Obserwuj nas

Newsy

Rusza World Matchplay 2025! Którzy rozstawieni są najbardziej zagrożeni? [RANKING]

Jeden z najbardziej prestiżowych darterskich turniejów zbliża się wielkimi krokami. Czy w pierwszych dniach możemy doczekać się porażek zawodników rozstawionych?

Winmau World Masters 2025
Fot. Taylor Lanning / PDC

32. edycja World Matchplay rozpocznie się w sobotę. To drugi najważniejszy turniej w kalendarzu PDC, zaraz po mistrzostwach świata. A to ze względu na doborową obsadę – 16 najlepszych zawodników z PDC Order of Merit i 16 z rankingu ProTouru.

Zmiany w obsadzie i rozstawieniach

W porównaniu z ubiegłorocznymi zmaganiami, dojdzie do pięciu zmian w obsadzie. W tym roku wystąpią: Cameron Menzies, Wessel Nijman, Mike De Decker, Jermaine Wattimena i Dirk van Duijvenbode. Wśród nieobecnych znaleźli się: Krzysztof Ratajski, Ritchie Edhouse, Brendan Dolan, Dimitri van den Bergh i Michael Smith.

Dojdzie też do korekt wśród zawodników rozstawionych. Stanie się tak wobec absencji wspomnianych już Smitha (w ubiegłym roku jako numer 3) i van den Bergha (rozstawionego z numerem 9) oraz obniżki formy Joe Cullena (numer 15), który wypadł z czołowej szesnastki PDC Order of Merit. Do grona rozstawionych dołączyli: James Wade, Gary Anderson i… Luke Littler.

Cztery porażki rozstawionych zawodników

Na start zobaczymy szesnaście meczów pierwszej rundy, w której zawodnicy rozstawieni (z PDC Order of Merit) zmierzą się z tymi nierozstawionymi (z rankingu ProTouru). Jest to szansa na kilka nieoczywistych wyników. Podczas World Matchplay 2024 doszło do czterech meczów, kiedy to zawodnik nierozstawiony wygrywał w pierwszej rundzie.

Jednym z nich był… Krzysztof Ratajski. Polak wyeliminował turniejową siódemkę, czyli Dave’a Chisnalla – wygrał 10:2. W drugiej rundzie zmierzył się z Andrew Gildingiem, który w pierwszym meczu wygrał 10:5 z Peterem Wrightem, rozstawionym z numerem 10. Ratajski przegrał 5:11.

W pierwszej rundzie wygrał Ryan Searle, który po zwycięstwie 10:4 wyeliminował turniejową jedenastkę, czyli Damona Hetę. W kolejnym spotkaniu mocniejszy okazał się Rob Cross.

W swoim pierwszym meczu zwyciężył też nierozstawiony James Wade. Pokonanym okazał się Danny Noppert, rozstawiony z numerem 12. Wade wygrał 10:5 i był to początek jego drogi do półfinału. Zwyciężył jeszcze z Nathanem Aspinallem (11:8) i Rossem Smithem (16:10). W półfinale 10:17 pokonał go późniejszy triumfator – Luke Humphries.

Pierwsza runda World Matchplay 2025

DataRozstawionyNierozstawiony
19.07 (sobota), 20:00 (9) James Wade Joe Cullen
19.07 (sobota), 21:00 (16) Danny Noppert Cameron Menzies
19.07 (sobota), 22:00 (1) Luke Humphries Gian van Veen
19.07 (sobota), 23:00 (8) Nathan Aspinall Wessel Nijman
20.07 (niedziela), 14:00 (7) Damon Heta Andrew Gilding
20.07 (niedziela), 15:00 (10) Rob Cross Dirk van Duijvenbode
20.07 (niedziela), 16:00 (15) Peter Wright Jermaine Wattimena
20.07 (niedziela), 17:00 (12) Dave Chisnall Mike de Decker
20.07 (niedziela), 20:00 (13) Gary Anderson Luke Woodhouse
20.07 (niedziela), 21:00 (5) Jonny Clayton Martin Schindler
20.07 (niedziela), 22:00 (2) Luke Littler Ryan Searle
20.07 (niedziela), 23:00 (4) Stephen Bunting Ryan Joyce
21.07 (poniedziałek), 20:00 (6) Chris Dobey Ricardo Pietreczko
21.07 (poniedziałek), 21:00 (11) Gerwyn Price Daryl Gurney
21.07 (poniedziałek), 22:00 (3) Michael van Gerwen Raymond van Barneveld
21.07 (poniedziałek), 23:00 (14) Ross Smith Josh Rock


Kto z nierozstawionych zawodników ma największą szansę na zwycięstwo w pierwszej rundzie? Poniżej zestawienie, w którym autor uwzględnił m.in. aktualną formę zawodników i ich bezpośrednie starcia.

