Końcówka rodem z komedii! Menzies wyrwał zwycięstwo De Deckerowi [WIDEO]

To spotkanie – jak każde z udziałem pełnego ekspresji Menziesa – zapowiadało się naprawdę dobrze, zwłaszcza jak na otwarcie niedzielnego popołudnia w Getyndze. Po średniej 105 zagranej w sobotę minimalnym faworytem wydawał się De Decker, choć nigdy jeszcze nie pokonał Cammy’ego (bilans wynosił 0-3).

Czwarte starcie bezpośrednie przebiegało na początku zgodnie z trendem wyznaczonym przez trzy poprzednie – Szkot przełamał i wyszedł na prowadzenie 3:1. Belg jednak zdołał odrobić straty i jako pierwszy – jeszcze przy stanie 5:4 – dotarł do lotki meczowej. Tę jednak spudłował i trzeba było zagrać decidera.

Zaczynał De Decker, ale tym razem do lotki meczowej jako pierwszy dotarł Menzies. Pomylił się na podwójnej dziewiątce przy 138 na liczniku, ale nie była to jego ostatnia szansa. Zresztą, szans w tym legu było mnóstwo – i dla jednego, i dla drugiego.

Po powrocie do tarczy Szkot nie zamknął podwójnej dziewiątki, a Belg zmarnował trzy lotki przy ustawieniu na 28 punktach (zostało mu 14). Szczytem absurdu było kolejne podejście Menziesa, który… źle spojrzał. Przy kończeniu pomylił się i dorzucił tyle, ile na liczniku miał De Decker.

Choć pozostało mu tylko położyć się na ziemi, jakimś cudem jeszcze wrócił do tarczy. Wrócił, bo rywal znów się pomylił. I tę szansę już wykorzystał.

European Tour heritage! 😂😂

I’m not sure we have the words to describe our opening game of the day in Gottingen…

Cameron Menzies booked his place in the quarter-finals with a remarkable deciding-leg victory over Mike De Decker!

📺 https://t.co/YyBPPwoMK8 #ET2 pic.twitter.com/Ci8cghE9Fz

— PDC Darts (@OfficialPDC) March 23, 2025

W ćwierćfinale rywalem Menziesa będzie Ryan Joyce, który wyeliminował Roba Crossa.

Ćwierćfinały, półfinały i finał zostaną rozegrane w niedzielę od godz. 19:00. Transmisja z polskim komentarzem dostępna będzie w Viaplay oraz w PDC.TV z komentarzem angielskim.

Tomek Przyborowski