Obserwuj nas

Newsy

Wade: Humphries to drugi lub trzeci najlepszy mistrz świata w historii

James Wade zawsze słynął z tego, że nie gryzie się w język. Tym razem poszedł jednak o krok dalej. W pomeczowym wywiadzie po zwycięstwie z Gerwynem Price’em Anglik odniósł się do kwestii, która ostatnio rozgrzała świat darterski. Jak stwierdził, Humphries jest skrajnie niedoceniany, bowiem jako mistrz świata spisuje się lepiej, niż sam Michael van Gerwen.

Luke Humphries (L) i James Wade (fot. PDC)

W czwartkowy wieczór The Machine gładko uporał się w meczu 1/8 finału. Bez straty seta wyrzucił z turnieju Gerwyna Price’a. Pierwszy raz od dziesięciu lat zameldował się w ćwierćfinale World Grand Prix. Na pomeczowej konferencji gratulacje nie były jednak głównym tematem. Anglik został bowiem zapytany o wypowiedź swojego kolegi po fachu, Gary’ego Anderson. Ten niedawno stwierdził, że Luke Humphries nie jest wystarczająco doceniany przez media. Jak się okazało, Wade także miał w tej sprawie mocne stanowisko.

Ja i Gary nie zawsze się dogadujemy, ale tutaj się z nim zgadzam – zaczął odpowiedź dla portalu Online Darts i zaraz kontynuował: – Bardzo rzadko w sporcie natrafiasz na kogoś wyjątkowego, a on taki właśnie jest. Uważam, że media powinny go bardziej promować. W każdej innej dyscyplinie wykorzystalibyście tą chwilę, pokazując światu, jaki jest kapitalny. Ale zamiast tego skupiamy się na innych graczach, którzy nie są tak dobrzy. Szczerze, to po prostu smutne.

Lepszy niż MVG?

Oberwało się jednak nie tylko przedstawicielom prasy. Do konwersacji został wciągnięty także Michael van Gerwen. – Z mistrzów świata ostatnich 10, 15 lat, potraficie mi pokazać kogoś, kto po wygranej tak się rozwinął i zdominował turnieje? Może Michael (van Gerwen – przyp. red.), a wcześniej musimy cofnąć się aż do czasów Phila Taylora. Luke jest prawdopodobnie drugim lub trzecim najlepszym mistrzem świata w historii. Michael jest ulepiony z innej gliny, ale to co robi Luke jest magiczne, zwłaszcza w takim krótkim okresie, a my tego nie doceniamy – podsumował odważnie The Machine.

Znając charakter Holendra, nie można wykluczyć, że to dopiero początek długiej debaty. Najpierw jednak musi on uporać się z domniemanymi problemami zdrowotnymi. Na Wade’a tymczasem w ćwierćfinale czeka rewelacja imprezy w Leicester, Mike de Decker. To spotkanie odbędzie się już dziś wieczorem.

ZOBACZ TEŻ
"Co za amatorszczyzna!". Kleermaker zirytowany organizacją kwalifikacji do MŚ
Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Maksymalny rozmiar przesyłanego pliku: 2 GB. Możesz przesłać: zdjęcie, audio, video, dokument, etc. Linki do YouTube, Facebooka, Twittera i innych serwisów wstawione w tekście komentarza zostaną automatycznie osadzone. Drop files here

Sponsor główny

Sklepy partnerskie

Zostań Patronem

Reklama