16. Ryan Searle (Anglia)


Fot. Sebastian Doppstadt / PDC Europe

Zmagania podczas ostatniego European Touru (ET9) miały dla niego słodko-gorzki smak. Najpierw wygrał 6:3 z Cameronem Menziesem, jednak następnie bez straty lega przegrał z Lukiem Humphriesem. Jego średnia w tym drugim meczu wyniosła zaledwie 77,47!

W tym sezonie wygrał jeden turniej podłogowy (PC4) i osiągnął ćwierćfinał ET7. O triumf w pierwszej rundzie Matchplaya będzie jednak niezwykle ciężko, bo jego przeciwnikiem będzie obecny mistrz świata – Luke Littler. W trwającym sezonie spotkali się tylko jeden raz (podczas PC1). Littler wygrał 6:3. Będzie niekwestionowanym faworytem tego starcia.

15. Raymond van Barneveld (Holandia)


Fot. Sebastian Doppstadt / PDC Europe

Były mistrz świata nie zaliczy poprzedniego weekendu do udanych. W pierwszej rundzie zaliczył porażkę 4:6 z Andym Baetensem. Zagrał na średniej 83,26. Najlepsze wyniki z obecnego sezonu – ćwierćfinał w PC10 i fazylast 16 podczas ET3 i ET6 – nie są zbyt optymistyczne. Holender nadal poszukuje dobrej formy z poprzednich lat.

W pierwszej rundzie zmierzy się z rodakiem, Michaelem van Gerwenem. Mimo ostatnich problemów, to właśnie MvG będzie faworytem. W ostatnim bezpośrednim meczu, który został rozegrany podczas World Series of Darts 2024, van Gerwen wygrał 6:5.

14. Luke Woodhouse (Anglia)

Fot. Sebastian Doppstadt / PDC Europe

Anglik nie zachwycił grą podczas ET9. Co prawda w pierwszej rundzie pokonał 6:2 Liama Maendla-Lawrence’a, lecz w kolejnej rundzie przegrał dotkliwie 1:6 z Jamesem Wade’em. Osiągnięte średnie w tych dwóch meczach to odpowiednio 88,8 oraz 87,74.

Woodhouse w tym sezonie dwukrotnie doszedł do półfinałów – podczas ET6 i PC16. Jednak naprzeciw niemu w Matchplayu stanie rozpędzony Gary Anderson. Szkot wrócił do wysokiej formy. W Kilonii doszedł do finału i dwukrotnie osiągnął ponad 100-punktową średnią.

Panowie dwukrotnie spotkali się w tym sezonie, podczas ET1 i ET2. Najpierw 6:2 wygrał Woodhouse, później 6:4 zwyciężył Anderson. Szkot ma większą szansę na awans.

13. Daryl Gurney (Irlandia Północna)

Fot. Sebastian Doppstadt / PDC Europe

European Tour w Kilonii nie był zły w wykonaniu triumfatora tegorocznego World Cup of Darts. Pokonał 6:4 Martina Lukeman’a i 6:3 Dave’a Chisnalla. Przegrał dopiero po deciderze z Jamesem Wade’em. We wszystkich meczach uzyskał ponad 90-punktową średnią.

Spoglądając na tegoroczne indywidualne osiągnięcia, reprezentant Irlandii Północnej doszedł do ćwierćfinałów podczas ET5 i PC20. Przed nim niezwykle trudne zadanie. Przeciwnikiem będzie znajdujący się w znakomitej formie, triumfator ET9, Gerwyn Price.

W tegorocznym Matchplayu dojdzie do rewanżu. W ubiegłym roku Price w pierwszej rundzie wygrał 10:4. W tym sezonie zwyciężył też 6:1 podczas PC21. Jeśli chodzi o pozostałe starcia, to Gurney triumfował dwukrotnie. Wygrywał 6:3, zarówno w World Series of Darts Finals, jak i w mistrzostwach Europy.

