Obserwuj nas

Newsy

Lloyd dostrzega miejsce na zmiany. “Premier League? Co tydzień to samo. Niektórzy mają dość”

Colin Lloyd – były lider światowego rankingu i zwycięzca 27 turniejów w PDC – jest zdania, że federacja powinna zastanowić się nad odświeżeniem kalendarza imprez. W wywiadzie dla Online Darts odniósł się do problemów związanych z Premier League i zaproponował zorganizowanie nowego turnieju rankingowego. Impreza miałaby być inspirowana formatem, który zapoczątkowano… prawie sto lat temu.

Colin Lloyd o Premier League
Czy Premier League stała się monotonna? (fot. Simon O'Connor, PDC / Online Darts)

Lloyd był obecny podczas turnieju Champion of Champions w Cardiff. To bardzo nietypowa impreza. Bierze w niej udział 256 zawodników, którzy uzyskali kwalifikację podczas rozgrywek klubowych i pubowych na terenie Irlandii i Wielkiej Brytanii. Wszystkie mecze – z finałem włącznie – rozgrywane są w formacie do dwóch wygranych legów (zgadza się – legów, nie setów).

Choć format jest niezwykle krótki, pula nagród tegorocznej edycji wyniosła 32,5 tysiąca funtów, z czego triumfatorowi przypadło 10 tysięcy. W przeszłości turniej padł łupem m.in. Gerwyna Price’a (2015), Jonny’ego Claytona (2016) czy Ryana Searle’a (2018). Tym razem najlepszy okazał się David Davies.

Lloyd nie ukrywa, że taki event chętnie obejrzałby na gruncie PDC– To jest naprawdę coś. Gdyby wziąć 128 posiadaczy kart, można byłoby to rozegrać w wielkiej hali, z wielką publicznością. Dwie sceny na dwóch końcach budynku – to gwarantuje ciągły przepływ graczy. Kibice by to pokochali.

– Mecze do dwóch wygranych legów naprawdę nie trwają długo. (…) Ja jako fan darta ciągle byłbym nakręcony, którą scenę mam śledzić w danej chwili. Nie chce być inaczej – jeśli przegrywasz 0:1, to kolejny przegrany leg wyrzuca cię z gry. A załóżmy, że jeszcze byśmy powiedzieli, że pieniądze otrzyma tylko TOP 32. Myślę, że to byłoby świetne – zwłaszcza dla telewizji. Wszystko działoby się błyskawicznie. Ile by to zajęło? Cztery, może pięć godzin?

Idea turnieju Champion of Champions nie jest jednak niczym nowym – zapoczątkowano ją w 1927 roku, czyli prawie sto lat temu. Wówczas zainaugurowano rozgrywki News of the World, których pomysłodawcą była redakcja gazety o takiej samej nazwie. Jak przytacza globaldarts.de, jeszcze pod koniec lat 40. do pierwszej rundy eliminacji przystąpiło ponad 300 tysięcy graczy! Finały na miejscu śledziło po kilkanaście tysięcy widzów.

Ostatnia edycja odbyła się w 1997 – wygrał ją Phil Taylor. Miał też przyznać, że to trofeum jest dla niego ważniejsze niż wszystkie pięć tytułów mistrza świata razem wziętych.

 

 

W tym roku PDC już zasięgnęła w głąb historii, biorąc pod swoje skrzydła kultowy format Winmau World Masters. Zdaniem Lloyda nic nie stoi na przeszkodzie, by do żywych przywrócić także News of the World.

– Jasne, dziś turniej tak by się nie nazywał, bo i ta gazeta już nie istnieje. Ale nie ma żadnego powodu, by nie wskrzesić samej imprezy. PDC to wielka organizacja – co jest w niej najlepsze, to fakt, że ciągle chce przeć do przodu. Chcą być coraz więksi, coraz lepsi. W tym momencie rosną już na cały świat. (…) Są na tyle wielcy, że byliby w stanie się tego podjąć.

– Mamy wielu świetnych graczy, ale ci gracze rywalizowaliby w formacie do dwóch wygranych legów. Bez problemu mógłby wygrać ktoś niżej notowany. A gdyby jeszcze ten turniej był rankingowy…

– Pojawia się jednak pytanie – czy turniej znów otworzylibyśmy na całą Wielką Brytanię? Czy ograniczamy go do 128 zawodników? (…) Opcje są nieskończone. Chciałbym to zobaczyć.

 

Problematyczna Premier League

Temat rozmowy zszedł na kwestie rankingowe, dotyczące m.in. funkcjonującego obecnie dwuletniego systemu i jego sprawiedliwości. Przy tej okazji Lloyd zwrócił uwagę na problem dzisiejszej, ośmioosobowej Premier League, którą wielu – nieco w kontrze do wyników oglądalności – postrzega jako żmudną.

– Myślę, że PDC naprawdę się stara, by rywalizacja była równa dla wszystkich. Są jednak gracze, którzy odnoszą korzyści – a później cały czas oglądamy te same twarze.

– Mówię tu na przykład o Premier League, gdzie w kółko dzieje się to samo. Część ludzi, z którymi rozmawiałem, po prostu się z tego wyłączyła – to ich znudziło. Mieli dość oglądania co tydzień tego samego – przyznał.

– Nie wiem, jak mogliby zmienić ten system – wiadomo, że musiałoby grać czterech czołowych graczy, ale być może dałoby się stworzyć dwa poziomy rozgrywek? Ze spadkami i awansami. Ale z drugiej strony – trzeba też patrzeć na terminarz. W czwartek może brakować czasu, by pomieścić te wszystkie mecze.

Warto dodać, że PDC – inaczej niż w ostatnich latach – nie ogłosiła jeszcze kalendarza na sezon 2026, więc przyszłoroczna liga pozostaje wielką niewiadomą. Matt Porter wielokrotnie jednak przyznawał, że federacja jest zadowolona z obecnego kształtu rozgrywek.

Uważam, że ten format działa. Niektórzy narzekają, że jest zbyt powtarzalnie, ale hale są pełne, wyniki oglądalności są nieporównywalne z tymi sprzed pięciu lat, a sponsorzy cały czas zgłaszają duże zainteresowanie. Nie czujemy, że coś powinno się zmienić stwierdził jeszcze w kwietniu.

ZOBACZ TEŻ
Pary finałów World Series! Ratajski zagra z dobrze znanym rywalem...

 

 

Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Maksymalny rozmiar przesyłanego pliku: 2 GB. Możesz przesłać: zdjęcie, audio, video, dokument, etc. Linki do YouTube, Facebooka, Twittera i innych serwisów wstawione w tekście komentarza zostaną automatycznie osadzone. Drop files here

Sponsor główny

Sklepy partnerskie

Zostań Patronem

Reklama