Decyzja zapadła. Smith-Neale odpocznie od turniejów

Przypomnijmy tło sprawy. W marcu tego roku 30-latek trafił na pierwsze strony gazet, po tym jak na nagraniu ukazano, jak uderza przeciwnika po przegranym meczu w trakcie jednego z lokalnych turniejów.

Komisja dyscyplinarna DRA nie poznała się na talencie do sportów walki angielskiego dartera, zawieszając go wówczas ze skutkiem natychmiastowym. Orzeczenie Komisji Dyscyplinarnej, z uwagi na prowadzone postępowanie, zapadło dopiero teraz. Podczas rozprawy Smith-Neale przyznał się do postawionych mu zarzutów. Stwierdził, że czuł się zagrożony ze strony przeciwnika i że groźba ta była powodem jego niewłaściwego postępowania. To wyjaśnienie nie przekonało członków Komisji.

Ta ogłosiła pisemną decyzję. Zgodnie z nią ​​Smith-Neale otrzymał zakaz grania lub angażowania się w jakikolwiek sposób w wydarzenia objęte sankcjami DRA przez okres ośmiu miesięcy. Zakaz ten będzie obowiązywał z mocą wsteczną od 12 marca 2024 r., czyli daty pierwotnego zawieszenia przez DRA. Oznacza to, że Smith-Neale nie będzie mógł grać ani uczestniczyć w wydarzeniach do 12 listopada 2024 r.

Ponieważ zawieszenie działało z mocą wsteczną, Smith-Neale może nadal mieć nadzieję na udział w mistrzostwach świata PDC. Darter z Coventry posiada kartę zawodniczą, które nie została mu odebrana. 25 listopada wszyscy posiadacze karty, którzy nie zakwalifikowali się jeszcze do mistrzostw świata, otrzymają kolejną szansę na zapewnienie sobie miejsca. Jako że do tego czasu skończy się zawieszenie Smith-Neale’a, będzie on mógł startować w turnieju kwalifikacyjnym dla posiadaczy karty.

Treść oświadczenia DRA (zrzut ekranu – DRA Darts)

Michał Trybusz