Sebastian Steyer wycofał się z finałów Q-Schoola

Dwa pierwsze dni wstępnej fazy Q-Schoola nie poszły po myśli Steyera, który nie zdobył wówczas ani jednego punktu. Ostatnią szansą na awans do grona 128 finalistów była środa, podczas której The Dream musiał dotrzeć co najmniej do 1/16 finału. Tak się stało – trzy punkty wystarczyły, by zająć 79. pozycję w klasyfikacji generalnej.

Niestety, jak wskazał nam sam zawodnik, nie wystąpi on w rundzie finałowej (rozgrywanej od 9 do 12 stycznia). Przyczynę stanowiły problemy prywatne i rodzinne. To oznacza, że w drugiej części Q-Schoola będziemy oglądać trzech biało-czerwonych: Krzysztofa Kciuka, Tytusa Kanika oraz Mirosława Grudzieckiego.

Jest jednak jeden pozytyw. Jak wyjawił nam Sebastian, nie zostanie on ukarany przez PDC. Przed startem rozgrywek federacja zapowiedziała, że opuszczenie choćby jednego z finałowych dni będzie się wiązać z rocznym wykluczeniem także z pozostałych rozgrywek (np. z Challenge Touru). Jak zaznaczył sam darter, w tym przypadku PDC przyjęła jego argumentację i odstąpi od wymierzenia kary.

Z finałowej fazy wycofało się jeszcze dwóch innych graczy: Patrick Bulen oraz Joachim Dürbeck. W zastępstwo wejdą Dominik Nebe, Christopher Toonders oraz Gyorgy Jehirszki.

Redakcja