Newsy
Michael Smith: dart powinien być częścią igrzysk olimpijskich
Na tym świecie pewne są tylko trzy rzeczy: śmierć, podatki i debata o włączeniu darta do programu igrzysk. Tym razem temat po raz kolejny podniósł Michael Smith, którego zdanie pozostaje w tej kwestii niezmienne: olimpijski ogień powinien zapłonąć także dla darterów.
Podczas wizyty w Australii urzędujący mistrz świata udzielił wywiadu portalowi news.com.au. W trakcie rozmowy poruszono między innymi kwestię igrzysk. Oczywiście, że chciałbym zobaczyć darta na igrzyskach olimpijskich! Mówię o tym od zeszłego roku. Nawet wyścig w chodzeniu jest konkurencją olimpijską, a przecież chodzić może ktokolwiek – to coś, co uprawiać może dosłownie każdy. Tak samo zresztą mógłbym przepłynąć 50 metrów w 70 sekund. Dart nie jest taką dyscypliną – to nie jest sport, którego po prostu możesz się podjąć i go uprawiać. – argumentuje lider światowego rankingu.
Według Anglika, mocny argument “za” stanowi rosnąca popularność darta. Nasze turnieje ogląda więcej osób niż piłkę nożną na igrzyskach. Mamy wystarczająco wielu fanów, więc dart przyniósłby sporo pieniędzy komitetowi olimpijskiemu. Naprawdę wierzę w to, że nasza dyscyplina powinna być częścią igrzysk i jeśli będziemy o to wystarczająco mocno zabiegać, może pewnego dnia do tego dojdzie. Różne sporty zostają obecnie włączane do programu, więc mam nadzieję, że i nam się to uda. Potrzebujemy do tego odpowiedniej kampanii, a świetną reklamą mogłaby być 9. lotka z ostatnich mistrzostw świata – przekonuje.
Mistrz świata ubolewa również nad faktem, że dart wciąż postrzegany jest przez wielu tylko jako “gra barowa”. Ludzie myślą, że przychodzisz do pubu, upijasz się i na tym polega cały sport. Nie zostałem numerem jeden przez przypadek. Musiałem ciężko na to zapracować – dodaje, odnosząc się również do stwierdzenia, że w darta dobrze mógłby grać ktokolwiek, kto tylko by się do tego przyłożył. Każdemu, kto tak uważa, rzuciłbym wyzwanie. Potrenuj solidnie rok albo dwa, a później wróć i zmierz się ze mną albo z którymkolwiek z chłopaków z touru. I tak nie dasz rady wygrać. To nie jest umiejętność, którą możesz wytrenować – musisz się z nią urodzić. Lepiej zostań przy klawiaturze, a my zostaniemy przy grze w darta – zamyka temat Bully Boy.
Historyczny nine-darter
W trakcie wywiadu Smith rozwinął również temat 9. lotki rzuconej na mistrzostwach świata. Powrót do domu był gorączkowy. Dosłownie nie mogłem chodzić po ulicach – więcej wywiadów, więcej mediów, więcej wszystkiego. Myślę jednak, że dzięki temu sport stał się jeszcze bardziej globalny. Obudziłem się następnego ranka i pokazano mnie w show Shaquille’a O’Neala. Byłem też pierwszym darterem w BBC Breakfast. Czyste szaleństwo – wspomina mistrz świata.
Smith nie wierzy jednak w powtórkę perfekcyjnego lega. Myślę, że coś takiego nigdy się już nie wydarzy. Może cztery maksy, ale nic poza tym – konkluduje.
Franciszek Błaszczyk
15 sierpnia, 2023 o 10:30
Bucowaty tutaj ten smith, jak się nie urodziłem z talentem to nie mogę spróbować?
ratajskisieskonczyl
16 sierpnia, 2023 o 16:47
no racja. ogromne klamstwo. mozna wytrenowac umiejetnosc. w polsce nie ma darterow urodzonych. pojdzcie na turniej i popatrzcie jak kto rzuca – wypracowany metodyczny rzut, a nie plynny naturalny. a i tak osiagaja swietne wyniki.
Fan Ratajskiego
16 sierpnia, 2023 o 21:45
Z niektórymi tezami się nie zgodzę, bo uważam, że w darta na takim czy innym poziomie może grać każdy. Fakt żeby robić to na profesjonalnym poziomie potrzeba wiele lat treningów i poświęcenia. Tak jak każdy może biegać to nie każdy może to robić jak Usain Bolt.
Chętnie zobaczyłbym dart na Igrzyskach. Myślę, że byłaby to świetna promocja dyscypliny i pomogła właśnie spojrzeć na zawodników jak na sportowców, a nie kolesi z baru rzucających do tarczy. Zresztą Igrzyska i tak idą już w stronę tak dziwnych dyscyplin, że dart wyglądałby tam na całkiem normalny.