Obserwuj nas

Newsy

Littler ze średnią powyżej 100 punktów. Bunting bezlitosny dla błędów Wrighta

Luke Littler i Stephen Bunting utworzą drugą parę półfinałową mistrzostw świata PDC. “The Nuke” oraz “The Bullet” potrzebowali siedmiu setów, aby pokonać swoich rywali.

Luke Littler, fot. Professional Darts Corporation

The Bullet gra dalej!

Premierowa odsłona spotkania inaugurującego sesję wieczorną toczyło się w pierwszym secie zgodnie z ustalonym porządkiem rozpoczynania legów, aż do czwartej rozgrywki. W niej Stephen Bunting przełamał Petera Wrighta, czym zapewnił sobie zwycięstwo w pierwszym secie. Szkot miał problemy z punktowaniem na dystansie w tym legu, co bezlitośnie wykorzystał Anglik puentując seta trafioną podwójną czternastką. 

The Bullet nie stracił animuszu po przerwie. Choć Wrightowi udało się utrzymać swój licznik w pierwszym legu, w kolejnych trzech to Bunting zdominował rywala. Najpierw popisał się finiszem ze 101 punktów, by po chwili przełamać Snakebite’a za sprawą checkoutu ze 130 punktów. Po chwili dołożył trzeciego lega i dzięki trafionej podwójnej czwórce mógł cieszyć się z prowadzenia 2:0 w setach. Co ciekawe dopiero przy lotce setowej w partii drugiej Anglik zanotował swoje pierwsze pudła na podwójnych.

Po problemach Buntinga z podwójną trójką, Wright już w pierwszym legu trzeciego seta przełamał rywala. Odłamanie Buntinga? Już po chwili i w dodatku spektakularne, bo przy finiszu ze 143 punktów. Po dwóch przypilnowanych licznikach obejrzeliśmy decydującego lega, w którym bardziej konsekwentny i skuteczny okazał się Bunting pieczętując prowadzenie 3:0. 

Singlowe pomyłki Wrighta na początku czwartej partii z chirurgiczną precyzją wykorzystał Bunting. Po przełamaniu w pierwszym legu, przy swoim liczniku powiększył przewagę. The Bullet nie poprzestał na tym. Solidne punktowanie na dystansie pozwoliło na szybkie uzyskanie przewagi, a w efekcie na lotki setowe i zamknięcie czwartego seta trafioną podwójną piątką.

Tuż po przerwie Szkot przełamał Anglika dając sygnał, że jeszcze nie wszystko jest stracone. Utrzymał swój licznik, by po chwili dorzucić jeszcze jednego lega, którego rozpoczynał Bunting, i zapewnić sobie pierwszy setowy triumf w siódmym w karierze ćwierćfinale MŚ. 

Snakebite nie poprzestał na jednym secie. Rozkręcając się z lega na leg najpierw przełamał Buntinga. The Bullet po chwili odłamał, ale pozostała część seta należała do Szkota. Najpierw wygrany własny licznik, a po chwili imponujący finisz na set ze 133 punktów przy użyciu potrójnej i dwóch podwójnych dziewiętnastek. 

Bunting odpowiedział w najlepszy z możliwych sposobów. Po wygraniu pierwszego lega siódmego seta, dołożył przełamanie w kolejnym. W trzecim jako pierwszy zameldował się na podwójnych. Nie wykorzystał trzech lotek na topie. Wright również pomylił się dwa razy na podwójnej dwudziestce. Po chwili Bunting wykorzystał piątą lotkę meczową i trafioną podwójną dziesiątką zapewnił sobie drugi w karierze awans do półfinału MŚ. Powtórzył tym samym sukces z 2021 roku, kiedy to w ćwierćfinale w Ally Pally pokonał Krzysztofa Ratajskiego. 

Wysoki poziom i konsekwencja Littlera

Drugi pojedynek wieczoru pomiędzy Luke’iem Littlerem, a Nathanem Aspinallem w pierwszym secie miał wyraźnego dominatora. Był nim The Nuke, który w trzech szybkich legach rozstrzygnął losy partii, notując w nim średnią powyżej 118 punktów i kończą legi dwa razy w dwunastu i raz w czternastu lotkach. 

The Asp zdołał wygrać pierwszego lega w secie drugim, ale była to jedyna zdobycz w tej partii. Kluczowy dla losów seta okazał się leg numer trzy, w którym The Nuke przełamał Aspinalla. Przewaga Littlera w drugim secie znalazła swoje odzwierciedlenie w utrzymanej średniej powyżej 100 punktów i w 60-procentowej skuteczności na podwójnych. 

Jeśli Nathan Aspinall chciałby w 2025 roku być najlepszą wersją samego siebie, powinien inspirować się tym co zaprezentował w secie trzecim. Poprawił swój poziom gry na dystansie, czego efektem było przełamanie w pierwszym legu. To jeszcze zostało zniwelowane w kolejnym za sprawą m.in. dwóch maxów rzuconych przez Littlera. Ostatecznie Aspinallowi udało się rozstrzygnąć losy tej partii na swoją korzyść za sprawą przełamania w decydującej rozgrywce. 

Littler odwdzięczył się rywalowi w partii numer cztery. Choć obaj zawodnicy solidarnie wygrywali swoje liczniki, to w piątym legu za sprawą rzuconego maxa w kluczowym momencie Littler osiągnął przewagę. Finisz z 82 punktów zapewnił Luke’owi prowadzenie 3:1 w setach.

Set numer pięć rozpoczął się od wygranego lega przez Littlera. W kolejnym The Nuke checkoutem ze 101 punktów zapewnił sobie przełamanie. The Asp zdołał wygrać czwartego lega, ale w kolejnym finisz z 81 punktów pozwolił Littlerowi dopisać kolejną partię do swojego konta.

Wydawało się, że dla losów szóstego seta kluczowy będzie leg numer dwa. Littler przełamał wówczas Aspinalla za sprawą błędów na podwójnych starszego z Anglików. W kolejnym legu Littler nie dał jednak rady domknąć meczu i The Asp doprowadził do decydującej rozgrywki. W niej więcej skuteczności na dystansie wykazał Aspinall i finiszem z 70 punktów zapewnił sobie setowy triumf. 

To co nie udało się w partii szóstej, udało się seta później. Przełamanie w drugim legu za sprawą singlowych pomyłek Aspinalla i finiszu ze 101 punktów utorowało drogę nastolatkowi do zwycięstwa w secie. Trafiony top w pierwszym podejściu i zwycięstwo 5:2. Tym samym Luke Littler w swoim drugim starcie w MŚ zapewnił sobie grę w drugim półfinale. 

Mistrzostwa świata PDC 2025 – ćwierćfinały, sesja wieczorna:

:scotland: (17) Peter Wright (92,41) 2:5 :england: (8) Stephen Bunting (95,55)

:england: (4) Luke Littler (101,54) 5:2 :england: (12) Nathan Aspinall (96,31)

Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Maksymalny rozmiar przesyłanego pliku: 2 GB. Możesz przesłać: zdjęcie, audio, video, dokument, etc. Linki do YouTube, Facebooka, Twittera i innych serwisów wstawione w tekście komentarza zostaną automatycznie osadzone. Drop files here

Sponsor główny

Sklepy partnerskie

Zostań Patronem

Reklama