12. Joe Cullen (Anglia)

Fot. Sebastian Doppstadt / PDC Europe

Ostatni weekend mógł potoczyć się dla niego zdecydowanie lepiej. Co prawda uzyskana średnia w meczu z Justinem Hoodem (97,48) należała do bardzo dobrych, jednak rywal okazał się znacznie mocniejszy. Cullen przegrał 3:6.

W tym sezonie dwukrotnie dotarł do finałów podłogówek (PC1 i PC5). Z kolei w turniejach European Touru dwukrotnie docierał do fazy last 16 (ET4 i ET5). Naprzeciw niego stanie James Wade, półfinalista z ET9. W tym roku doszło do ich jednego bezpośredniego starcia, podczas ET6. Wade wygrał wtedy 6:4. Teraz ma dużą szansę na ponowny triumf.

11. Ricardo Pietreczko (Niemcy)

Fot. Sebastian Doppstadt / PDC Europe

European Tour 9 nie był spektakularnym występem Niemca. W pierwszej rundzie pewnie pokonał 6:2 Sebastiana Białeckiego, jednak w następnym starciu lepszy okazał się od niego Nathan Aspinall (4:6). W obu meczach zanotował ponad 90-punktową średnią. W obecnym sezonie najdalej doszedł do ćwierćfinałów – podczas ET7 i PC14.

Jego rywalem będzie Chris Dobey. Obaj zmierzyli się w tym sezonie podczas ET5. Anglik przekonująco zwyciężył 6:1. Ponadto jest on w bardzo dobrej formie. W miniony weekend w Kilonii dotarł do półfinału. Dwukrotnie przekroczył 100-punktową średnią.

10. Dirk van Duijvenbode (Holandia)

Fot. Sebastian Doppstadt / PDC Europe

Podczas ET9 w Kilonii zaliczył jeden spektakularny mecz. Wygrał 6:2 z Ryanem Meikle i uzyskał ponad 105-punktową średnią! Kolejne starcie, z Chrisem Dobeyem, okazało się przegrane (3:6), a średnia już nie była tak okazała – 85,32.

ZOBACZ TEŻ
Australian Darts Masters 2025 - informacje, uczestnicy, transmisja

Do największych tegorocznych osiągnięć Holendra należy zaliczyć półfinał ET6 i finał PC17. Do pełni szczęścia zabrakło wygranej ze wspomnianym Dobeyem. Rywalem w pierwszej rundzie Matchplaya będzie Rob Cross. Do ostatniego starcia między nimi doszło w 2023 roku podczas ET2. Wtedy po wyrównanym meczu wygrał Holender (7:6).

9. Ryan Joyce (Anglia)

World Matchplay 2025Fot. Mark Robinson / PDC

Nie wiemy zbyt wiele o jego aktualnej formie, gdyż wycofał się z ET9. W całym cyklu był jednak groźny. Podczas ET2 osiągnął finał, jednak lepszy okazał się w nim Nathan Aspinall. Z kolei w ET5 dotarł do półfinału. Gorzej radził sobie w turniejach podłogowych, czterokrotnie dochodził tam w tym sezonie do fazy last 16. Był też w najlepszej szesnastce w UK Open.

Jego rywalem w pierwszej rundzie World Matchplay będzie Stephen Bunting. Jednocześnie dojdzie do rewanżu za ubiegłoroczne starcie. Wtedy to po niezwykle zaciętym meczu Joyce uległ 10:12. O tym, że z Buntingiem da się wygrać, przypomniał w miniony weekend Niko Springer. Niemiec zwyciężył 6:2 w drugiej rundzie ET9.

8. Cameron Menzies (Szkocja)

Fot. Sebastian Doppstadt / PDC Europe

Turniej w Kilonii zakończył się dla Szkota na drugiej rundzie. W pierwszym meczu dopiero po deciderze wygrał z przedstawicielem gospodarzy – Yorickiem Hofkensem. Następna faza była tą ostatnią, ponieważ lepszy okazał się Ryan Searle.

Menzies może jednak pozytywnie spojrzeć na tegoroczne wyniki. Zwyciężył jeden turniej podłogowy (PC11), dwukrotnie osiągał też finał (PC4 i PC10) i raz półfinał (PC9). Do tego dorzucił też dwa ćwierćfinały European Touru.

Jego rywalem będzie Danny Noppert, który bardzo pozytywnie zaprezentował się w miniony weekend. Wygrał z Mike De Deckerem i Nathanem Aspinallem, lepszy okazał się dopiero Chris Dobey. Jednak dwa ostatnie starcia z Menziesem, jeszcze w 2024 roku, przegrał – 4:6 w ET12 i 1:7 podczas PC29. To może być zacięte starcie.

