Zawieszony darter nie składa broni. “Będę walczył o niewinność”

Przypomnijmy – 9 czerwca 2023 roku Main miał celowo przegrać 0:4 z Lisą Ashton w rozgrywkach MODUS Super Series. Uwagę włodarzy Darts Regulation Authority, czyli organizacji odpowiedzialnej za ustalanie zasad i przestrzeganie przepisów, przykuło kilka kwestii. Przede wszystkim, Anglik osiągnął zaledwie 72-punktową średnią, a przez cały mecz zachowywał się dość… dziwnie – niektórzy kibice stwierdzili nawet, że chciał na siłę pokazać, że ma jakiś problem z okiem. Nie pomagały również dalekie od celu pojedyncze lotki – próba zamknięcia 118 punktów o mało nie skończyła się “furą” przy rzucaniu topa.

Na jego niekorzyść gra również fakt, że w tamtej edycji turnieju był to jego ostatni mecz – już przed startem nie miał szans na awans do sobotnich finałów, a zmagania w grupie C zakończył na czwartej pozycji. Pełne spotkanie można obejrzeć poniżej (początek w 4:16:07):

Main miał naruszyć punkty 2.1.2 oraz 2.1.3 regulaminu DRA, dotyczące korupcji oraz wykorzystania informacji poufnych, czy raczej w tym przypadku – “insiderskich”. Anglik mógł bezpośrednio wpłynąć na wynik meczu, w którym brał udział, czerpiąc z tego korzyści finansowe.

Z taką oceną sytuacji od początku nie zgadzali się ani sam gracz, ani jego bliski przyjaciel – Jack Langston, brytyjski influencer znany szerzej jako The Darts Referee. “Jack został oszukany, nie ujawniono nawet żadnych dowodów. (…) Jest tylko słowo przeciwko słowu” – pisał.

Po ponad miesiącu od zawieszenia 26-letni zawodnik opublikował krótkie oświadczenie na portalu X. “Dla tych, którzy pytają – tak, odwołałem się i tak, będę walczył o swoją niewinność” – napisał.

Jeśli odwołanie nie przyniesie efektu, zawieszenie potrwa do końca 2025 roku. Przez ten czas Main nie będzie mógł brać udziału w żadnych turniejach podległych pod DRA. Został także obciążony kwotą 762 funtów. Nie jest to pierwszy przypadek zawieszenia za ustawianie meczów – w ostatnich latach zbanowani zostali także Kyle McKinstry, Wessel Nijman, Prakash Jiwa czy Andy Jenkins.

Tomek Przyborowski