Obserwuj nas

Newsy

SENSACJA! Humphries poza turniejem! Peter Wright show

Będzie zmiana na mistrzowskim tronie! Po fenomenalnym meczu Peter Wright wyrzucił z turnieju Luke’a Humphriesa. Do ćwierćfinału awansował także Gerwyn Price, a o miejsce w najlepszej ósemce powalczy Robert Owen.

Peter Wright, fot. Kieran Cleeves/PDC

Piękny sen Owena trwa w najlepsze!

Wieczorna sesja rozpoczęła się od ostatniego spotkania 3. rundy, w którym zmierzyli się Ricky Evans i Robert Owen. Rapid, który tym razem pojawił się na scenie przy dźwiękach utworu Madonny Like a prayer od początku zdominował spotkanie. Walijczyk w pierwszej partii zdołał wygrać tylko jednego lega, a Evans zakończył seta trafionym bullem, który dopełnił checkout ze 126 punktów. 

W drugim secie lepiej na dystansie zaprezentował się Owen. Zdołał utrzymać swoje liczniki, co wystarczyło do wygranej w pięciu legach i doprowadzenia do remisu. 

Identyczny przebieg miała partia trzecia, ale dramaturgii wydarzeniom decydującego lega dodała próba big fisha na set w wykonaniu Walijczyka. Owen nie trafił bulla. Po chwili Evans zamknął seta finiszem z 92 punktów, ponownie obejmując prowadzenie w meczu. 

Przełamań doczekaliśmy się w kolejnej odsłonie meczu. Najpierw w trzecim legu dokonał tego Rapid, lecz po chwili tym samym odpowiedział Owen. Walijczyk rozstrzygnął na swoją korzyść decydującego lega doprowadzając ponownie do remisu w spotkaniu.

Wydawało się, że piąty set upłynie bliźniaczo do partii drugiej i trzeciej. Znów mieliśmy decydującego lega, lecz tym razem pomyłki na dystansie dały szanse na skończenie seta Owenowi. Walijczyk wykorzystał je i trafiając topa po raz pierwszy objął prowadzenie w meczu

W szóstej partii widać było, że wydarzenie dopiero co zakończonego seta mocno wpłynęły na postawę Evansa. Choć przez całe spotkanie to Owen był bardziej regularny w punktowaniu na dystansie, Rapid stawiał dzielnie czoła i potrafił niwelować do pewnego momentu przewagę Walijczyka. W szóstym secie nie udało mu się jednak nawiązać równorzędnej walki. Trzy wygrane legi i zwycięstwo w całym meczu 4:2. Robert Owen osiągnął swój najlepszy wynik w karierze. Dodatkowa nagroda – zapewniona karta PDC na kolejny sezon. O ćwierćfinał Walijczyk powalczy z Callanem Rydzem. 

 

Iceman wygrywa walijskie derby!

Otwierający set pojedynku Gerwyna Price’a i Jonny’ego Claytona od początku układał się pod dyktando Icemana. Szybkie przełamanie już w pierwszym legu (pomimo dwóch maksów Claytona), a na dodatek w drugim zamknięcie w 10 rzutach. W trzecim pomyłki na podwójnych otworzyły Claytonowi drogę do przedłużenia szans na zwycięstwo w pierwszym secie. Te jednak prysły w czwartym legu, kiedy to pomyłki Claytona na podwójnych wykorzystał Price. Trafiony Top i pierwszy set na koncie młodszego z Walijczyków.

Jeszcze lepszą dyspozycję Iceman pokazał w partii drugiej. Średnia ponad 111 punktów i kluczowe dla losów partii przełamanie w legu trzecim dzięki finiszowi na bullu ze 124 punktów. Set wygrany ponownie w czterech legach i prowadzenie na kolejnej przerwie 2:0. 

Clayton nie miał zamiaru się poddać i w trzecim secie pokazał swoje najlepsze oblicze. The Ferret otworzył partię przełamaniem, by po chwili potwierdzić je 121-punktowym checkoutem przy swoim liczniku. Seta domknął już w trzecim legu za sprawą jeszcze bardziej imponującego finiszu ze 141 punktów. 

