Newsy
ET8: gospodarze za burtą. Doskonały występ Dobeya, whitewash Claytona
Niemcy stracili swojego ostatniego reprezentanta, a Chris Dobey rozegrał fenomenalne spotkanie. W trakcie niedzielnej sesji popołudniowej nie zabrakło wysokich checkoutów, imponujących średnich oraz niespodzianek – takich jak wyeliminowanie Jamesa Wade’a przez Matta Campbella.

Ostatni dzień rywalizacji w Leverkusen rozpoczął się od sesji popołudniowej, w której do gry przystąpili wszyscy zawodnicy pozostający w turnieju na etapie 1/8 finału. Najliczniejszą reprezentację stanowili Anglicy – aż sześciu graczy z tego kraju walczyło o awans do ćwierćfinałów. Jedynym reprezentantem gospodarzy na tym etapie pozostawał Ricardo Pietreczko.
Campbell w ćwierćfinale, sensacja turnieju w Leverkusen za burtą
Mecz otwierający sesję popołudniową nie przyniósł większych emocji. Matt Campbell pewnie pokonał Jamesa Wade’a 6:3, notując blisko 70% skuteczności na podwójnych. Kanadyjczyk od początku kontrolował przebieg spotkania i nie pozwolił doświadczonemu Anglikowi na rozwinięcie skrzydeł, niejako powtarzając historię z MŚ 2024.
Kolejne starcie długo toczyło się bez żadnych przełamań. Przez pierwszych dziewięć legów Damon Heta i Andreas Harrysson utrzymywali swoje otwarcia, aż w dziesiątym legu Australijczyk wykorzystał lotki meczowe i przełamał rywala, wygrywając 6:4. Do ciekawej sytuacji doszło w ósmym legu, gdy Harrysson, ustawiając się na topie, przez pomyłkę trafił w podwójną czternastkę zamiast singlowej. W efekcie musiał celować w podwójną trzynastkę – trafił, ratując wtedy lega przy swoim otwarciu.
HETA BEATS HARRYSSON!
— PDC Darts (@OfficialPDC) June 1, 2025
Damon Heta gets the first break of throw at the most crucial time in the match, as he beats Andreas Harrysson, breaking the Swede's throw in the last leg of the match to win 6-4!
📺 https://t.co/YyBPPwoMK8#ET8 pic.twitter.com/oevFRvtUru
Menzies z awansem. Clayton bez straty lega
Cameron Menzies awansował do ćwierćfinału, pokonując Ritchiego Edhouse’a 6:3. Szkot od początku prezentował solidną formę i kontrolował przebieg meczu. Edhouse otrzymał szansę na przedłużenie rywalizacji w dziewiątym legu, gdy Menzies nie wykorzystał aż sześciu lotek meczowych. Jednak Anglik również miał problemy na podwójnych i nie zdołał skorzystać z okazji, by odrobić straty.
W czwartym spotkaniu sesji popołudniowej Jonny Clayton rozbił Mike’a de Deckera 6:0 i pewnie awansował do kolejnej rundy rywalizacji w Leverkusen. Belg miał swoje okazje, by urwać choć jednego lega, ale w niedzielę podwójne zdecydowanie nie były po jego stronie.
Sesja finałowa bez reprezentanta gospodarzy
Ostatni z reprezentantów Niemiec, Ricardo Pietreczko, przegrał 3:6 z Nathanem Aspinallem i tym samym pożegnał się z rywalizacją w turnieju European Touru w Leverkusen. Niemiec nie zdołał utrzymać tempa rywala, który był skuteczniejszy w kluczowych momentach i bezlitośnie wykorzystywał błędy przeciwnika. Dla miejscowej publiczności oznaczało to koniec emocji związanych z występami gospodarzy. Inna sprawa, że w tym konkretnym spotkaniu fani bardziej zdawali się wspierać… Anglika.
THE ASP KO'S PIETRECZKO!
