“Niczego jeszcze nie wygrał”. MvG skomentował Littlera w Forbesie

Littler został wyróżniony w kategorii „Sport i gry”, będąc twarzą klasyfikacji 30 najważniejszych osób do 30. roku życia, o czym informowaliśmy tutaj. Wybrano go „prymusem” wśród takich osobowości jak Aryna Sabalenka, Jannik Sinner czy Jude Bellingham. Wpis Littlera na platformie X dziękujący za to wyróżnienie ma obecnie prawie milion wyświetleń, z komentarzami pełnymi w gratulacje dla Anglika. Jak się okazało, inne zdanie ma na ten temat Michael van Gerwen.

– Z całym szacunkiem, on jeszcze niczego nie wygrał. Jeśli ludzie jeszcze niczego nie wygrali, czy powinni dostać się do Forbesa? Tym razem zagrał ze mną beznadziejnie, a ja go pokonałem, taka jest rzeczywistość. Oczywiście zrobił rewelacyjne rzeczy dla tego sportu, ale zawsze będzie tym, który mnie goni. Jest około 150 turniejów za mną, poczekam, aż mnie dogoni – powiedział Mighty Mike, który ma remisowy bilans spotkań z Littlerem.

Po wygranym tygodniu Premier League w Birmingham wypowiedział się też na temat swojej dyspozycji. – To był najwyższy czas! Trochę sobie utrudniłem sytuację, ale najważniejsze jest to, jak się podniesiesz i jak poddasz refleksji ostatnie kilka tygodni. Wszyscy wiemy, że nie były dla mnie najlepsze, ale powrót ze zwycięstwem jest przyjemny. Musiałem dziś walczyć. Musiałem sięgnąć głęboko. Nie grałem swojej “gry A”, ale to zwycięstwo oczywiście dodaje mi pewności siebie  — stwierdził.

Szansa na piąte zwycięstwo w kolejce w najbliższy czwartek. Tym razem Rotterdam będzie gościł elitarną ósemkę Premier League, więc van Gerwen zagra przed swoją publicznością.

Szymon Miszczak