Newsy
ET4: dziewiąta lotka van Gerwena, triumf Ratajskiego nad Crossem!
Trzecia runda German Darts Grand Prix prawdziwie rozpieściła kibiców darta. Do ćwierćfinałów ET4 awansował Krzysztof Ratajski, na którego w wieczornej sesji czeka starcie z Joshem Rockiem. Dziewiątą lotką popisał się po raz trzydziesty w karierze Michael van Gerwen, a pierwszego big fisha turnieju złowił Luke Littler.

Komplet wyników, drabinkę i całą resztę informacji na temat German Darts Grand Prix można znaleźć tutaj.
Ciężki rywal dla Ratajskiego
Choć Gerwyn Price prowadził już 3:1 w spotkaniu otwarcia trzeciej rundy German Darts Grand Prix, to Josh Rock koniec końców skradł show. Rocky zdołał wygrać cztery kolejne partie. Irlandczyk wrzucił wyższy bieg jeśli chodzi o punktację, a do tego praktycznie nie mylił się na podwójnych. Iceman został w obliczu tak sprawnie działającej maszynerii pozostawiony bez szans. Price ugrał co prawda jeszcze jednego lega, ale spotkanie zakończyło się wynikiem 6:4 na korzyść Rocka. Rocka, który swój przemarsz przez trzecią rundę zakończył ze średnią 111,42 i zaledwie jednym pudłem na siedem podejść na double’a.
MAJESTIC FROM ROCK! 🤯
— PDC Darts (@OfficialPDC) April 21, 2025
What a performance!
Josh Rock averages just north of 111 in a stellar display against Gerwyn Price, defeating the Welshman 6-4!
📺 https://t.co/YyBPPwoMK8#ET4 pic.twitter.com/462awKww7f
To był popis ze strony Josha Rocka, lecz dla polskich kibiców jedynie przedsmak prawdziwych emocji. W drugim spotkaniu trzeciej rundy German Darts Grand Prix Krzysztof Ratajski grał bowiem z Robem Crossem. Przeciwnik, choć lepszy na papierze, był w poniedziałkowe popołudnie do ujarzmienia. The Polish Eagle od początku grał z Crossem jak równy z równym. Wywalczył sobie przewagę przełamania, lecz zaraz potem zanotował słabszy moment w spotkaniu. Na szczęście dla polskich kibiców Voltage zdołał doprowadzić jedynie do remisu. Od stanu 4:4 z kolei partie wygrywał już tylko Ratajski. Dzięki temu wróci do gry w sesji wieczornej, gdzie w ćwierćfinałowym spotkaniu zmierzy się z Joshem Rockiem.
Jako trzeci w ćwierćfinale zameldował się Ryan Joyce. Choć Niels Zonneveld szybko zniwelował początkową przewagę Anglika, a później nawet wyszedł na prowadzenie 4:3, to końcówka meczu należała do Joyce’a. Relentless zwyciężył spotkanie 6:4 ocierając się o stupunktową średnią. Jak się później okazało również on – tak samo jak Krzysztof Ratajski – najprawdopodobniej będzie miał w ćwierćfinale ciężki orzech do zgryzienia.
Perfekcja van Gerwena
Zabrakło niewiele, by Michael van Gerwen wcale nie zagrał w trzeciej rundzie German Darts Grand Prix. A byłoby szkoda, bo w starciu z Ryanem Searle’em znów pokazał niesamowitą klasę. MvG od początku spotkania dominował nad Anglikiem, jednak to końcówka tego pojedynku była w wykonaniu van Gerwena mistrzowska. Holender w piątym legu popisał się – trzydziestym w karierze! – nine-darterem. W kolejnej już odsłonie wyszedł na prowadzenie 5:1 wysokim zamknięciem ze 154 punktów, które finiszował podwójną siedemnastką. Wystarczyło mu więc – co niezwłocznie zrobił – dołożyć jeszcze partię, by z wynikiem 6:1 awansować do ćwierćfinału, w którym zmierzy się z ścigającym się o udział w Matchplayu Ryanem Joyce’em.