7. Jermaine Wattimena (Holandia)

Jermaine Wattimena European TourFot. Jonas Hunold / PDC

Holender rozegrał dwa mecze podczas ostatniego European Touru. Najpierw wygrał 6:1 z Callanem Rydzem i zagrał na ponad 100-punktowej średniej. Gorzej było w starciu z Martinem Schindlerem, które przegrał 3:6. W tym sezonie jego najlepszym osiągnięciem jest finał PC18, w którym lepszy był Stephen Bunting. Ponadto w turniejach ET2 i ET5 docierał do fazy last 16.

W tegorocznym Matchplayu zmierzy się z Peterem Wrightem, który opuścił ostatnie dwa turnieje podłogowe (PC20 i PC21) oraz ET9. Jego forma jest wielką niewiadomą. W poprzednich tegorocznych turniejach nie przekroczył fazy last 32. Ich ostatnie bezpośrednie starcie nastąpiło podczas mistrzostw Europy w ubiegłym roku. Wattimena wygrał wówczas 6:0. Teraz też nie jest bez szans.

6. Andrew Gilding (Anglia)

Fot. PDC

Anglik nie wystąpił podczas ET9 w Kilonii. Obecny sezon może jednak zaliczyć do udanych. Najlepszym osiągnięciem był finał podczas ET6, w którym lepszy okazał się Gary Anderson. Były też cztery półfinały w turniejach podłogowych.

Naprzeciw Gildinga stanie Damon Heta i będzie to ich czwarty pojedynek w tym sezonie. Podczas PC13 spotkali się w finale i wtedy 7:2 wygrał Australijczyk. Jednak kolejne dwa starcia wygrał już Anglik – dwukrotnie po 6:2. Można się zatem spodziewać wyrównanego meczu, którego wynik nie jest przesądzony.

5. Martin Schindler (Niemcy)

Fot. Sebastian Doppstadt / PDC Europe

W miniony weekend, podczas ET9, rywalizował przed własną publicznością. Występ częściowo może zaliczyć do udanych. Wygrał z Jermainem Wattimeną (6:4) i Niko Springerem (6:4), ale przegrał z Jamesem Wade’em (3:6). Nie grał jednak poniżej 90-punktowej średniej.

Niemiec osiągnął w tym sezonie kilka sukcesów. Najbardziej spektakularnym jest wygrana w ET5 po zwycięstwie z Rossem Smithem. Z kolei w ET3 doszedł do półfinału. Wygrał też jeden turniej podłogowy.

Jego przeciwnikiem będzie Jonny Clayton, który podczas ET9 osiągnął ćwierćfinał i zaliczył dwa mecze z ponad 100-punktową średnią. Co ciekawe, panowie już pięciokrotnie zagrali ze sobą w tym sezonie. Clayton triumfował w trzech meczach – podczas World Masters (3:1), UK Open (10:4) i PC13 (6:5). Z kolei Schindler ma na koncie dwa efektowne triumfy nad Walijczykiem po 6:1. Zwyciężył w ET2 i ET4.

4. Gian van Veen (Holandia)

Fot. Sebastian Doppstadt / PDC Europe

Holender nie dotarł zbyt daleko podczas ET9. W pierwszej rundzie rozgromił Johana Engstroema bez straty lega, jednak w następnym meczu lepszy od niego okazał się Jonny Clayton (4:6). Nie był to jednak w jego wykonaniu zły mecz, bo przekroczył w nim 95-punktową średnią.

To jest bardzo dobry sezon w wykonaniu młodzieżowego mistrza świata. Wygrał jeden podłogowy turniej (PC6), zaliczył też trzy półfinały Ponadto w UK Open dotarł do ćwierćfinału. Tam przegrał jednak z Lukiem Littlerem.

Przeciwnikiem van Veena będzie obrońca tytułu – Luke Humphries. Holender nie stoi jednak na straconej pozycji. Świadczy o tym zwycięstwo podczas wspomnianego już PC6, w którym 8:3 wygrał właśnie z Anglikiem. Dwa poprzednie starcia w 2024 roku (podczas PC20 i ET13) kończyły się zwycięstwami Humphriesa 6:2. Zbliżający się mecz z pewnością będzie dla niego znacznie trudniejszy.

