Obserwuj nas

Newsy

ET14: wiadro lotek na mecz zmarnowanych przez Chisnalla. Ratajski zagra o finał!

Chwilo, trwaj! Krzysztof Ratajski po pokonaniu Ryana Joyce’a w popołudniowej sesji ET14 nie zwalnia tempa. W ćwierćfinale zmierzył się z Dave’em Chisnallem i po emocjonującym dreszczowcu zwyciężył 6:5. Teraz przed Polakiem walka o awans do finału.

Krzysztof Ratajski (fot. Sebastian Doppstadt / PDC Europe)

Niedziela zazwyczaj nie należy do ulubionych dni tygodnia, ale dla fanów darta tym razem była znacznie przyjemniejsza. Ratajski w popołudniowej sesji pokonał Ryana Joyce’a 6:2 i awansował do ćwierćfinału. Tam zmierzył się z Chisnallem, z którym ma bardzo korzystny bilans – z 13 dotychczasowych spotkań Polak wygrał aż 10.

Ratajski każdy z wcześniejszych etapów turnieju zaczynał bardzo dobrze i nie inaczej było w starciu z Chizzym. Już w pierwszej partii przełamał, od razu narzucając rywalowi sporą presję. Następnie pewnie utrzymał licznik, co również miało duże znaczenie.

Chisnall, w przeciwieństwie do Polskiego Orła, regularnie rzucał maksy, co nie dziwiło, bo przez cały turniej był w tym elemencie niezwykle skuteczny. Dzięki temu zdobył swoją pierwszą partię, kończąc ją efektownym checkoutem 102.

Szczęście dopisało Ratajskiemu w kolejnym legu, gdy Chizzy pomylił się, trafiając podwójną 14 zamiast 16. Anglik nie wykorzystał szansy na wyrównanie przełamań, co pozwoliło Polakowi objąć prowadzenie 3:1. Następnie kluczowy mógł okazać się finisz Ratajskiego ze 130 punktów, ale zabrakło trafienia w podwójną piątkę.

Mecz pozostawał wyrównany – zawodnicy wymieniali się legami aż do ósmej partii, w której Chisnall wspiął się na wyżyny i w końcu przełamał Polaka. Od tego momentu Anglik grał jak dobrze naoliwiona maszyna, błyskawicznie wychodząc na prowadzenie 5:4 i będąc już o krok od awansu.

Chisnall miał trzy lotki, by zamknąć mecz, ale żadnej nie trafił. Potem obaj długo nie mogli wycelować w podwójną, aż w końcu Ratajski przełamał impas i doprowadził do decidera. W ostatnim legu emocji również nie brakowało. Podobnie jak wcześniej, Chizzy mógł zakończyć mecz na swoją korzyść, ale ponownie minimalnie spudłował. Ratajski wykorzystał tę szansę, trafiając podwójną czwórkę, która dała mu awans do półfinału.

O awans do finału Ratajski powalczy z Dirkiem van Duijvenbode. Początek spotkania zaplanowano na około 21:50. Transmisja spotkania w PDC.tv, a także na stronie i w aplikacji Superbet.

 

 


German Darts Championship (ET14) – ćwierćfinał

Dave Chisnall (9) 5:6 Krzysztof Ratajski

Średnie: 94,58 – 88,36

Podwójne: 26,32% (5/19) – 35,29% (6/17)

Maksy: 4 – 0

Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Maksymalny rozmiar przesyłanego pliku: 2 GB. Możesz przesłać: zdjęcie, audio, video, dokument, etc. Linki do YouTube, Facebooka, Twittera i innych serwisów wstawione w tekście komentarza zostaną automatycznie osadzone. Drop files here

Sponsor główny

Sklepy partnerskie

Zostań Patronem

Reklama