Perfekcja! Niepokonany Białecki zagra w finałach Modusa

Pierwszą połowę grupy B rozegrano w nocy z czwartku na piątek. Wówczas Białecki wygrał wszystkie spotkania i następnego dnia przystępował do rywalizacji z pozycji lidera. Awans do finałów tygodnia miał już w zasadzie pewny, więc pozostało tylko postawić kropkę nad i. Jak się okazało – zrobił to perfekcyjnie.

Spacerek

Sesję rozpoczął od pojedynku z Davidem Daviesem, który poprzedniego dnia był jego najtrudniejszym rywalem. Tym razem było podobnie – spotkanie zakończyło się deciderem, w którym nasz reprezentant wykorzystał przewagę rozpoczęcia i wytrzymał presję przy zamykaniu spotkania. Obaj gracze przekroczyli 85-punktowe średnie.

Dalej było już tylko łatwiej. Jako drugi na drodze Bolta stanął David Evans. Po czterech spotkaniach Anglik zajmował ostatnie miejsce w tabeli i w niczym nie przypominał gracza, który był głównym faworytem do wygrania grupy. Choć tej nocy jego gra wyglądała nieco lepiej, Białecki nie miał z nim większych problemów. Polak wygrał 4:1 i zanotował średnią 93,19.

Mecz numer trzy to spacerek w rywalizacji z Jordanem Matthewsem. 29-latek sprawiał wrażenie najsłabszego gracza grupy B, ale z uwagi na problemy rywali wciąż pozostawał w grze o awans do finałów tygodnia. Te szanse zmalały po meczu z Polakiem, gdy przegrał 0:4 i nie przekroczył nawet 70 punktów na średniej.

Bitwa o trzecie miejsce

W tamtym momencie było już pewne, że pierwsze miejsce w grupie zajmie Białecki, a drugie Hogan. Pozostali gracze mieli po cztery punkty.

Wydawało się, że sprawę zamknie Davies, ale w meczu z Hoganem w dramatycznych okolicznościach zmarnował trzy lotki meczowe. Choć zagrał na świetnym poziomie, jako pierwszy odpadł z rywalizacji.

To oznaczało, że szansa pojawiła się przed… Evansem i Matthewsem! Czyli przed zawodnikami, którzy mieli gigantyczne problemy. O trzecim miejscu premiowanym awansem zadecydował pojedynek bezpośredni, w którym Evans wygrał 4:0. Do miejsca w finałach tygodnia wystarczyło mu zaledwie sześć punktów!

Mecz na szczycie tabeli

Sesję zamknęło starcie bez większego ciężaru gatunkowego pomiędzy Białeckim a Hoganem – dwoma najlepszymi zawodnikami grupy B. Dzień wcześniej Bolt wygrał 4:2, tym razem stracił tylko jednego lega, kończąc z najlepszą średnią dnia – 96,04.

Tabela nie pozostawia złudzeń – to był teatr jednego aktora!

Wyniki grupy B (2. sesja)

🇵🇱 Sebastian Białecki (87,72) 4:3 David Davies (86,41)

David Evans (83,28) 3:4  Paul Hogan (82,12)

Jordan Matthews (71,42) 0:4 David Davies (81,24)

🇵🇱 Sebastian Białecki (93,19) 4:1 David Evans (84,42)

Paul Hogan (84,22) 3:4 Jordan Matthews (80,93)

David Evans (82,80) 4:3 David Davies (84,99)

🇵🇱 Sebastian Białecki (85,89) 4:0 Jordan Matthews (67,09)

David Davies (94,82) 3:4 Paul Hogan (91,01)

Jordan Matthews (69,59) 0:4 David Evans (83,50)

🇵🇱 Sebastian Białecki (96,04) 4:1  Paul Hogan (86,83)

Tabela grupy B

Poz.	Zawodnik	Mecze	Bilans	Punkty
1	🇵🇱 Sebastian Białecki (Q)	8	+23	16
2	Paul Hogan (Q)	8	+1	10
3	David Evans (Q)	8	-6	6
4	David Davies	8	-1	4
5	Jordan Matthews	8	-17	4

W finałach tygodnia zagrają także Lee Cocks (zwycięzca grupy A) oraz David Wawrzewski i Tommy Lishman (dwóch najlepszych graczy z grupy C).

Sześciu graczy wystąpi w dwóch fazach grupowych. Z obu grup odpadną najsłabsi zawodnicy. Rywalizacja między najlepszą czwórką rozstrzygnie faza play-off.

Finały tygodnia zostaną rozegrane sobotnim wieczorem. Start po godzinie 20.

Finały tygodnia – grupy

Grupa 1	Grupa 2
Lee Cocks	🇵🇱 Sebastian Białecki
Paul Hogan	David Evans
David Wawrzewski	Tommy Lishman

Wszystkie spotkania rozgrywek Super Series można śledzić za darmo na kanale YouTube @MODUSSuperSeries.

Tomek Przyborowski