3. Wessel Nijman (Holandia)

Fot. Sebastian Doppstadt / PDC Europe

Wywołał sporo zamieszania w niemieckiej Kilonii podczas ET9. Pierwszy mecz wygrany 6:3 z Martinem Kramerem był rozgrzewką przed dalszymi starciami. W kolejnej rundzie był lepszy od Damona Hety (6:3), a następnie niemal wyeliminował Gerwyna Price’a, późniejszego triumfatora turnieju. Przegrał dopiero po deciderze i miał w tym meczu ponad 95-punktową średnią.

Obecny sezon obfituje w bardzo dobre wyniki Holendra. Wśród nich są dwa półfinały European Tourów (ET7 i ET8) oraz półfinał w PC19. Jego przeciwnikiem w Matchplayu będzie Nathan Aspinall, który ma do obrony 200 tysięcy funtów za zwycięstwo sprzed dwóch lat.

Anglik w miniony weekend odpadł w trzeciej rundzie po przegranej z Dannym Noppertem, jednak zarówno w tym meczu, jak i we wcześniejszym z Pietreczką, notował ponad 90-punktową średnią. Z Nijmanem zmierzył się w tym roku jeden raz, podczas przywołanego wcześniej ET8. Było to wyrównane starcie, w którym ostatecznie 7:6 wygrał Aspinall.

2. Mike de Decker (Belgia)

Fot. Sebastian Doppstadt / PDC Europe

Rywalizacja w Kilonii zakończyła się dla Belga na drugiej rundzie. W pierwszym starciu okazał się lepszy niż Mensur Suljovic i wygrał 6:2. Następny pojedynek już nie był tak okazały, co ostatecznie zakończyło się porażką 3:6 z Dannym Noppertem oraz średnią 88,86.

De Decker notował w tym sezonie lepsze wyniki. Największym osiągnięciem jest finał ET1, w którym lepszy był jednak Luke Littler. Ponadto docierał do półfinałów w dwóch turniejach podłogowych – PC5 i PC7. Jego rywalem w pierwszej rundzie Matchplay’a będzie Dave Chisnall.

Ostatni turniej nie wypadł dla niego korzystnie, gdyż przegrał 3:6 z Darylem Gurneyem i nie zaprezentował zbyt dobrej formy. Jego średnia nie przekroczyła 90 punktów. Do tej pory Anglik w tym sezonie raz zmierzył się z Belgiem. Miało to miejsce podczas PC15. Chisnall wygrał 6:2. Z kolei w ubiegłym roku, podczas PC16, wynik meczu był odwrotny.

1. Josh Rock (Irlandia Północna)

Fot. Sebastian Doppstadt / PDC Europe

Reprezentant Irlandii Północnej rozegrał podczas ET9 dwa mecze. W obu osiągnął ponad 100-punktową średnią. Pierwsze starcie, z Justinem Hoodem, zakończył efektowną wygraną 6:1. Z kolei w drugim meczu przegrał 2:6 z Jonnym Claytonem. Stało się to mimo jednej z wyższych średnich osiągniętych w turnieju (104,55).

Rock osiągnął już wiele w obecnym sezonie. Poza wygraną w parze z Darylem Gurneyem podczas World Cup of Darts, zanotował też wiele innych bardzo dobrych wyników. Wśród nich są przede wszystkim dwa półfinały w European Tourze, ale też wygrana w PC10 po zwycięstwie z Cameronem Menziesem, finał w PC12 oraz półfinał w UK Open.

Naprzeciw niego stanie Ross Smith, który podczas ET9 przegrał w trzeciej rundzie z Chrisem Dobeyem. Stało się to mimo ponad 98-punktowej średniej. Do starcia obu panów doszło już w tym sezonie na etapie last 32 w UK Open. Rock wygrał wtedy 10:9. Ponadto ma on do wyrównania rachunki za przegraną ze Smithem (4:10) w pierwszej rundzie World Matchplay 2024.


World Matchplay 2025 potrwa od 19 do 27 lipca. Transmisja w PDC.tv oraz aplikacji i stronie Superbet.

Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Maksymalny rozmiar przesyłanego pliku: 2 GB. Możesz przesłać: zdjęcie, audio, video, dokument, etc. Linki do YouTube, Facebooka, Twittera i innych serwisów wstawione w tekście komentarza zostaną automatycznie osadzone. Drop files here

Sponsor główny

Sklepy partnerskie

Zostań Patronem

Reklama