ET8: słodko-gorzka sesja Holendrów. Wenig i Pilgrim bohaterami

Wszystkie wyniki European Darts Open dostępne tutaj.

Niespodzianka na początku sesji

Jako pierwsi na scenie pojawili się Madars Razma oraz Darryl Pilgrim. Mecz idealny na piątkowe popołudnie, bowiem rozwijał się w powolnym tempie. Łotysz miał problemy na punktacji, jednak nadrabiał te braki świetnymi finiszami. Po pewnym czasie złapał zadyszkę również w tym aspekcie gry, co wykorzystał rywal. Szybko zyskał przewagę, której nie wypuścił z rąk do końca spotkania. Solidne podwójne i dwa maksy wystarczyły do pokonania wyżej notowanego rywala, który zagrał najgorszy sceniczny mecz w tym sezonie.

Nieudane comebacki

W irlandzkim pojedynku zmierzyli się Mickey Mansell oraz Wiliam O’Connor. Starszy z graczy od samego początku pokazywał się z lepszej strony, zarówno na punktacji, jak i na zamknięciach. Magpie miewał momenty dobrej gry, jednak przez błędy na podwójnych nie był w stanie nadrabiać strat. Mansell wyszedł na prowadzenie 5:2, ale nie był w stanie postawić kropki nad i. Drugi z Irlandczyków wygrał trzy legi z rzędu, doprowadzając do decidera, jednak tam więcej zimnej krwi zachował starszy z graczy.

Podobny przebieg miało spotkanie Lukasa Weniga z Nielsem Zonneveldem. Niemiec wszedł świetnie w mecz, co kolejkę dorzucając jedną lub dwie potrójne dwudziestki. Nieco gorzej wyglądały u niego podwójne, jednak dzięki sporej przewadze wiele pudeł nie miało konsekwencji. Wyszedł na prowadzenie 5:2, ale w tym momencie Holender zaczął odrabiać straty. Mocy starczyło aż do decidera, lecz tam Wenig odzyskał pewność siebie i wspierany dopingiem kibiców pewnie domknął spotkanie.

Campbell w drugiej rundzie… i na dywaniku DRA?

Spotkanie pomiędzy Mattem Campbellem a Alanem Soutarem miało iście szalony przebieg. Szkot bardzo dobrze punktował, dorzucając po drodze 3 maksy. Zdecydowanie gorzej było na podwójnych, gdzie zanotował skuteczność na poziomie 16%. Z kolei Kanadyjczyk kilkukrotnie notował ogromne pomyłki sektorowe, co bardzo go frustrowało. Apogeum jego złości miało miejsce w drugim legu, gdzie już po zakończonym podejściu rzucił bardzo agresywną lotkę. Ostatecznie jednak wygrał spotkanie.

W pozostałych spotkaniach

Po raz kolejny Petr Krivka pojawił się na scenie PDC i po raz drugi musiał uznać wyższość Ritchiego Edhouse’a. Przełamanie w pierwszym legu dało Czechowi nadzieję, jednak od tego czasu mistrz Europy całkowicie przejął inicjatywę i bez problemu wygrał spotkanie.

Bohaterowie kwalifikacji dla gospodarzy nie sprawili sensacji i szybko zostali pokonani przez gwiazdy PDC. Joshua Hermann w starciu z Jermaine’em Wattimeną jedynie trzy razy rzucał do podwójnej. Nieco lepiej poradził sobie Kevin Knopf, który zdołał wyrwać z rąk Andrew Gildinga lega.

W ostatnim spotkaniu sesji Wessel Nijman pokonał Brendana Dolana.

European Darts Open (ET8) – 1. runda

Wyniki sesji popołudniowej:

Madars Razma (83,81) 3:6  Darryl Pilgrim (90,68)

Ritche Edhouse (90,99) 6:2 Petr Krivka (81,17)

Wiliam O’Connor (88,12) 5:6 Mickey Mansell (89,33)

Niels Zonneveld (89,17) 5:6 Lukas Wenig (89,15)

Matt Campbell (82,93) 6:4 Alan Soutar (88,85)

Jermaine Wattimena (96,97) 6:0 Joshua Hermann (77,55)

Andrew Gilding (97,28) 6:1 Kevin Knopf (77,49)

Wessel Nijman (94,37) 6:3  Brendan Dolan (89,84)

Filip Kaczmarczyk