Newsy

Ratajski: Czuję, że gram najlepszego darta od dawna

Po zwycięstwie 3:1 nad Jamiem Hughesem w 2. rundzie mistrzostw świata, Krzysztof Ratajski wziął udział w konferencji prasowej. Polak odpowiedział zarówno na pytania dotyczące przebiegu spotkania, jak i dalszych losów w turnieju. “Jeszcze nie wiem, z kim zagram w trzeciej rundzie, ale jestem gotów na każdego” – stwierdził.

dodane przez
Tomek Przyborowski
22 grudnia, 2023

Źródło: Online Darts

Ratajski w meczu z Hughesem potrzebował trochę szczęścia. Zaczęło się nieciekawie, bo od wyniku 0:1. – Pierwszego seta przegrałem, choć był na styku. Drugi zresztą też – Jamie miał dwie lotki na 2:0, ale na szczęście je spudłował. To był chyba kluczowy moment spotkania – wskazał.

Polak jest jednak przekonany, że stać go na lepszą grę. – Czuję, że gram najlepiej od dawna. Może w tym meczu nie było tego widać – to zdecydowanie nie był mój najwyższy poziom. Wiem jednak, że jestem w bardzo dobrej formie. Następny rywal? Tak naprawdę to jeszcze nie wiemy, z kim zagram w kolejnej rundzie. Jestem gotów na kogokolwiek. Czuję, że w tym turnieju jestem w stanie wykonać duży krok do przodu. Nie wiem co będzie w drugim meczu, ale jestem pewny siebie – dodał.

Do Ally Pally 46-latek przybył wraz z rodziną, co w jego przypadku nie jest częstym widokiem. Jeden z dziennikarzy zapytał, na ile ważne było dla Ratajskiego wsparcie “żony” w trakcie meczu. – Żony? To nie była moja żona, tylko moja starsza córka! Mam dwie córki – starsza ma 22 lata, a młodsza jedynie 6 miesięcy. Na miejscu był także 10-letni syn. Cieszę się, że tu byli – na pewno odczułem ich wsparcie – powiedział.

Polish Eagle przyznał także, że bardzo cieszy go wzrost popularności darta w kraju. – Pod tym względem jesteśmy obecnie w najlepszym miejscu w historii. Mamy trzech graczy w mistrzostwach świata, z tyłu jest też Sebastian Białecki oraz inni zawodnicy. Dla nas to pierwszy rok z tyloma sukcesami. Jestem dumny, że tak się to rozwinęło, że tak wielu graczy w ogóle zaczyna przygodę z dartem. Popularność jest obecnie na zupełnie innym poziomie niż wtedy, gdy zaczynałem. Wtedy były tylko tarcze elektroniczne, nikt też nie transmitował darta w telewizji – powiedział, odnosząc się także do eventu w Polsce. Turniej w Warszawie był niesamowity, ale ten w Gliwicach może być jeszcze lepszy. Hala jest znacznie większa, a z tego co wiem, prawie wszystkie bilety są już wyprzedane – zakończył.

W trzeciej rundzie Polak zagra ze zwycięzcą starcia Jonny Clayton – Steve Lennon.