Obserwuj nas

Newsy

ET11: Nijman znów ograł Hetę. Van Veen brylował, Dobey… pudłował

W sobotę o 13.00 rozpoczęły się zmagania drugiej rundy tegorocznego Czech Darts Open. Do kolejnego etapu awansowało trzech Holendrów. Świetną dyspozycją popisał się Ryan Searle, przedłużając serię porażek Dave’a Chisnalla.

Wessel Nijman, Czech Darts Open 2025
Wessel Nijman (fot. Johannes Michel / PDC Europe)

W pierwszy weekend września oczy darterskiego świata zwrócone są ku stolicy Czech. Do Pragi w koronie przybywa Luke Humphries, który wejdzie do gry podczas sobotniego wieczora. Obrona tytułu na pewno nie będzie łatwa i przyjemna, gdyż wielu znajdzie się chętnych, aby pozbawić Anglika miana mistrza Czech Darts Open (ET11).


Niemocy ciąg dalszy…

Chisnall przegrał z Searle’em 4:6. Tym samym zwiększył passę bez zwycięstwa w European Tourze do sześciu turniejów. Ostatnie spotkanie w cyklu wygrał 26 kwietnia podczas Austrian Darts Open. W sobotę miał pod górkę, mierząc się rodakiem grającym ze średnią 103,27. Ponadto zawodził wtedy, gdy trzeba było dać od siebie “coś” więcej.


Do zeszłotygodniowego antyrekordu nie zbliżył się Peter Wright, aczkolwiek znacząco nie poprawił gry. Na jego szczęście nisko poprzeczkę zawiesił Benjamin Pratnemer. Słoweniec nie korzystał z pudeł przeciwnika tak, jak był powinien, przez co przegrał spotkanie. Ich skuteczność na podwójnych wyniosła kolejno 28,6% (6/21) i 20% (2/10)


Heta 0:3 Nijman

Spotkanie w ramach drugiej rundy czeskiego European Touru było trzecim pomiędzy Damonem Hetą a Wesselem Nijmanem w tym cyklu (a zarazem w sezonie). Co ciekawe, Australijczykowi nie udało się na tym gruncie ani razu pokonać Holendra. Najbliżej triumfu był w Pradze. Co prawda, przegrywał już 1:4, jednakże był w stanie doprowadzić mecz do decidera. Po drodze zanotował dwa ponad 100-punktowe finisze (104 oraz 158).

Dopiero w dziesiątej partii popsuł 100-procentową skuteczność na podwójnych. Solidna dyspozycja okazała się jednak niewystarczająca w starciu ze świetnie dysponowanym Nijmanem. Holender może nie trafiał wysokich check-outów, lecz był skuteczny zarówno przy maksach – których zaliczył sześć – jak i double’ach. Nie przeszkadzał mu fakt, że czeska publiczność dopingowała rywala.


Holenderski nokaut

2/13 (15,4%) – taką skuteczność na podwójnych osiągnął Chris Dobey w pojedynku z Jermaine’em Wattimeną. Dużo celniej rzucał Holender, który spudłował zaledwie dwukrotnie (6/8). Hollywooda nie uratowała nawet jedyna w meczu 180-tka, nie wychodziło mu bowiem absolutnie nic.

Trzecim już tego dnia Holendrem, który zameldował się w 1/8 finału był Gian van Veen, który ewidentnie ma patent na rodaków. Tydzień temu górował nad van Gerwenem, w piątek ograł Kuivenhovena, a w sobotę przyszła pora na Danny’ego Nopperta. The Giant miał ochotę uradować publiczność w Pradze, za sprawą nine-dartera, aczkolwiek zatrzymał się na siedmiu perfekcyjnych lotkach. Przeciwnik nie miał za wiele do powiedzenia, pomimo najwyższego check-outu spotkania – 140. Van Veen pewnie awansował.


W pozostałych meczach…

Dzielnie o awans walczył Madars Razma. Był w stanie wygrać dwa pierwsze legi spotkania z Martinem Schindlerem, a chwilę później rzucał na prowadzenie 3:0, jednakże spudłował. Tym samym podłączył przeciwnika do tlenu. Kiedy Niemiec objął przewagę, ani myślał jej już oddać. Poza nim miejsce w 3. rundzie zapewnił sobie Ross Smith, wyrzucając z Czech Darts Open Andrew Gildinga. Sesję zamknął Jonny Clayton odprawiając z kwitkiem Ryana Joyce’a.

Sesja wieczorna rozpocznie się już o 19.00. Transmisja z angielskim komentarzem dostępna jest w PDC.tv. Jednakże mecze można oglądać również u partnera Łączy Nas Dart – Superbet.


Czech Darts Open 2025, 2. runda, sesja popołudniowa – wyniki

Ross Smith (90,54) 6:4 Andrew Gilding (87,43)

Martin Schindler (93,6) 6:3 Madars Razma (93,33)

Damon Heta (97,71) 5:6 Wessel Nijman (99,81)

Chris Dobey (92,97) 2:6 Jermaine Wattimena (95,06)

Danny Noppert (98,28) 2:6 Gian van Veen (99,97)

Dave Chisnall (93,5) 4:6 Ryan Searle (103,27)

Peter Wright (83,24) 6:2 Benjamin Pratnemer (76,04)

Jonny Clayton (97,31) 6:2  Ryan Joyce (89,15)

ZOBACZ TEŻ
Nokaut! Ratajski górą nad Barneyem. Niezwykle ważny triumf w Pradze
Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Maksymalny rozmiar przesyłanego pliku: 2 GB. Możesz przesłać: zdjęcie, audio, video, dokument, etc. Linki do YouTube, Facebooka, Twittera i innych serwisów wstawione w tekście komentarza zostaną automatycznie osadzone. Drop files here

Sponsor główny

Sklepy partnerskie

Zostań Patronem

Reklama