MAJESTIC FROM ROCK! 🤯
— PDC Darts (@OfficialPDC) April 21, 2025
What a performance!
Josh Rock averages just north of 111 in a stellar display against Gerwyn Price, defeating the Welshman 6-4!
📺 https://t.co/YyBPPwoMK8#ET4 pic.twitter.com/462awKww7f
Kontrolę nad spotkaniem miał od początku także Ross Smith. Dave Chisnall tym razem nie okazał się bowiem wymagającym rywalem. Choć co prawda pod koniec meczu zaczął jak natchniony czarować maksami, to udało mu się zapisać na swoje konto jedynie dwa legi. Smudger wygrał więc to starcie pewnie 6:2, z 60-procentową skutecznością na podwójnych. Przy okazji zanotował również trzecią tego popołudnia średnią 100+.
Na żyletki
Gian van Veen miał w 3. rundzie German Darts Grand Prix bardzo ciężką przeprawę z Martinem Schindlerem. Spotkanie to od początku było niesamowicie wyrównane. Obaj zawodnicy wygrywali swoje legi – czuć było jednak, że każda najmniejsza pomyłka zostanie wykorzystana przez przeciwnika. I tak właśnie jako pierwszy pomylił się Schindler. I to w krytycznym momencie. Nie trafiając czerwonego środka w wyrównanym, jak każdy, legu, dał się przełamać Holendrowi na 5:4. Była to końcowa faza meczu, więc The Wall potrzebował natychmiastowego przełamania powrotnego, by myśleć o zwycięstwie. To się jednak nie stało i GVV zamknął spotkanie w dziesiątym legu wynikiem 6:4. Franz Engerer sędziujący to oraz poprzednie (Chisnall vs Smith) spotkanie mógł wyśpiewać okrzyk 180 aż szesnastokrotnie. I choć mecze te były tak różne od siebie, w każdym padło równo po osiem maksów.
VAN VEEN ADVANCES!
— PDC Darts (@OfficialPDC) April 21, 2025
Gian van Veen dumps out Martin Schindler in a clinical performance from the Dutchman.
Van Veen will play Ross Smith in tonight's last eight!
📺 https://t.co/YyBPPwoMK8#ET4 pic.twitter.com/NLbFSwktHe
Efektywnie, lecz niezbyt efektownie – tak mówiliśmy wcześniej o awansie do trzeciej rundy German Darts Grand Prix Krzysztofa Ratajskiego. Tak samo w starciu z Madarsem Razmą poradził sobie Peter Wright. W jego występie zabrakło błysku, ale wystarczyło to na pokonanie Razzmatazza 6:4 i awans do wieczornej sesji ET w Monachium. W ćwierćfinale jednak poprawny występ może Snakebite’owi nie wystarczyć.
Dlaczego poprawna gra może nie wystarczyć? Bo Wright zmierzy się w ćwierćfinale z Luke’iem Littlerem. To właśnie The Nuke wygrał spotkanie trzeciej rundy z Joe Cullenem 6:3, łowiąc przy okazji pierwszego w turnieju w Monachium big fisha. Trzeba odnotować, że Rockstar w spotkaniu z młodszym rodakiem pokazał solidną grę, która może dobrze rokować na jego dalsze występy w sezonie. Nie wystarczyło to jednak na rozstawionego z jedynką Littlera.
German Darts Grand Prix 2025 – wyniki 3. rundy:
(6) Gerwyn Price (99,72) 4:6 (11)
Josh Rock (111,42)
(3) Rob Cross (98,37) 4:6
Krzysztof Ratajski (94,66)
Ryan Joyce (99,96) 6:4
Niels Zonneveld (94,90)
(2) Michael van Gerwen (104,82) 6:1 (15)
Ryan Searle (90,13)
(5) Dave Chisnall (92,84) 2:6 (12)
Ross Smith (102,72)
Martin Schindler (99,89) 4:6
Gian van Veen (99,17)
(8) Peter Wright (91,42) 6:4
Madars Razma (89,84)
(1) Luke Littler (99,67) 6:3 (16)
Joe Cullen (95,90)