— PDC Darts (@OfficialPDC) June 1, 2025
Nathan Aspinall books his place in the final session in Leverkusen, as the Asp beats Ricardo Pietreczko 6-3 on home soil!
📺 https://t.co/YyBPPwoMK8#ET8 pic.twitter.com/PUWIF2tyaT
Średnie 100+ oraz big fish Dobeya
Spotkanie Chrisa Dobeya z Andrew Gildingiem rozpoczęło się z przytupem. Hollywood wyszedł na prowadzenie, zamykając najwyższy możliwy checkout – 170. Choć Gilding nie był ustawiony, Dobey zdecydował się na rzut do bulla – i trafił. Starszy z Anglików próbował jeszcze nawiązać walkę, doprowadzając do wyrównania 2:2, jednak od tego momentu inicjatywa należała już wyłącznie do Dobeya, który ponownie zamknął lega na środku tarczy, a w końcówce zamknął mecz checkoutem 124 na topie, pozwalając rywalowi wygrać tylko jednego lega w drugiej części meczu.
Było to pierwsze spotkanie niedzielnej sesji popołudniowej, w którym obaj zawodnicy zagrali na średnich przekraczających 100 punktów. Hollywood poszedł o krok dalej i zakończył mecz z imponującą średnią powyżej 110, potwierdzając tym samym swoją znakomitą dyspozycję. Wyższą średnią na scenie European Touru osiągnął tylko raz – przeciwko Krzysztofowi Ratajskiemu.
DOBEY WITH THE BIG FISH! 🎣
— PDC Darts (@OfficialPDC) June 1, 2025
Chris Dobey kicks off his Last 16 game with an excellent 170 finish to lead Andrew Gilding 1-0!
📺 https://t.co/YyBPPwoMK8#ET8 pic.twitter.com/pjXvsr6g60
Pozostałe mecze
W przedostatnim spotkaniu sesji popołudniowej świetny start zanotował Wessel Nijman, który szybko objął prowadzenie 3:0. Peter Wright odpowiedział serią czterech wygranych legów, a zmiana lotek wyraźnie poprawiła jego grę. Nijman dwukrotnie próbował zamknąć wysokie checkouty na bullu, ale w obu przypadkach trafiał w zieloną część środka tarczy, co kończyło się przegranymi legami. Końcówka meczu należała już jednak do młodego Holendra, który wygrał trzy ostatnie partie i zwyciężył 6:4, eliminując Wrighta z dalszej rywalizacji.
Sesję zamknęli Stephen Bunting oraz Daryl Gurney, który dzień wcześniej popisał się średnią 107+. W niedzielę równie mocny nie był, ale i rywal dawał mu pewne pole manewru. Wydawało się, że kluczowy będzie leg przy stanie 4:4 – Anglik zanotował trzy pomyłki na podwójnej, co poskutkowało przełamaniem. Gurney wypuścił jednak zwycięstwo z rąk, przegrywając dwie ostatnie partie.
Sesja finałowa rozpocznie się o godz. 19:00.
Wyniki meczów 1/8 finału:
James Wade (96,48) 3:6
Matt Campbell (95,25)
Damon Heta (97,64) 6:4
Andreas Harrysson (91,85)
Cameron Menzies (93,86) 6:3
Ritchie Edhouse (97,18)
Jonny Clayton (98,02) 6:0
Mike de Decker (86,00)
Nathan Aspinall (92,42) 6:3
Ricardo Pietreczko (91,78)
Chris Dobey (110,84) 6:3
Andrew Gilding (100,27)
Peter Wright (92,00) 4:6
Wessel Nijman (96,28)
Stephen Bunting (99,49) 6:5
Daryl Gurney (91,69)
Pary ćwierćfinałowe:
Matt Campbell –
Damon Heta
Cameron Menzies –
Jonny Clayton
Nathan Aspinall –
Chris Dobey
Wessel Nijman –
Stephen Bunting
