nagła i dość zaskakująca, 33-latek bynajmniej nie pozostał bez barw klubowych. Jak się okazało, nowym sponsorem Anglika została firma Target.

Źródło: Professional Darts Corporation

Z Unicornem Dobey związany był od 2016 roku, czyli niemal od początku swojej zawodowej kariery w PDC. Przez ten czas Hollywood zgarnął dwa tytuły podłogowe i awansował do czołowej dwudziestki światowego rankingu, a wisienką na torcie był triumf w turnieju Masters i zaproszenie do Premier League. Anglik uznał jednak, że najwyższy czas na zmiany, kończąc siedmioletnią współpracę z ekipą z Nottingham. Dziękuję za danie mi szansy w momencie, gdy po raz pierwszy wkroczyłem na scenę – bez Was nie byłoby mnie tu, gdzie dzisiaj jestem. To była przyjemność reprezentować Unicorna przez kilka ostatnich lat – napisał Anglik za pośrednictwem Twittera.

Choć oficjalna informacja o odejściu Anglika pojawiła się w czwartkowe południe, sprawa wydawała się przesądzona już w środę. Wtedy to firma Target opublikowała w mediach społecznościowych dość jednoznaczną zapowiedź przyszłej współpracy z triumfatorem Mastersa, opatrując charakterystyczną, czarno-białą grafikę opisem nawiązującym do filmu “Pewnego razu w Hollywood”.

Transfer Dobeya był więc tajemnicą poliszynela, która wymagała tylko oficjalnego potwierdzenia – to zaś opublikowane zostało w piątek o godzinie 11. Tym samym 33-latek dołączył do Nathana Aspinalla, Roba Crossa, Dimitriego van den Bergha i wielu innych gwiazd ze stajni Targeta.

 

 

Z drugiej strony, dla ekipy Unicorna odejście Anglika stanowi kolejny wizerunkowy problem. Przypomnijmy, że dwa miesiące temu z Jednorożcami rozstał się również Michael Smith – urzędujący mistrz świata i numer jeden światowego rankingu. Choć drużyna z Nottingham wciąż może pochwalić się obecnością w zespole postaci takich jak James Wade, Ross Smith czy Gary Anderson, to roster graczy staje się coraz mniej okazały, a to nigdy nie zwiastuje niczego dobrego.

ZOBACZ TEŻ
Littler z uznaniem o Andersonie. "Chciałbym go z powrotem w Premier League"
1 Komentarzy

1 Komentarz

  1. ratajskisieskonczyl

    1 września, 2023 o 11:50

    nawet nie będzie używał sprzetu targeta, bo jest lipny. zostanie przy starych lotkach i nowych piórkach szaftach. pozdrawiam

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Maksymalny rozmiar przesyłanego pliku: 2 GB. Możesz przesłać: zdjęcie, audio, video, dokument, etc. Linki do YouTube, Facebooka, Twittera i innych serwisów wstawione w tekście komentarza zostaną automatycznie osadzone. Drop files here

Sponsor główny

Sklepy partnerskie

Zostań Patronem

Reklama