Obserwuj nas

Newsy

THRILLER W LEICESTER. Ratajski w drugiej rundzie World Grand Prix!

Cóż to była za nerwówka! Krzysztof Ratajski awansował do drugiej rundy World Grand Prix, pokonując Jamesa Wade’a 2:1. Do końcowego triumfu Polak potrzebował decidera, a w ostatnim secie odwrócił sytuację ze stanu 0:2. W następnym meczu na Ratajskiego czeka Gerwyn Price.

Źródło: Professional Darts Corporation

Pierwszy leg zapowiadał się w miarę obiecująco. Po festiwalu obustronnych pomyłek na podwójnych Ratajski zgarnął pierwszą partię, ale dalej było już tylko gorzej. Podwójne na wejściu działały średnio, a punktacja była wręcz fatalna. The Machine bez żadnych problemów wygrał trzy pierwsze partie. Dość powiedzieć, że pierwszego seta Polak skończył na… 62-punktowej średniej.

Drugi set wyglądał już zupełnie inaczej. Ratajski ponownie zgarnął pierwszego lega, ale tym razem sytuacja nie posypała się po początkowym sukcesie. Dobrze działały wejścia na podwójnej szesnastce, wyraźnie poprawiła się gra na punktacji i nie było większych problemów przy zamknięciach. Tym samym Polak doprowadził do stanu 1:1 w meczu.

Ostatni set był prawdziwą remontadą w wykonaniu Krzysztofa Ratajskiego. Anglik prowadził już 2:0 i wydawało się, że mecz ma już w garści, ale Polish Eagle zachował chłodną głowę w kluczowych momentach, dwukrotnie przełamując byłego triumfatora Grand Prix. W deciderze Wade miał ogromne problemy z wejściową podwójną, z czego bezbłędnie skorzystał nasz reprezentant, przechylając szalę zwycięstwa na swoją stronę.

 

————————————

🇵🇱 Krzysztof Ratajski 2:1 🏴󠁧󠁢󠁥󠁮󠁧󠁿 James Wade
(1:3, 3:1, 3:2)

Średnie: 80,78 – 83,80

Podwójne na otwarcie: 12/32 (37,5%) – 12/34 (35,3%)

Podwójne na zamknięcie: 7/23 (30,4%) – 5/14 (35,7%)

Maksy: 0-0

ZOBACZ TEŻ
Littler z uznaniem o Andersonie. "Chciałbym go z powrotem w Premier League"
2 komentarze

1 Komentarz

  1. Fan Ratajskiego

    Fan Ratajskiego

    2 października, 2023 o 22:16

    Brawo Krzysiu!

    Trzeba przyznać, że pomogło to, że Wade przestał trafiać podwójne w końcówce.

    • Tomek Przyborowski

      Tomek Przyborowski

      2 października, 2023 o 22:36

      Fakt faktem, ciężko było sobie wymarzyć lepszy scenariusz niż wejście ósmą lotką w deciderze 🙂

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Maksymalny rozmiar przesyłanego pliku: 2 GB. Możesz przesłać: zdjęcie, audio, video, dokument, etc. Linki do YouTube, Facebooka, Twittera i innych serwisów wstawione w tekście komentarza zostaną automatycznie osadzone. Drop files here

Sponsor główny

Sklepy partnerskie

Zostań Patronem

Reklama