Dobra gra Claytona, przy obniżonych lotach Price’a zaowocowała także w secie czwartym. Wprawdzie w trzecim legu The Ferret zmarnował lotki setowe, kolejne okazje nadarzyły się w czwartym. W nim sprawę pokpił Price, który w sześciu kolejnych rzutach nie zamknął finiszu z 40 punktów. Trafioną podwójną dziesiątką Clayton doprowadził do remisu w setach.

Po ostatniej w meczu przerwie Gerwyn Price powrócił do lepszej gry. W secie piątym zadbał o to, aby przypilnować swoich liczników, a w czwartym legu pokusił się o przełamanie, które dało mu kolejne setowe prowadzenie w meczu.

Problemy na dystansie Claytona spowodowały, że już w pierwszym legu szóstego seta Price przełamał licznik rywala. Okazało się to kluczowe dla losów tej partii i w konsekwencji całego meczu. Price zachował więcej zimnej krwi i dzięki skuteczności w kluczowych momentach wygrał seta w czterech legach, pieczętując zwycięstwo 4:2 i meldując się jako pierwszy w gronie ośmiu najlepszych graczy globu

 

Sensacja turnieju stała się faktem!

Aktualny mistrz świata kontra dwukrotny mistrz świata, czyli starcie Luke Humphries – Peter Wright zamknęło wieczorną sesję 12. dnia mistrzostw. Mecz rozpoczął się od dwóch przełamań. Problemy na dystansie w drugiej części seta wykorzystał Wright, który regularnie do swojego licznika dorzucał trafione potrójne wartości. Efekt? Zwycięstwo po decydującym legu i prowadzenie w meczu. 

Podrażniony błędami w pierwszym secie, drugiego Cool Hand Luke rozpoczął od finiszu ze 161 punktów. W całej partii zanotował średnią powyżej 100 punktów. Wright był w stanie wygrać oba swoje liczniki i postraszyć nieco Humphriesa w legu decydującym. Luke domknął seta finiszem z 52 punktów i wyrównał stan rywalizacji

Przełamań nie doczekaliśmy się także w secie trzecim. Pomimo zmiany i powrotu do lotek, którymi Wright rozpoczynał mecz, utrzymał on wysoki poziom swojej gry, w szczególności na podwójnych. Utrzymane liczniki pozwoliły Wrightowi na zwycięstwo w secie i ponowne objęcie prowadzenia w spotkaniu.

Czwarty set przebiegał według dobrze znanego schematu – kto zaczyna, ten wygrywa. I byłoby tak, gdyby nie piorunujący decydujący leg Wrighta, w którym przewaga zyskana na dystansie otworzyła Wrightowi drogę do trzeciego w całym meczu przełamania i w efekcie dwusetowego prowadzenia. 

Rozpędzony Wright rozstrzygnął losy pierwszego lega za sprawą trafionego bulla. Cool Hand Luke mógł tylko zbić żółwika widząc jak fenomenalnie tego dnia dysponowany jest Snakebite. Po chwili Wright przełamał Humphriesa, a ten w kolejnym legu nie zwolnił tempa. Podwójna ósemka i set wygrany w trzech legach. Humphries nie obroni tytułu! Wright triumfuje! Wright z szansą na trzeci tytuł!

 

Mistrzostwa świata PDC 2025 – wyniki 12. dnia turnieju:

Sesja wieczorna:

3. runda: :england: Ricky Evans (86,84) 2:4 :wales: Robert Owen (92,92)

4. runda: :wales: (7) Jonny Clayton (91,73) 2:4 :wales: (10) Gerwyn Price (92,28)

4. runda: :england: (1) Luke Humphries (99,23) 1:4 :scotland: (17) Peter Wright (100,93)

ZOBACZ TEŻ
Mistrzostwa świata PDC 2025 - terminarz, transmisja, kto zagra?
Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Maksymalny rozmiar przesyłanego pliku: 2 GB. Możesz przesłać: zdjęcie, audio, video, dokument, etc. Linki do YouTube, Facebooka, Twittera i innych serwisów wstawione w tekście komentarza zostaną automatycznie osadzone. Drop files here

Sponsor główny

Sklepy partnerskie

Zostań Patronem

Reklama