Van Veen w Premier League? “Jeśli Barry i Matt słuchają… chcę tam zagrać”

“W końcu” – mogą wykrzyczeć zarówno fani van Veena, jak i sam zainteresowany. Od początku zmagań w Dortmundzie prezentował się świetnie. Zaczął od wyeliminowania Damona Hety, aby w sobotę całkowicie rozgromić Ryana Searle’a. W dniu finałowym nie zwalniał tempa i w drodze po upragniony puchar pokonał Ryana Joyce’a, odwrócił losy starcia z MvG i na sam koniec przetrwał lotki meczowe Luke’a Humphriesa i zgarnął pełną pulę. – Jestem w siódmym niebie, niezwykle szczęśliwy. Grałem naprawdę dobrze w tym roku, wygrałem jedną podłogówkę i byłem blisko w ET, przegrałem także parę dobrych spotkań w majorach – powiedział podczas pomeczowej konferencji.

GIAN VAN VEEN WINS THE EUROPEAN CHAMPIONSHIP 🏆

It's incredible from Gian van Veen… 🙌

What nerve from the young man as he beats Luke Humphries 11-10 to win the 2025 Machineseeker European Championship! pic.twitter.com/Xkl6vCNGuv

— PDC Darts (@OfficialPDC) October 26, 2025

– Wielu mówiło “należy mu się pierwszy tytuł na dużej scenie”. Tydzień temu prowadziłem z Aspinallem w półfinale European Touru i przegrałem 6:7. To naprawdę bolało. Wszyscy mówią, że zawodnicy nie patrzą w media społecznościowe, ale my to robimy. Wszyscy pisali “to fantastyczny zawodnik, ale znów nie wytrzymał ciśnienia”. Jeśli przegrałbym dziś, to by naprawdę bolało. Zawsze jest ciężko dojść do kolejnego finału czy zdobyć pierwszy tytuł, ale całe szczęście mi się to w końcu udało.

Pora na Premier League?

Po niedzielnym sukcesie Giana, w sieci jeszcze częściej pojawia się temat, który poruszany był już w jego kontekście wiele razy wcześniej – Premier League. Triumf w Dortmundzie uplasował Holendra osiem oczek wyżej w rankingu – na siódmej lokacie. – Jeśli Barry [Hearn] lub Matt [Porter] mnie słuchają, to bardzo chcę wziąć w niej udział w przyszłym roku. Wielu mówiło o tym już wcześniej, ale byłem na 15. miejscu w światowym rankingu i dodawali, że “on jeszcze nic nie wygrał, może konkurować z Lukiem czy Michaelem, ale nie ma żadnego pucharu”. Więc… już mam, jeśli dostanę zaproszenie, to na pewno się pojawię.

Jeżeli wprowadzone na początku roku zmiany w European Tourze nie zostaną cofnięte lub podrasowane, to Holender właśnie zapewnił sobie rozstawienie we wszystkich nadchodzących imprezach tego cyklu. – Doświadczenie gry na scenie jest fenomenalne, grasz na oczach dwóch, trzech, czterech czy pięciu tysięcy ludzi, przez piętnaście weekendów. PDC robi dobrą robotę z tymi turniejami.

The Giant przyznał także, że nie chcąc nakładać na swoją darterską karierę wiele presji, zawsze miał plan zapasowy. – Zawsze mówiłem sobie: skończ szkołę, zdobądź wyższe wykształcenie. Wygrałem kartę około pół roku przed ukończeniem studiów.

– Chciałem mieć pewność, że jeżeli dart nie wypali, to zawsze mogę mieć dobrą pracę, spłacać kredyt i wieść dostatnie życie. Teraz jest wielu świetnych czternasto- czy piętnastolatków, którzy są “pompowani” przez media. Moja rada jest taka: skończcie szkołę i studia.

Świeżo upieczonego mistrza Europy obejrzymy już w tym tygodniu podczas zmagań w ostatnich podłogówkach w sezonie w środę i czwartek. Rozgrywki można śledzić za pośrednictwem DartConnect, a transmisję niektórych spotkań przeprowadzi PDC.tv. Te można oglądać także na stronie i w aplikacji Superbet.