Newsy
Rollercoaster! Ulga Soutara, złamane serce Harju. Nieprzekonujący Dobey
Choć pierwotnie się na to nie zapowiadało, dzień rozpoczął się koncertowo. Po prawdziwym dreszczowcu miejsce w drugiej rundzie mistrzostw świata przyklepał Alan Soutar. Ponadto – zgodnie z przypuszczeniami – w kolejnym etapie zobaczymy także turniejową “ósemkę” – Chrisa Dobeya.

Mistrzostwa świata wywołują skrajne emocje. O tym przekonaliśmy się dzień wcześniej, gdy mimo porażki Cameron Menzies znalazł się na ustach wielu. Teraz nadeszła pora na szósty dzień imprezy. Co prawda obyło się bez podobnych incydentów, ale fajerwerków nie zabrakło.
Spektakl w Ally Pally
Przyjemniejszych dwóch pierwszych setów spotkania z Teemu Harju, Alan Soutar nie mógłby zapewne sobie wymarzyć. Zgarnął je bez straty lega, grając ze średnią przekraczającą 107. Kiedy już wielu mogło zdawać się, że za moment przystąpimy do kolejnego spotkania, dopiero zaczęła się zabawa. Fin najpierw wygrał trzecią partię, a w następnej przetrwał 10 lotek meczowych i doprowadził do wyrównania.
UNBELIEVABLE DRAMA!
— PDC Darts (@OfficialPDC) December 16, 2025
Alan Soutar misses TEN match darts and Teemu Harju somehow survives!
We're going all the way here!
📺 https://t.co/59TualjgND #WCDarts | R1 pic.twitter.com/kUwoNYSLpI
Decider zamienił się w prawdziwy rollercoaster. Trzykrotnie w tym secie prowadzenie obejmował Harju, za każdym razem jednak Szkot doprowadzał do wyrównania. Soutar zgarnął dwa 112-punktowe checkouty, ale przeciwnik nie chciał być gorszy i kiedy z powrotem musiał gonić wynik, uratował się zejściem ze 104. Emocje w Ally Pally sięgały zenitu, lotki meczowe na dopięcie spektakularnego powrotu zmarnował debiutant, a pięć kolejnych pudeł dołożył Soots. Do wyłonienia zwycięzcy niezbędny był pełny dystans. W ostatnim legu szesnaste podejście na mecz w końcu wykorzystał Szkot.
SOUTAR WINS A MARATHON BATTLE! 🏴
— PDC Darts (@OfficialPDC) December 16, 2025
Alan Soutar FINALLY gets over the line!
The Scotsman was pushed to the brink by Teemu Harju, but he gets the job done in a remarkable contest!
📺 https://t.co/59TualjgND #WCDarts | R1 pic.twitter.com/Xaypaz2Vj8
Po południu swoją kampanię w mistrzostwach świata rozpoczął turniejowy numer osiem – Chris Dobey. W pierwszym secie jego rywal – Xiaochen Zong – nie miał zbyt wiele do powiedzenia, nie załamywał się jednak i korzystał z pomyłek Anglika, dzięki czemu wyrównał stan rywalizacji. Mimo że Hollywood wyraźnie nie znajdował się w optymalnej formie, to prowadzenie odzyskał i nie oddał go do samego końca. Jeśli jednak chce liczyć na coś więcej w tym turnieju, musi poprawić dyspozycję – szczególnie na podwójnych (10/37, 27%) – bo przeciwko Gildingowi to może po prostu nie wystarczyć.
Nokaut za nokautem
Wybitnie w debiucie w Alexandra Palace zaprezentował się Justin Hood. Mierzył się z ogranym już na tej scenie Nickiem Kennym, któremu nie dał jednak za wiele szans. W zasadzie – w pierwszym secie Walijczyk nie otrzymał ani jednej. Potem wykorzystywał prawie co mógł, bo zanotował 75% skuteczności na podwójnych (3/4), ale po prostu okazji nie miał za wiele. Anglik nie zwalniał tempa i był niedaleki uradowania publiki 9-darterem, do którego zabrakło dwóch celnych rzutów. Skończył mecz ze 100-punktową średnią, wygrywając do zera.
Dyspozycji pozazdrościł mu Scott Williams. Jego rywal – Paolo Nebrida – zdołał ugrać pierwszego i przedostatniego lega meczu. Pozostałe padły łupem tego, który na wielkiej scenie czuje się niczym ryba w wodzie. Shaggy otarł się o 100-punktową średnią, a spotkanie domknął schodząc z 92 finiszem double-double. Aby jednak obronić 100 tysięcy funtów za półfinał sprzed dwóch lat, będzie potrzebował jeszcze kilku solidnych występów.
DOUBLE-DOUBLE TO WIN IT! 🙌
— PDC Darts (@OfficialPDC) December 16, 2025
Statement display from Scott Williams!
Williams caps off a sublime straight-sets victory over Paolo Nebrida in trademark style!
📺 https://t.co/59TualjgND #WCDarts | R1 pic.twitter.com/eqVLj7p20Y
Wieczorem (od 20:15) na scenie Ally Pally pojawią się spore nazwiska. Swoje pierwsze spotkania rozegrają bowiem Gerwyn Price, Danny Noppert, Niko Springer czy… Jose de Sousa. Transmisję przeprowadzi TVP Sport, jednakże mecze można oglądać także za pośrednictwem strony oraz aplikacji Superbet.
Mistrzostwa świata PDC 2026 – 1. runda
Alan Soutar (90,9) 3:2 Teemu Harju (82,61)
Nick Kenny (92,95) 0:3
Justin Hood (99,59)
Scott Williams (99,25) 3:0 Paolo Nebrida (95,66)
Chris Dobey (92,81) 3:1 Xiaochen Zong (84,61)
MŚ PDC 2026 – WYNIKI, DRABINKA, TERMINARZ
















































