Newsy
Powrót Joe Cullena! Rockstar odesłał Nijmana do domu
Za nami popołudnie ósmego dnia mistrzostw świata. Przez spotkanie drugiej rundy gładko przebrnął Ryan Searle, po przerwie świątecznej zobaczymy również w akcji Madarsa Razmę oraz Iana White’a. Wielki powrót do dobrej gry zaliczył Joe Cullen sprawiając, że turniej zakończył się dla Wessela Nijmana.
Bezwzględny Searle
Po batalii z Mensurem Suljoviciem w pierwszej rundzie wydawało się, że Matt Campbell będzie w stanie choć trochę zagrozić Ryanowi Searle’owi. Anglik rozpoczął spotkanie szybkim przełamaniem dokonanym w dziesięciu lotkach. Campbell jednak odpowiedział mu od razu, tym samym. Tyle jednak było obrazu wyrównanego spotkania, bo później przy tarczy liczył się tylko Heavy Metal. Searle wyszedł na prowadzenie w secie zamykając trzeciego lega ze 107 punktów, a już w kolejnym dopisał jeden duży punkt na tablicy wyników przy swoim nazwisku.
Campbell nie odzyskał już do końca panowania nad spotkaniem. Leg, którego ugrał w pierwszym secie był jedynym, który zapisał na swoim koncie. Searle w drugim secie wciąż znakomicie punktował, zanotował też najwyższy finisz spotkania – 164 punkty na czerwonym środku. Wydawało się, że dla Ginja Ninja nie ma powrotu do tego meczu. Nawet, gdy Anglikowi przydarzały się pudła na otwarcie czwartego seta, Kanadyjczyk nie był w stanie wykorzystać danej mu szansy. To wszystko sprawiło, że Ryan Searle zdecydowanie pokonał go 3:0 i wróci do Ally Pally po świętach.
SEARLE BEATS CAMPBELL IN STYLE!
— PDC Darts (@OfficialPDC) December 22, 2024
That was a statement performance from Ryan Searle as he blitzes past Matt Campbell
📺 https://t.co/ItCofNEHJs#WCDarts pic.twitter.com/0DIGf25CRX
Dobre złego początki, czyli klasyka Dirka
Pierwszy set spotkania Dirka van Duijvenbode z Madarsem Razmą był kosmiczny w wykonaniu Aubergeniusa. Średnia na poziomie 112 punktów, a do tego jeden wysoki finisz (147 punktów) na zamknięcie pierwszego aktu tego meczu wynikiem 3:0. Jego dobra passa trwała również w kolejnym secie, który otworzył wygranym legiem i przełamaniem. Przy stanie 2:0 i o krok od zapisania na swoim koncie drugiego dużego punktu coś jednak przestawiło się w grze Holendra. Na dodatek jeszcze punktowo – oraz na podwójnych – doskonale zaczął się spisywać Razma. Łotysz wykorzystując każdą słabość van Duijvenbode doprowadził do remisu w setach.
Jeśli wspomniane były średnie, to średnia van Duijvenbode w secie trzecim wyniosła za to 78 punktów. Odzwierciedlił to również wynik tej odsłony, 3:0, dzięki któremu Madars Razma wyszedł na prowadzenie w tym spotkaniu. Holendrowi udało się wykonać solidny krok w kierunku powrotu do meczu w czwartym secie, ale próby te zostały stłamszone przez Łotysza. W decydującym legu miał szansę podwójną 18 wyjść na remis 2:2 w setach, ale spudłował. Wykorzystał to Razzmatazz zamykając mecz, dzięki czemu zameldował się w kolejnej rundzie, w której zagra z Stephenem Buntingiem.
RAZMA ADVANCES! 🇱🇻
— PDC Darts (@OfficialPDC) December 22, 2024
After losing the first set, Madars Razma turns things around to beat Dirk van Duijvenbode 3-1.
Latvia's number one sets up a clash with Stephen Bunting in the third round!
📺 https://t.co/ItCofNEHJs#WCDarts pic.twitter.com/Z98IIHyUiM
Gdzie byłeś, Joe Cullenie?
Nikt się chyba nie spodziewał, że mecz Wessela Nijmana z Joe Cullenem będzie spotkaniem – choć głównie na papierze – tak jednostronnym. Nawet nie zważając na typowania bukmacherów, które wysoko stawiają Holendra. Można śmiało powiedzieć, że po niemrawym sezonie na scenie w Ally Pally kibice obserwowali odrodzenie Joe Cullena.
Może brakowało w tym meczu wysokich check-outów czy dramatycznych zwrotów akcji. Do tego choć wynik setowy brzmi zatrważająco, 3:0, to Wessel Nijman wcale nie był przy tarczy zawodnikiem o kilka klas gorszym od Rockstara. Cullenowi jednak przy tarczy wychodziło niemal wszystko – wpadały potrójne, zwłaszcza dwudziestki (w tym osiem maksów!), a także double. W takim gazie wykorzystywał każdą słabość Holendra, który z kolei nie potrafił przełamać passy rywala. W trzeciej rundzie Anglika czeka przeciwnik, który również po gorszym czasie bardzo dobrze pokazał się w Ally Pally – zmierzy się on z Gerwynem Pricem.
A statement win for Joe Cullen 🙌 pic.twitter.com/72mxp13dct
— PDC Darts (@OfficialPDC) December 22, 2024
Mistrzostwa świata PDC 2025 – wyniki 8. dnia turnieju:
Sesja popołudniowa:
Ryan Searle (99,38) 3:0 Matt Campbell (90,66)
Dirk van Duijvenbode (88,72) 1:3 Madars Razma (91,33)
Joe Cullen (98,18) 3:0 Wessel Nijman (98,01)
Ritchie Edhouse (84,19) 1:3 Ian White (88,86)