Obserwuj nas

Newsy

Bunting gotów na mistrzostwa świata. “Wierzę, że mogę wygrać”

Dni dzielą nas od mistrzostw świata PDC 2026. Rozpoczęcia turnieju nie mogą doczekać się nie tylko widzowie i kibice, lecz także sami zawodnicy. W tym gronie znajduje się Stephen Bunting, który rozpocznie grę od pojedynku z Sebastianem Białeckim.

Stephen Bunting, mistrzostwa świata 2025
W pierwszej rundzie MŚ Stephen Bunting zmierzy się z Sebastianem Białeckim (fot. Taylor Lanning / PDC)



Do zbliżających się wielkimi krokami mistrzostw świata Bunting przystąpi jako “czwórka” światowego rankingu. Kończący się sezon był raczej solidny w jego wykonaniu. Co prawda nie udało mu się sięgnąć po żadne trofeum z kategorii “wielkich”, a w Premier League zajął ostatnią z możliwych pozycji, to jednak kilkukrotnie zdobywał trofea.

The Bullet okazał się najlepszy podczas dwóch turniejów European Touru – w Riesie oraz Bazylei. Ponadto świetnie radził sobie w cyklu World Series. W Bahrajnie oraz Danii triumfował, zaś w Holandii oraz Polsce przegrywał w finale. Do tego dorzucił dwa zwycięstwa w podłogówkach.


Pójdzie o krok dalej?

Podczas ubiegłorocznych mistrzostw PDC radził sobie wyśmienicie. Dotarł przecież aż do półfinału, w którym uległ późniejszemu mistrzowi świata. Tegoroczny turniej rozpocznie od spotkania z… Sebastianem Białeckim. – Nie mogę się doczekać, jestem naprawdę podekscytowany. Ciężko pracowałem przez cały rok i wierzę, że mogę wygrać – opowiadał Megan Wellens ze SkySports.

Jestem pełen wiary w moje umiejętności. Oczywiście, w tym roku było tak, że raz szło mi źle, a raz dobrze. Przyjadę w dobrej formie, moje średnie nie odstają w żaden sposób od tych, które osiągają najlepsi. Zobaczymy, jak to będzie – kontynuował.

Już od pewnego czasu znakiem rozpoznawczym Anglika, stał się jego walk-on do utworu Titanium. To sprawia, że wielokrotnie podczas zmagań na scenie Bunting jest ulubieńcem publiczności. Sam podkreśla, że pozytywny odbiór ze strony fanów, bardzo mu pomaga. – Fani są dla mnie bardzo ważną częścią kariery. Było wiele momentów, w których doping kibiców pomagał mi przeciągnąć szalę zwycięstwa podczas bardzo trudnych spotkań. Świetnie czuję się w roli “mistrza ludu”.

Walk-on Stephena Buntinga podczas meczu 3. rundy MŚ 2025:



Bunting numerem jeden?

Nadchodząca edycja mistrzostw świata będzie wyjątkowa pod kilkoma względami. Jednym z nich jest oczywiście pula nagród. Triumfator zgarnie milion funtów, a to sprawia, że w przypadku zwycięstwa łatwiej o zajęcie pierwszego miejsca w rankingu. – Jestem teraz czwarty i jest sporo graczy, którzy mnie gonią. Jednak ja nie patrzę za, lecz przed siebie. Wiem, że mam niedaleko do “trójki”.

Uściślając, do stojącego na najniższym stopniu podium światowego rankingu Michaela van Gerwena Bunting traci 87,5 tysiąca funtów. – Wygranie mistrzostw to wielki krok do tego, aby zasiąść na tronie. To też jest moim marzeniem, zostać kiedyś numerem jeden.

Spotkanie pierwszej rundy z Białeckim odbędzie się 14 grudnia około 22:00. Transmisję z polskim komentarzem przeprowadzi TVP Sport. Aczkolwiek… mecz zostanie pokazany na żywo tylko na stronie i w aplikacji. W klasycznej telewizji pojawi się jedynie retransmisja.

Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Maksymalny rozmiar przesyłanego pliku: 2 GB. Możesz przesłać: zdjęcie, audio, video, dokument, etc. Linki do YouTube, Facebooka, Twittera i innych serwisów wstawione w tekście komentarza zostaną automatycznie osadzone. Drop files here

Sponsor główny

Sklepy partnerskie

Zostań Patronem

Reklama